Khabib Nurmagomedov (25-0) zaprezentował się prawdopodobnie w najlepszej formie w dotychczasowej karierze. Rosjanin na dystansie trzech rund zdominował i zdemolował bezbronnego Edsona Barbozę (19-5), wygrywając decyzją sędziów 30-25, 30-25, 30-24.

Barboza rozpoczął energicznie rundę, okopując co kilka sekund nogę Nurmagomedova. Rosjanin gonił Brazylijczyka po Oktagonie i do klinczu doszło już po 60 sekundach. „Junior” zerwał uchwyt i zadał kilka prostych, jednak Nurmagomedov przez cały czas napierał i po upływie dwóch minut zdobył pierwsze sprowadzenie w walce. Z góry „Orzeł” mógł pochwalić się mocnym ground and pound, na które Barboza nie był w stanie znaleźć odpowiedzi. Do samego końca rundy Nurmagomedov pozostawał z góry, gdzie zadawał bardzo mocne ciosy rywalowi.

W drugiej rundzie inicjatywę w stójce przejął Nurmagomedov, który trafiał prostymi, atakował kopnięciami i wszystko wskazywało na to, że zobaczymy nokaut w jego wykonaniu. Barboza w dalszym ciągu jednak nie odpuszczał i próbował kopnięć na korpus oraz mocnych sierpów. W połowie rundy Rosjanin sprowadził jednak ponownie walkę do parteru i wydawało się, że niedługo będzie już po wszystkim. Brazylijczyk jednak bronił się na każdy możliwy sposób i przetrwał drugą odsłonę.

Edson Barboza nie miał nawet możliwości zaskoczenia przeciwnika w stójce, gdyż ten cały czas za nim biegł i nie odstępywał nawet na centymetr. Zmęczony Brazylijczyk w połowie rundy spróbował dwóch obrotówek, jednak zaraz po nich znalazł się na ziemi pod Nurmagomedovem, który ponownie rozpoczął zasypywanie ciosami przeciwnika. Ostatecznie Rosjanin wygrał walkę przez jednogłośną decyzję sędziowską (30-25×2, 30-24).

7 KOMENTARZE

  1. Ogromny szacunek dla Barbozy, że wytrwał do końca. Khabib niszczy przeciwników w parterze, a gość przetrwał, nawet chyba dwa razy udało mu się uciec do stójki. Do końca obrotówy walił.A Khabib? Taka bestia, że szok. Przecież, dziś gość nawet w stójce był lepszy od Barbozy. Albo co najmniej równy. Barboza kilka lowkickow i chyba jeden middle z trafionych.

  2. Zmielił go i wysrał… w takiej dyspozycji tego dzika, Ferguson podzieli los Barbosy.

  3. Kebabib mega występ.Miałem nadzieję że Ferguson go jednak odpali, dziś ją straciłem,,ten dzikus mnie jej pozbawił.

  4. Tony ma marną obronę przed obaleniami i nawet to , że będzie się wił jak wąż nie uchroni go przed Khabibem jak ten będzie u góry więc albo Tony pójdzie na całość i będzie parł do przodu w stójce albo przez 5 rund będzie to co dzisiaj Rusek zrobił Barbozie. Swoją drogą Edson przegrywał stójkę z Nurmą a to już o czyś świadczy.

  5. Dokładnie jak kolega kubabuba. Edson to na pewno nie jest najlepszy striker i uderzacz w UFC. Skoro Khabib , który nie oszukujmy się jest słabym stójkowiczem wygrał w tym aspekcie z Brazolem no to hellow. Taktyka na Barboze – iść do przodu , wywierać pressing i gość nie wie co ma robić.

  6. W sumie patrząc tak obiektywnie to Tony mógłby nie wygrać z Kebabem w stójce. Skoro Nurma prowadził w stójce z kimś takim jak Barboza a znając styl Tonego wszystko broniłby ryjem to kto wie… Bo w parterze to wiadomo , Ferg by się tam skręcał ale raczej byłby demolowany w parterze. Całym sercem za Tonym ale po tym co dzisiaj pokazał Rusek to wątpię w wiktorię Tonego.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.