Mimo iż jest prawdziwą legendą MMA, Fedor Emelianenko nigdy nie miał okazji walczyć dla organizacji UFC. Jak sam jednak mówi, nie żałuje tego i dobrze jest mu teraz w Bellatorze, z którym współpracuje.

Absolutnie nie żałuję. Nie odczuwam pragnienia konfrontowania się w UFC. Dobrze czuję się w Bellatorze i mam pozytywne relacje ze Scottem Corem, Bellator świetnie traktuje zawodników, a sława UFC jest nieco przesadzona.

W trakcie spotkania z mediami, Fedor został zapytany również o to, czy na końcu kariery chciałby zawalczyć w Rosji i czy chciałby jakiegoś rewanżowego starcia, które zaprząta jego myśli.

Nie myślę o starciach w Rosji. Aktualnie mam kontrakt z Bellatorem i skupiam się na występach w USA. Nie zaprzątam sobie również głowy rywalami. Rewanżowe starcie nie są dla mnie ważne.

Podczas zbliżającej się gali Bellator 214, Fedor Emelianenko zamierzy się z Ryanem Baderem i będzie to finał turnieju wagi ciężkiej.

2 KOMENTARZE

  1. Dla mnie to on się skończył, jeśli chodzi o ścisły top w momencie jak mu Hendo nawkładał sęków. I jestem absolutnie przekonany że gdyby był teraz w UFC, to by sobie radził mniej więcej albo gorzej jak Andrzej.

  2. Pomysł na koszulkę pewnie podpieprzył od Pudziana 😀 😀 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.