Gala UFC on Fuel 3 do jakiej dojdzie 15 maja w Virginii dostała od UFC trzy nowe walki:

– w wadze półśredniej zwycięzca 7 sezonu TUFa, Amir Sadollah (5-3) zmierzy się z protegowanym Wanderleia Silvy, Jorgem Lopezem (11-2). Do tej walki miało już dojść na UFC 143 ale obaj zawodnicy w trakcie przygotowań do gali doznali kontuzji.

– w wadze lekkiej, mocno bijący Aaron Riley (30-13-1) zmierzy się z weteranem 12 sezonu TUFa, Codym McKenzim (12–2)

– w wadze średniej Dongi ‘The Ox’ Yang (10-2 ) zmierzy się z Bradem Tavaresem ( 7-1)

Co ciekawe cała szóstka zawodników wraca do octagonu po porażkach w ostatnich walkach i najprawdopodobniej wszystkie trzy walki trafią na undercard tej gali.

7 KOMENTARZE

  1. mam nadzieje ze cody nauczyl sie czegos oprócz gilotyny i sprawi niespodzianke

  2. Bezsensem jest robienie gali w tygodniu (15 maja to wtorek), jak dadzą slabą rozpiske to będę zadowolony bo nie stracę wiele 😉

    EDIT: Aha fajnie, teraz patrzę że ME będzie Poirier vs. Chan Sung Jung, zajebiście!
    To ja chyba sobie zrobie 16 wolne 😉

    Poza tym uważam, że gale on Fuel TV (jako gale w tygodniu) są w tym kontrakcie zbędne i powinno być tylko UFC on Fox, FX i numerowane.

  3. Wg mnie gale we Fuel nie są zbędne i są całkiem ciekawe. Z niecierpliwością czekam na 2 i 3. Za to pierwsza gala oprócz ME i może Struve vs Herman nie powala. A co do ogłoszonych walk to mnie za bardzo nie interesują.

  4. Gale na Fuel TV są wbrew pozorom bardzo ważną częścią umowy. FOX chciał wypromować tę stację, a tak znana marka jak UFC im to umożliwia. Już sporo się zwiększył zasięg Fuel TV po podpisaniu umowy przez UFC i FOX, a na pewno to jeszcze nie koniec. Poza tym w bieżącym roku na tym kanale ma być emitowane ponad 2000 godzin programów związanych z UFC i stanowi to 25% całej ramówki programu. Obie firmy na tym zyskały – FOX zwiększył zainteresowanie Fuel TV, a UFC ma stację, na której przez ogromną ilość czasu są emitowane ich programy.

  5. Widzę… Widzę… Widzę… Kilku… Potencjalnych zwolnionych z UFC. 😀

    I po to są gale Fuel.

    Dzięki nim UFC może pożegnać się z kilkoma miernotami.

    Do tego mogą dać dobrym zawodnikom, którym raz powinęła się noga, przeciwników na odbudowanie.

    Albo takim, którzy wracają po kontuzji.

    Albo takim, którzy postanowili pochwalić się nieludzką uryną, przed komisją antydopingową. 😀

    No i idealna okazja, żeby wyłaniać pretendenta w lżejszych kategoriach – dając taką walkę na zasłużony ME.

  6. Cody znowu bardzo trudny rywal ale tym razem powinno się udać zaskoczyć rywala:)

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.