Według niepotwierdzonych jeszcze informacji magazynu Globo, Anderson Silva zmierzy się z Vitorem Belfortem na marcowej gali UFC 197.
Silva po dwóch porażkach z Chrisem Weidmanem, powrócił do UFC wygraną walką z Nickiem Diazem. Niestety po walce, w organizmie mistrza wykryto niedozwolone środki i obecnie odbywa on karę rocznego zawieszenia. Były mistrz próbował usprawiedliwić swój wynik testu zażywaniem specyfiku na potencję, który z Tajlandii przywiózł mu jego znajomy. Silva miał przyjmować ten nienazwany specyfik przez około trzy miesiące przed walką aż do 8 stycznia, kiedy ostatni raz zażył ten medykament. Komisja sportowa nie była jednak przekonana co do linii obrony „Pająka” i 40-latek został zawieszony na rok, retroaktywnie od 31 stycznia.
Jakiś czas temu głośno było również o Belforcie, który w testach przed UFC 152, uzyskał niezwykle wysoki poziom testosteronu. Sprawa ta rzekomo miała zostać zatuszowana przez samo UFC. Pomijając ten incydent, Brazylijczyk dwukrotnie wpadł na testach. Raz w 2006, a później w 2014. Z tego powodu Vitor został twarzą kuracji uzupełnienia testosteronu, znanej pod akronimem TRT. Dziś zawodnik ten przyznaje, że kuracja nie jest mu już potrzebna i świetnie sobie radzi bez niej. Ostatnio udowodnił to, gdy znokautował Dana Hendersona na UFC Fight Night 77, które odbyło się 7 listopada.
Było http://cohones.mmarocks.pl/threads/…dana-white-twierdzi-że-pracuje-nad-tym.26398/
Fajnie by było obejrzeć taką walkę, ale tym razem nie wiem czy byłbym za Andersonem, jego styl zawsze opierał się na refleksie, timingu, a na ten moment to już nie wygląda tak jak kiedyś, dodając do tego eksplozywność i siłę uderzenia Vitora to może to się skończyć efektywnym KO.
moje pierwsze gale obejrzane ufc jak anderson <3 miazdzyl vitora :star wars:
Chyba efektownym miałeś na myśli?:)
Tak, źle napisałem 😀
Dwie legendy w jednym ringu, może być ciekawie, walka się sprzeda, ale ja jakoś nie jestem przekonany do takich pojedynków. Obaj zawodnicy to nie są Ci sami fighterzy co kilka lat temu.
łoł a jednak czekam z ogromnym niecierpliwieniem ciekawa sytuacja obydwu uwielbiam jednak przeczucie podpowiada mi że zwycięży A SILVA ciekawe czy te starcie wyłoni do titleshota hmmmmmm
Bardzo chętnie zobaczę taką walkę. To taki superfight, ciekawe jak Anderson po przerwie się zaprezentuje na tle Vitora który jest w gazie
Oby Belfort skończył brutalnie walkę na swoją korzyść, jeśli oczywiście do niej dojdzie.
e tam miażdżył po prostu wymierzył kopa na mordę (za zachowanie podłe?). Belfort obecnie powinien pająka stłuc
Dla mnie jak obaj są bez koksów i wspomagaczy to będzie 50/50.
Niedziałający konar vs niedziałające jądra! 😀