ufc vegas 68 spivac lewis

Serghei Spivac bez problemów pokonał Derricka Lewisa w walce wieczoru gali UFC Vegas 68, która odbyła się 5 lutego w Kalifornii. Mołdawianin odklepał „Czarną Bestię” za pomocą trójkąta rękami w pierwszej rundzie.

Lewis przestrzelił kilkoma mocnymi uderzeniami w pierwszych sekundach walki. Po trzydziestu sekundach Spivac skrócił dystans i przeniósł akcję do parteru. Amerykanin wylądował na plecach, a Serghei zajął pozycję boczną. Lewis starał się wrócić do stójki, jednak pozwolił rywalowi na zdobycie dosiadu. Spivac zasypał Derricka serią ciosów, po czym skontrolował plecy „Czarnej Bestii”. Lewis wracał co chwilę na nogi, ale Spivac ponownie obalał Amerykanina. Serghei rozbijał Amerykanina na ziemi. W końcu Lewis pozostawił lukę w defensywie, co Mołdawianin wykorzystał do zapięcia trójkąta rękami. Po chwili Lewis został zmuszony do odklepania, a Spivac mógł świętować zwycięstwo.

120,2 kg: Serghei Spivac pok. Derricka Lewisa przez poddanie (trójkąt rękami), runda 1, 3:05

Pełne wyniki gali UFC Vegas 68

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.

28 komentarzy (poniżej pierwsze 30)

...wczytuję komentarze...

Avatar of cRe
cRe

UFC
Strawweight

7,551 komentarzy 15,274 polubień
Avatar of Roshi
Roshi

NoLife FC

30,113 komentarzy 101,767 polubień

:płacz:
rozjebal Derricka jak gnoj po polu....:jon:

Odpowiedz 6 polubień

Avatar of Mmayhem
Mmayhem

UFC
Middleweight

9,999 komentarzy 39,580 polubień

Czarna Bestia w czarnej dupie

:fjedzia:

Odpowiedz 10 polubień

Avatar of BogdanJanusz
BogdanJanusz

UFC
Welterweight

9,420 komentarzy 66,892 polubień

Pas Geriatora czeka bo bum Bader nie ma już kogo obijać

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Masta
Masta

Vale Tudo
Open

24,750 komentarzy 69,553 polubień

Forma życia Bestii ewidentnie

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Desperados
Desperados

Brutaal
Super Heavyweight

664 komentarzy 2,522 polubień

Szkoda za tyburka tak nie umie

Odpowiedz polub

F
Faryzejusz

ONE FC
Heavyweight

2,556 komentarzy 5,623 polubień

Lewis to jest placek w chuj... Jakiś komentator kiedyś dobrze powiedział , że z czołówką nie ma czego szukać ale spoza już może pokonać każdego. Dzisiaj to już nieaktualne bo każdy klepie Derricka jak chce. Ale i tak nikt mu nie odbierze tych wygranych w ostatnich momentach czy też wygranych z Ngannou czy Blaydesem a jeden to były mistrz a drugi absolutny top HW.

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of The KIng
The KIng

Shark Fights
Welterweight

1,225 komentarzy 2,170 polubień

To nie fair, proszę nie poddawać Lewisa, tylko pizgać się z nim w stójce.:danaillegal:

Odpowiedz 7 polubień

G
Grani

Oplot Challenge
Light Heavyweight

154 komentarzy 138 polubień

Może Spivac w następnej walce z Tybura?

Odpowiedz polub

F
Faryzejusz

ONE FC
Heavyweight

2,556 komentarzy 5,623 polubień

Może Spivac w następnej walce z Tybura?

Już przegrał z Marcinem przecież.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of xaro
xaro

Jungle Fight
Featherweight

238 komentarzy 703 polubień

Tybura powinien w ten sam sposób roznieść Blagoya.

Odpowiedz polub

Avatar of Raven
Raven

KSW
Welterweight

5,433 komentarzy 20,832 polubień

Koszmarna forma Lewisa. Każda część jego ciała krzyczała tam, że nie chce tu być. Zero woli wygranej. Śpiewak rzucał nim jak szmatą. Darek zawsze słynął z tego, że siłowo szybko potrafił wracać do stójki... Tutaj nawet nie próbował. Po pierwszym obaleniu widać było, że - i tak słabe - serducho Lewisa do walki, miało kompletny zawał. Wyglądało to tak, jakby Czarna Bestia wyszła tam wyłącznie po kasę :matt:

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of Tar-Ellendil
Tar-Ellendil

Vale Tudo
Championship

27,553 komentarzy 34,246 polubień

Lewis to był w sam raz do Bellatora na pożegnanie wraka Fedora.

:fjedzia:

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of alww
alww

KSW
Welterweight

5,300 komentarzy 28,575 polubień

Lewis to był w sam raz do Bellatora na pożegnanie wraka Fedora.

:fjedzia:

Ruski by wyjechal nogami do przodu :mamedwhat:

Odpowiedz 1 Like

Avatar of torpedo
torpedo

UFC
Bantamweight

8,344 komentarzy 35,813 polubień

Zrobił go jak młodego.
Coś pięknego.
On miał już tyle przegranych walk które wygrał (między innymi z Marcinem) i to w ostatnich sekundach.
Teraz robi za worek.
W UFC zostanie bo jeszcze pewno ogórków kosi dalej, ale topka zawodników mu spierdoliła.

