Tragiczne informacje z lokalnej sceny MMA w Massachusetts. 26-letni Rondel Clark zmarł po amatorskiej walce na gali Cage Titans 35.
Clark w sobotę przegrał w trzeciej rundzie przez TKO z Ryanem Dunnem. Po walce ze względu na zły stan zdrowia został natychmiast przewieziony do lokalnego szpitala po czym przetransportowano go do szpitala w Bostonie gdzie we wtorek rano zmarł. Prokuratura razem z komisją sportową stanu Massachusetts (MSAC) rozpoczęła oficjalne śledztwo w tej sprawie aby ustalić przyczynę zgonu zawodnika. Clark w amatorskim MMA miał rekod 1-1.
Organizacja Cage Titans zamieściła na swoim profilu poniższe oświadczenie
@bombel147 haha też chodziłem do takiego klubu w krakowie (octagon) techniki na tarczach , sparingi raz na rok na 10% i to była tragedia człowiek później nie umie przyjąć uderzenia i skrontrowac… idz pan whuj z czymś takim , trzeba umieć przyjąć i skontrowac w tempo… dobrze ze się ogarnelem i zmieniłem klub
Jeżeli to kolejna ofiara ścinania wagi to nie rozumiem przeciwników wprowadzenia kilku nowy kategorii wagowych w MMA.