22 lata temu, 12 listopada 1993 roku organizacja UFC zorganizowała pierwszą galę. Na hali McNichols Sports Arena w Denver, pierwsze zmagania w oktagonie obejrzało wtedy 7800 widzów. Dziś, pod tym adresem możemy obejrzeć galę UFC 1 – The Beginning całkowicie za darmo.

Gala na której walczyli między innymi Royce Gracie i Ken Shamrock była transmitowana wyłącznie w formacie PPV, a później dostępna na kasetach VHS które co ciekawe, dotarły nawet do Polski.

UFC 1 odbyło się w formacie 8-osobowego turnieju którego zwycięzca zabierał do domu 50 tysięcy dolarów. W turnieju nie było podziału na wagi ani decyzji sędziowskich które decydowały kto wygrał walkę. Czas walki to nieskończona liczba 5-minutowych rund. Starcie mogło zakończyć się tylko przez nokaut, poddanie lub rzucenie ręcznika przez narożnik zawodnika. Były tylko dwa przepisy w walce. Zakaz gryzienia oraz prób oślepiania przeciwnika za które groziła finansowa kara w wysokości 1.500 dolarów. Dozwolone były rękawice bokserskie, co można było widać w walce Arta Jimmersona walczącego z Roycem Gracie. Amerykanin do klatki wszedł tylko w jednej rękawicy.

22 KOMENTARZE

  1. Piękna rocznica i kto by pomyślał, że z pomysłu na trzepanie kasy w PPV przejdzie to do zajebistego pomysłu na trzepanie kasy w PPV.

  2. Ech, nigdy tego nie zapomnę. Ojciec trzymający mnie na rączkach, mnie, trzy letniego bobasa kibicującego Gracie. Co prawda ścisku nie było, lecz publizność w momentach euforii potrafiła zrobić niezły młyn na trybunach. Wtedy Berazoli szanowaliśmy.

  3. " This is IT " wiem że MMA od tamtego czasu przebyło kawał drogi ale BJJ stało się trochę bardziej miękkie… Aż fajnie się ogląda nie ma jeszcze bilansów itd

  4. halibut

    Ech, nigdy tego nie zapomnę. Ojciec trzymający mnie na rączkach, mnie, trzy letniego bobasa kibicującego Gracie.

    Młodyś, to się takimi wpomnieniami jarasz.
    Ja pamiętam, jak dokładnie 2350 lat temu Dioxippus pokonał Coragusa na Macedonian Fighting Championships 1 😉

  5. JŻuberek

    Młodyś, to się takimi wpomnieniami jarasz.
    Ja pamiętam, jak dokładnie 2350 lat temu Dioxippus pokonał Coragusa na Macedonian Fighting Championships 1 😉

    Pff. Ja pamiętam jak jeszcze chodziliśmy na walki neandertalczyków , bo jeszcze istnieli wspólnie obok nas, homo sapiens sapiens.
    Boże, co to był za pojedynek gdy Awghtrt pokonał Wrrrr

  6. VaeVictis

    Wiem, ze to troche jak wzdychanie niektorych ludzi za PRL, ale nostalgia wlacza sie samoczynnie 😉

    Spokojnie, Cygan planuje zrobić galę w stylu pierwszego UFC 🙂

  7. W dzisiejszych czasach by to nie przeszło (chodzi mi o prawie całkowity brak zasad).
    W tamtym roku byłem na Jurassic Park w kinie i zakrywałem oczy ze strachu :batman:

  8. Co to były za czasy. Jeszcze mnie na świecie nie było, ale z archiwalnych wideo widać że w porównaniu do dzisiejszych gal, te pierwsze to był całkowity antyk:) Ale jak widać rozwinęło się to niesamowicie, kolosalnie. Dzisiaj ogólnie nawet nie chodzi mi o samą produkcję, ale o MMA w ogóle, w szerokim rozumieniu, dzisiaj MMA jest inne, inna technika walki, inne bjj, inne zapasy, inna specyfika pojedynków, to jest po prostu nowa generacja. Ale te archaiczne gale to jednak zawsze będzie gatunek klasyku.

  9. Tyle lat minęło, a niebawem kolejna odsłona  Gracie- Shamrock. Zawsze mnie fascynują zawodnicy, którzy walczyli na początku  lat 90 i jeszcze ich stać na jakieś pojedynki, pomijając już poziom jaki mogą zaprezentować. Tak samo jak w boksie Hopkins, pierwsza zawodowa walka w 88r. a w 2014 obronił jeszcze tytuł mistrza świata.

  10. Wtedy mieszane sztuki walki były mieszane w największym dla tego słowa znaczeniu. Były naprawdę konfrontacją sztuk walki. Wychodzili naprzeciw siebie zawodnik jiu-jitsu nie mający pojęcia o stójce i zawodnik karate nie mający pojęcia o parterze. Oczywiście wolę dzisiejszy kształt MMA, gdzie większość zawodników to zawodnicy kompletni, ogarniający każdą płaszczyznę walki. Jednak tamte walki miały swój urok.

  11. Nie kojarzę czy z pierwszego też, ale na pewno z jednego z kolejnych zwycięstw Royca była relacja w Teleekspresie. I zachwyt, że tak niepozorny gość, jakimiś dziwnymi technikami zwyciężał z zawodnikami 'klasycznych' – znanych w Polsce – sportów walki.

  12. To ja opowiem o moim pierwszym wspomnieniu z MMA.
    Nie pamiętam jaka to była gala. Ale gdzieś, w jakimś magazynie sportowym w okolicach 2001 roku(miałem 11 lat) był materiał o "walkach Vale Tudo", o Mieszanych Sztuach Walki wtedy nikt w TV nie mówił.
    Nie wiem, chodziło chyba o jedną z peirwszych polskich gal w stylu "vale tudo".

  13. halibut

    To ja opowiem o moim pierwszym wspomnieniu z MMA.
    Nie pamiętam jaka to była gala. Ale gdzieś, w jakimś magazynie sportowym w okolicach 2001 roku(miałem 11 lat) był materiał o "walkach Vale Tudo", o Mieszanych Sztuach Walki wtedy nikt w TV nie mówił.
    Nie wiem, chodziło chyba o jedną z peirwszych polskich gal w stylu "vale tudo".

    Mówili i to w okolicach 1994 (patrz wyżej). Poza tym były filmy takie jak: "Krwawy Sport". 😉

  14. poleaxe

    Mówili i to w okolicach 1994 (patrz wyżej). Poza tym były filmy takie jak: "Krwawy Sport". 😉

    Wiem wiem, ja mówie o pierwszych swoich wspomnieniach z MMA 🙂 w 94 miałem 4 lata.
    W Ameryce UFC na pewno pomogła popularność filmów z krwawymi walkami, turniejami. Nie tylko cała Ameryka, ale i Polska żyła tymi filmami – każdy dzieciak jarał się Krwawym Sportem czy Questem. I każdy marzył by coś takiego miało miejsce. UFC im to dało 🙂

  15. Był taki czas, że myślałem że MMA, to prawdziwa walka na śmierć i życie, w pełnym tych słów znaczeniu. To było za gówniarza, co więcej, myślałem że WWE to prawdziwy sport walki. Ufff, na szczęście to był tylko zły sen 😛

  16. straszny_raptor

    Nie dziwota jak był na TRT.

    A nie w tym? :dry:

    W tym też byłem, ale na Jurassic World 😛

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.