B.J. Penn który rozpoczął treningi u Grega Jacksona, planuje stoczyć walkę w marcu na gali UFC 197. Były mistrz wagi półśredniej i lekkiej UFC, rzucił wczoraj wyzwanie Nikowi Lentzowi z którym liczy na walkę w Las Vegas:
“To jest oficjalne wyzwanie do walki dla Nika Lentza aby zmierzył się ze mną 5 marca w Las Vegas. Napisałeś głupi wierszyk na mój temat, śmiałeś się ze mnie i opowiadałeś głupoty na temat moich rodziców, używałeś hashtaga #bringpennback aby ściągnąć mnie z emerytury więc oto jestem. Udowodnij że nie rzucasz słów na wiatr, wujek BJ jest już wkurzony.
Penn (MMA 16-10-2) to pierwszy zawodnik w historii UFC który zdobył tytuły UFC w dwóch dywizjach. W latach 2007-2009 był najlepszym zawodnikiem wagi lekkiej na świecie. Końcówka kariery to jednak powolny spadek formy byłego mistrza. Po drugiej porażce z Frankie Edgarem w 2010 roku, Penn po raz pierwszy przeszedł na emeryturę. Wrócił w 2011 roku na walkę z Nickiem Diazem którą przegrał po brutalnej bójce. Rok później, w kolejnym starciu zaliczył porażkę z rąk Rory`ego MacDonalda i ponownie zakończył karierę. Wrócił w 2014 roku skuszony trzecim starciem z Frankie Edgarem do którego doszło w wadze piórkowej. W walce wypadł bardzo słabo przegrywając przez TKO w trzeciej rundzie i ponownie zakończył karierę.
Do ogarnięcia. Przynajmniej nie chce walki z Conorem (którą w sumie bym obejrzał).
Jeśli wygra jedną walkę to będzie szedł na walkę z Irlandczykiem, to pewne 😀
Jestem fanem od zawsze, na zawsze 😉
War BJ!
Wrzućcie też odpowiedź Lentza, bo moim zdaniem go pojechał po całości 🙂
Who the fuck is Nick Lentz?
Pewno nie chce im się tłumaczyć 🙂
No ten, z którym BJ chce walczyć 😀
Ale już ktoś gdzieś wrzucał to tłumaczenie, choć możliwe, że nie na cohones, tylko na innym blogu.
…who gives a shit about Nik Lentz?
BJ does 😉
Zobaczymy czy Greg da radę jeszcze coś wyskrobać z BJ 🙂
Ja liczę, że sie jeszcze rozmyśli. Lentz to wygra, niestety
Nie chce oglądać mistrza BJ dostającego wpier*ol 🙁
Też mam nadzieję, że do tej walki nie dojdzie.
Dla BJa nie powinno już być miejsca w UFC. Niech sobie tam siedzi na Hawajach, surfuje i pali trawe i co tam jeszcze lubi robić całymi dniami ten rozpieszczony dzieciak za kasę swoich rodziców, a o UFC niech już nie myśli
Chętnie zobaczę go na tej gali ale na trybunach tam jego miejsce.