Dzisiaj znalazły potwierdzenie plotki o tym, że lutowa gala UFC z cyklu “on Fuel” planowana jest w Wielkiej Brytanii. Mike Chiapetta z MMAFighting.com potwierdził, że siódma UFC on Fuel TV odbędzie się 16 lutego w Londynie. Będzie to pierwsza gala w stolicy Zjednoczonego Królestwa od niemal dwóch i pół roku po tym jak ostatnio nad Tamizę zawitali w październiku 2010 przy okazji UFC 120. Wiadomo też, że gala nie odbędzie się, jak poprzednie londyńskie gale tej organizacji w ostatnich latach, w O2 Arena ale w mniejszej, mogącej zmieścić 12,500 widzów Wembley Arena.
Zorganizowanie gali w Anglii tak wcześnie w nadchodzącym roku zdaje się sugerować, że wyspy brytyjskie UFC odwiedzi dwa razy w 2013, czyli jeden raz więcej niż w poprzednich trzech latach. Póki co nie są znane szczegóły rozpiski ale wiadomo, że na pewno nie zawalczy na niej Michael Bisping (MMA 23-4), który miesiąc wcześniej leci do Brazylii zmierzyć się z Vitorem Belfortem. Czołowi Anglicy w UFC bez zaplanowanych nadchodzących walk to m.in. Dan Hardy (MMA 25-10, 1 NC), John Hathaway (MMA 17-1) i Paul Sass (MMA 13-1).
Hathawaya to ja bym już nie oglądał najlepiej nigdy… Miałem okazje obejrzeć 3 walki – każda wyglądała tak samo, mimo, iż raz przeciwnik był grubo poniżej możliwości Johna IMO (czyli Maguire). Normalnie gorzej niż Fitch
Powiem tylko tyle ELEGANCKO , że gala w europie bo będzie normalna godzina.
Godzina może i normalna, ale nudne walki, których z małymi wyjątkami chyba nikt nie wyczekuje.
http://www.youtube.com/user/PucziTheFace <- nowy hl Sexyamy
W sumie Hardy, Sass, czy Hathaway sie "idealnie" nadaja na rozpiske gali na fuel.
Mniek karta w Nottingham satysfakcjonowala, mam nadzieje, ze teraz bedzie podobna.
No i, ze redakcja znow sie wybierze do Anglii
Świetna wiadomość, UFC o normalnej godzinie… 😉
16 grudnia w sumie też jest “prawie” UFC w Londynie :D:D
Czepiacie się Hathawaya, bo oglądacie jego walki o 4 w nocy to mogą nie porywąć:P Moim zdaniem jak dostanie przeciwnika z wyższej półki i godzina fajna będzie to i widowisko dobre z tego będzie:)
No tak, UFC 138 było strasznie nudne…
Czy nabycie biletów na europejską galę UFC jest trudne? Pytam, ponieważ kojarze, ze bilety na galę w Szwecji rozeszły się w dwie godziny.
Chciałbym zobaczyć tam Hardy'ego. Na + oczywiście to, że odbędzie się o normalnej porze, to nawet jak rozpiska będzie słaba to i tak obejrzę.
a ja tam wole wstawać w nocy i sobie w spokoju obejrzeć a tak to jest wojna bo akurat leci "jak oni tańczą" albo musze wysłuchiwać komentarzy "to nie sport !!!" 🙂
Ciekawe kiedy Niemcy
Witam,mały off top ale mam pytanie. Jak zmienić avatar?
http://cohones.mmarocks.pl/topic/avatary
Oby złożyli lepszy ME niż ostatnio. Chociaż w sumie nieźle wyszedł. Hardy jest raczej pewien, pewnie dołożą jeszcze Sassa, Hathawaya, Watsona i Manuwę.
W UK nie ma az takiego popytu. W ciagu 24 h od wejscia do sprzedazy powinny jeszcze byc dostepne wszystkie opcje cenowe. Poczekam na reszte karty jak podpasuje to jade-jezeli nie przeznacze te pieniadze na pilke nozna. 🙂
herrflick jak masz wydać na piłkę kopaną to już lepiej daj na rehabilitację klaunów (więcej mają talentu) albo cokolwiek innego, nawet wyrzuć te pieniądze
Nilg, jakiś kopacz wyruchał Ci panienkę czy zawsze wysyłali Cię na bramkę?
John Terry.
Ja nie uważam, żeby gale w Anglii były nudne. Było już wiele perełek takich jak UFC 95 która była jedną z lepszych gal UFC w historii. Do tego nierealna w tych czasach gala UFC 75 i walka unifikacyjna dwóch mistrzów. Ostatnia gala on Fuel TV5 dała również walki o których osobiście długo nie zapomnę w tym Sass vs Wiman, Hardy vs Sadollah, Picket vs Jabouin, w undercard też był ogień. Jest szansa, że w lutym zobaczymy kolejne walki na poziomie
Moje propozycję:
Dan Hardy vs Josh Koscheck
John Hathaway vs Gunnar Nelson
Paul Sass vs Mark Bocek
Che Mills vs Dan Miller
Może rewanż Sakara vs Cote jeśli ma się rzeczywiście odbyć
Bynajmniej nie będzie trzeba zarywać nocy : )
Hardy obowiązkowo, może nawet i w ME jak dla mnie 🙂
Pomysle. Podaj numer konta jak cos.
Bisping-Hardy-Daley-F.Griffin-Belfort-dos Santos-Wanderlei-Karl Pilkington
Anglia – w przeciwieństwie do Makau, czy nawet tegorocznej gali w Australii – trzyma wysoki poziom.