Już w najbliższy weekend odbędą się dwie gale, podczas których kibice zobaczą siedem pojedynków rankingowych. Aż sześć znalazło się w karcie UFC Fight Night: Blaydes vs Volkov, jeden natomiast to główna walka European Fight Masters 3.
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
European Fight Masters 3
Serie zwycięstw: Mohamed Grabinski (5), Wilhelm Ott (4), Michał Domin (2), Nikolay Grozdev (2)
Michał Materla (MMA 27-7, ) vs Wilhelm Ott (MMA 19-17-1)
Kibice Michała Materli musieli czekać aż 399 dni na jego powrót do klatki. Zawodnik ze Szczecina po raz ostatni w klatce pojawił się na gali KSW 49, gdzie w trzeciej rundzie został znokautowany latającym kolanem przez Scotta Askhamam. Był to rewanż, a zarazem walka o pas mistrzowski KSW w wadze średniej i finał turnieju w tej kategorii.
36-latek miał pojawić się na marcowej gali KSW 53. Wydarzenie zostało jednak odwołane, w związku z czym do starcia z Patrikiem Kinclem ostatecznie nie doszło.
Sklasyfikowany na piątym miejscu Rankingu PL w wadze średniej zawodnik w ostatnich latach udowadniał, że wciąż należy do czołówki swojej kategorii w Polsce. W klatce KSW pokonywał takich zawodników, jak Damian Janikowski, Martin Zawada, Paulo Thiago, Rousimar Palhares czy Antoni Chmielewski.
W klatce na Materlę czekać będzie Wilhelm Ott, który na swoim koncie w zawodowym MMA ma już 37 pojedynków. Na przestrzeni lat „The Amazing” toczył pojedynki na wielu galach mieszanych sztuk walki na całym świecie. W ostatnich występach pokazywał, że wciąż jest niebezpieczny w klatce, odprawiając kolejno Bojana Asaka, Gabora Patkosa, Christiana Draxlera i Maxima Sorokę. Występ na EFM 3 będzie dla niego bez wątpienia jedną z najważniejszych walk w karierze.
UFC Fight Night: Blaydes vs Volkov
- KARTA WALK
- TRANSMISJA z całej gali od 00:00 w nocy z soboty na niedzielę w telewizji Polsat Sport
Serie zwycięstw (w UFC): Curtis Blaydes (3), Shane Burgos (3), Josh Emmett (2), Belal Muhammad (2), Roosevelt Roberts (2), Lauren Murphy (2)
ZOBACZ RÓWNIEŻ:
Oskar Piechota (MMA 11-3-1, ) vs Marc-Andre Barriault (MMA 11-4)
Pojedynek, od którego zależy wszystko. „Imadło” wejdzie do klatki UFC po trzech przegranych z rzędu, w których został odprawiany przed czasem przez Geralda Meerschaerta, Rodolfo Vieirę i Punahele Soriano. Piechota w dwóch pierwszych starciach pod szyldem UFC pokazał się jednak z dobrej strony, pokonując decyzją sędziów Jonathana Wilsona i w zaledwie dwie minuty kończąc Tima Williamsa. Teraz jednak stanie przed szansą odbudowania się i udowodnienia, że zasługuje na miejsce w największej organizacji mieszanych sztuk walki na świecie.
Przed dołączeniem do UFC 30-latek zdobywał ważne zwycięstwa na galach w Polsce i za granicą. Kontrakt ze światowym gigantem zagwarantowało mu zwycięstwo z Jasonem Radcliffem na Cage Warriors 85. Wcześniej „Imadło” na galach Spartan Fight bez większych problemów radził sobie z Sergio Souzą czy Nikosem Sokolisem.
Przeciwnikiem reprezentanta naszego kraju będzie Marc-Andre Barriault, który wyjdzie do klatki po pierwsze zwycięstwo w UFC. Kanadyjczyk w kolejnych starciach przegrywał z Andrew Sanchezem, Krzysztofem Jotką i Jun Yongiem Parkiem.
Przed podpisaniem kontraktu z UFC, Barriault był podwójnym mistrzem organizacji TKO. Pas w wadze półciężkiej zdobył nokautując Adama Huntera, natomiast pas wagi średniej zdobył w walce z Strahinją Gavrilovicem.
Curtis Blaydes (MMA 13-2, #3 w Rankingu UFC) vs Alexander Volkov (MMA 31-7, #7 w Rankingu UFC)
Starcie na szczycie kategorii ciężkiej. Blaydes w swojej karierze przegrał tylko z Francisem Ngannou. W pierwszej walce pojedynek zatrzymał sędzia, drugie zakończyło się po zaledwie 45 sekundach po ciosach zawodnika z Kamerunu.