Piękny, finezyjny wpierdol.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Baddream
Baddream

Bellator
Featherweight

4,030 komentarzy 6,845 polubień

A trzeba było jeść kurczaki

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Houk
Houk

BAMMA
Heavyweight

1,043 komentarzy 2,619 polubień

No niestety Derick wychodzi tylko po kasę. Kompletnie nie ma ochoty walczyc.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Roshi
Roshi

NoLife FC

30,113 komentarzy 101,767 polubień

Pas Geriatora czeka bo bum Bader nie ma już kogo obijać

Odpowiedz 5 polubień

Avatar of ninja
ninja

UFC
Light Heavyweight

16,224 komentarzy 35,293 polubień

Koszmarna forma Lewisa. Każda część jego ciała krzyczała tam, że nie chce tu być. Zero woli wygranej. Śpiewak rzucał nim jak szmatą. Darek zawsze słynął z tego, że siłowo szybko potrafił wracać do stójki... Tutaj nawet nie próbował. Po pierwszym obaleniu widać było, że - i tak słabe - serducho Lewisa do walki, miało kompletny zawał. Wyglądało to tak, jakby Czarna Bestia wyszła tam wyłącznie po kasę :matt:

Nie sądzę, wydaje mi się, że raczej śpiewak go po prostu technicznie parterowo przeskoczył o kilka lat świetlnych, przecież próbował non stop wstawać, po prostu był od razu prowadzony do gleby ponownie.

Odpowiedz 2 polubień

click to expand...
Avatar of StinglikeaBee
StinglikeaBee

Brutaal
Heavyweight

627 komentarzy 1,950 polubień

Straszne gówno ze strony bestii, śpiewak dawał mu szansę na ucieczkę i walkę w stójce ale nawet nie chciało mu się z tego skorzystać.

Odpowiedz 1 Like

Avatar of Raven
Raven

KSW
Welterweight

5,433 komentarzy 20,832 polubień

Nie sądzę, wydaje mi się, że raczej śpiewak go po prostu technicznie parterowo przeskoczył o kilka lat świetlnych, przecież próbował non stop wstawać, po prostu był od razu prowadzony do gleby ponownie.

Tylko, że wcześniej Lewis obronną ręką wychodził z walk z lepszymi zapaśnikami niż Śpiewak (Razor, Latifi) i nie było tam takiej deklasacji zapaśniczej jak tutaj.

Odpowiedz 2 polubień

Avatar of Vvallachia
Vvallachia

UFC
Light Heavyweight

15,768 komentarzy 34,858 polubień
Avatar of ninja
ninja

UFC
Light Heavyweight

16,224 komentarzy 35,293 polubień

Tylko, że wcześniej Lewis obronną ręką wychodził z walk z lepszymi zapaśnikami niż Śpiewak (Razor, Latifi) i nie było tam takiej deklasacji zapaśniczej jak tutaj.

Latifi to "mały ciężki" a Blaydes zrobił jeden ogromny błąd, zaatakował Lewisa z przodu, a Lewisowi wyszedł chyba strzał życia. Blaydes bardzo nieporadnie czaił się na to jedno obalenie, czułem w kościach w trakcie starcia, że się nadzieje. Śpiewak atakował inaczej wpierw klincz, jakieś wycięcia, rzut przez biodro kontrolując Lewisa. Później już się nie odkleił. Blaydes spróbował w najbardziej prymitywny sposób podejść grubasa.
Edit: Lewis wstał 5 razy. Po prostu Śpiewak przykleił się do niego i nie odpuszczał.

Odpowiedz 4 polubień

click to expand...
Avatar of Roshi
Roshi

NoLife FC

30,113 komentarzy 101,767 polubień

Koniec czarnej bestii

trzy razy z rzedu upokorzony u siebie, rozjebany jak gnoj po polu.. takie cos odbiera w chuj pewnosci siebie. pelna zgoda.

Odpowiedz 3 polubień

F
Faryzejusz

ONE FC
Heavyweight

2,556 komentarzy 5,623 polubień

Tylko, że wcześniej Lewis obronną ręką wychodził z walk z lepszymi zapaśnikami niż Śpiewak (Razor, Latifi) i nie było tam takiej deklasacji zapaśniczej jak tutaj.

Latifi ta maluszek jak na ciężką a Curtis w niemal każdej walce naraża się na strzał , który akurat wszedł Lewisowi a i z Rozenkiem było o włos bo gdyby to kolano weszło parę centymetrów bliżej szczęki to byłaby powtórka z Lewisa.

Odpowiedz polub

Avatar of Arczi1990
Arczi1990

ONE FC
Featherweight

2,328 komentarzy 4,439 polubień
Avatar of Salvatore Grasso
Salvatore Grasso

Jungle Fight
Welterweight

307 komentarzy 901 polubień

I bardzo ku....wa dobrze.

Odpowiedz 1 Like

b
bdm

Oplot Challenge
Lightweight

31 komentarzy 48 polubień

Lewisowi bokiem wyszło to całe odchudzanie bo był rzucany z taką łatwością, że aż żal było patrzeć.
A całkiem niedawno wygrywał niemal wszystko i to przez KO.
W parterze wyglądał jak dziecko we mgle.
Teraz albo spadek poza 10-tkę a obawiam się, że po kolejnej porażce może być wyjazd z UFC.

Odpowiedz polub