Były mistrz świata UFC w wadze średniej, Luke Rockhold w bardzo amerykańskim stylu, relaksował się przed zbliżającą się walką z Janem Błachowiczem.
Były mistrz pojawił się na pustynnej strzelnicy w stolicy hazardu Las Vegas gdzie zmierzył się z ważącym 14 kg, karabinem snajperskim Barrett. Jak możemy przeczytać na Wikipedii, broń służy do unieszkodliwianie lekko opancerzonych pojazdów w odległości do 1200 m oraz likwidowania celów żywych na dystansie do 2200 m.
Do starcia Rockhold vs Błachowicz i jednocześnie debiutu w wadze półśredniej byłego mistrza UFC dojdzie w sobotę na gali UFC 239 w Las Vegas.
Błachowicz powróci do oktagonu po przegranej przez nokaut z Thiago Santosem na gali w Pradze. Przed walką z Brazylijczykiem, Janek odniósł cztery zwycięstwa z rzędu, m.in. nad Jimim Manuwą i Nikitą Krylovem. „Cieszyński Książę” plasuje się aktualnie na 6 miejscu w oficjalnym rankingu wagi półciężkiej UFC.
Luke Rockhold jest byłym posiadaczem pasów UFC i Strikeforce w dywizji do 185 funtów. Starcie z Błachowiczem będzie dla Amerykanina debiutem w kategorii półciężkiej. W swoim ostatnim występie Rockhold został znokautowany przez Yoela Romero w walce o tymczasowy tytuł wagi średniej.
Co by jednak nie mówić Rockhold na małego nie wygląda…co nie zmienia faktu, że Janek powinien być i tak większy więc już powinien mieć naturalną przewagę na swą korzyść. Oby to Polak "ustrzelił" swojego rywala 😉