Już w sierpniu Dricus Du Plessis stanie do walki z Isaraelem Adesanyą. Przed zbliżającym się pojedynkiem mistrz mówi otwarcie o tym, że przerwa od startów, którą zrobił sobie Adesanya, może wcale nie okazać się dla niego dobra.
Dricus Du Plessis stanie do obrony pasa wagi średniej 17 sierpnia podczas gali UFC 305 w Australii. Jego rywalem będzie Israel Adesanya, który po ostatniej walce postanowił zrobić sobie przerwę od startów. Dricus nie jest przekonany czy przerwa od startów dobrze wpłynie na Adesanyę, o czym powiedział w rozmowie dla Hello Sport.
Przerwa od startów może być dobra, ale różnie z tym bywa. Gdy okazuje się, że jesteś w miejscu i sytuacji, w której zaczynasz czuć się zbyt komfortowo, a on mówi, że odzyskał spokój, to może okazać się, że znalazłeś się z niebezpiecznym położeniu, bo ten sport jest chaosem, a to przeciwieństwo spokoju. Może więc mieć problem, bo ja wnoszę do oktagonu chaos.
20 stycznia w Toronto podczas gali UFC 297 Dricus Du Plessis odebrał mistrzowski pas Seanowi Stricklandowi. Du Plessis w UFC stoczył siedem pojedynków i wszystkie wygrał. Były mistrz KSW pozostaje niepokonany od 2019 roku. Po zwycięstwie nad Stricklandem Dricus trafił na ósme miejsce rankingu najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe.
Adesnya jest byłym mistrzem wagi średniej. Tytuł obronił pięć razy. Pas utracił w 2022 roku w walce z Alexem Pereirą, ale w rewanżu odebrał trofeum z rąk Brazylijczyka. W ostatnim pojedynku Israel został ponownie strącony z tronu kategorii średniej, tym razem przez Seana Stricklanda.
2 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
KSW Lightweight
PRIDE FC Heavyweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/74908/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>