Dobrze, że jest to rozdzielone na dwie cześci. Od razu można było przejść do dania głównego.
Carmouche to wygrywa decyzja, mam takie przeczucie, ze los bedzie zlosliwy dla Dany i spolki.
Ta piosenka z otwarcia mnie zabila…
Ciekawe jak Hendo będzie wyglądał po takiej przerwie. Liczę, że złapie Lyoto swoim h-bombem. Faber powinien dać radę Ivanowi na spokojnie, a jeśli Dominick ma wrócić na lato i unifikować pas w walce z Renanem, to na jesień, albo końcówkę roku Faber może znowu dostanie titleshota.
Ronda i jej piękny głosik po lekkiej mutacji….
Dobrze, że jest to rozdzielone na dwie cześci. Od razu można było przejść do dania głównego.
Carmouche to wygrywa decyzja, mam takie przeczucie, ze los bedzie zlosliwy dla Dany i spolki.
Ta piosenka z otwarcia mnie zabila…
Ciekawe jak Hendo będzie wyglądał po takiej przerwie. Liczę, że złapie Lyoto swoim h-bombem. Faber powinien dać radę Ivanowi na spokojnie, a jeśli Dominick ma wrócić na lato i unifikować pas w walce z Renanem, to na jesień, albo końcówkę roku Faber może znowu dostanie titleshota.