Pięć pojedynków w UFC „Razor” kończył przed czasem. Decyzjami sędziów pokonywał tylko trzech zawodników – Justina Willisa, Marka Hunta i Daniela Omielańczuka. Aktualnie Blaydes kontynuuje serię trzech zwycięstw z rzędu, podczas której pokonał wcześniej wspomnianego Justina Willisa, Shamila Abdurakhimova i Juniora dos Santosa.
Ewentualne zwycięstwo postawi Blaydesa bardzo wysoko w kontekście zdobycia miana pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Przed nim znajdują się jeszcze oczywiście Daniel Cormier i Francis Ngannou, jednak „Razor” razem z „The Predatorem” i Augusto Sakaiem będzie ciężkim, który prowadzi aktualnie serię czterech zwycięstw z rzędu.
Przed Rosjaninem niesamowicie trudne wyzwanie. W organizacji UFC poniósł on do tej pory tylko jedną przegraną – na UFC 229 został odprawiony ciosami przez Derricka Lewisa. W pozostałych starciach „Drago” pokonywał natomiast Grega Hardy’ego, Fabricio Werduma, Stefana Struvego czy Roya Nelsona.
Josh Emmett (MMA 15-2, #8 w Rankingu UFC) vs Shane Burgos (MMA 13-1, #10 w Rankingu UFC)
Ciekawe starcie w wadze piórkowej poprzedzi główną walkę sobotniej gali UFC. Szóste zwycięstwo pod szyldem największej organizacji MMA na świecie spróbuje zdobyć Josh Emmett. W ostatniej walce w pierwszej rundzie pokonał Mirsada Bektica. Wcześniej odprawiał między innymi Michaela Johnsona czy Ricardo Lamasa. Jedyne przegrane w swojej karierze poniósł w starciach z Desem Greenem i Jeremym Stephensem.
Dla Burgosa będzie to szansa odniesienie siódmego zwycięstwa w UFC. Do tej pory pokonywał takich zawodników, jak Makwan Amirkhani, Cub Swanson czy Godofredo Pepey. Jedyną przegraną poniósł tylko w starciu z Calvinem Kattarem, które zakończyło się technicznym nokautem w trzeciej rundzie.
Raquel Pennington (MMA 10-8, #6 w Rankingu UFC) vs Marion Reneau (MMA 9-5-1, #10 w Rankingu UFC)
Pennington w ostatnich czterech pojedynkach zwyciężyła tylko raz. Pokonała niejednogłośnie na punkty Irene Aldanę, w pozostałych walkach przegrywała natomiast z Holly Holm, Germaine de Randamie i Amandą Nunes. Walkę o pas kategorii koguciej zagwarantowała jej seria czterech wygranych z rzędu, podczas której pokonała Mieshę Tate, Elizabeth Phillips, Bethe Correię i Jessicę Andrade.
Reneau ostatni raz walkę wygrała w lutym 2018 roku. Poddała wtedy Sarę McMann. W kolejnych starciach przegrywała jednak z Cat Zingano i Yaną Kunitskayą. W pozostałych pojedynkach pod szyldem UFC „Belizean” pokonywała Talitę Bernardo, Milanę Dudievę, Jessicę Andrade, Alexis Dufresne, przegrywała natomiast z Ashlee Evans-Smith i Holly Holm.
Tecia Torres (MMA 10-5, #11 w Rankingu UFC) vs Brianna Van Buren (MMA 9-2)
„The Tiny Tornado” przegrała ostatnie cztery walki z rzędu. Decyzjami sędziów kolejno pokonywały ją Jessica Andrade, Joanna Jędrzejczyk, Weili Zhang i Marina Rodriguez. Wcześniej Torres dominowała jednak rywalki w klatce. Na swoim koncie ma zwycięstwa z takimi zawodniczkami, jak Michelle Waterson, Bec Rawlings, Juliana Lima czy Angela Hill.
Van Buren po czterech zwycięstwach z rzędu w Invicta FC podpisała kontrakt z organizacją UFC. W debiucie pokonała decyzją sędziow Livię Renatę Souzę. Jest to na ten moment jej jedyna wygrana pod szyldem największej organizacji mieszanych sztuk walk na świecie. Ewentualne zwycięstwo z Torres może zagwarantować jej miejsce w pierwszej piętnastce rankingu UFC.
Roxanne Modafferi (MMA 24-16, #6 w Rankingu UFC) vs Lauren Murphy (MMA 12-4, #7 w Rankingu UFC)
Modafferi w ostatnich pojedynkach prezentowała zmienną formę. Wygrywała z Brab Honchak, Antoniną Shevchenko i Maycee Barber, przegrywała natomiast z Jennifer Maią, Sijarą Eubanks i Nicco Montano.
Taylor stanie przed szansą przedłużenia serii wygranych do trzech z rzędu. W ostatnich dwóch walkach ciosami w trzeciej rundzie odprawiła Marę Romero Borellę, decyzją sędziów pokonała natomiast Andreę Lee.
