Silva chyba wszystkim już udowodnił, że do czołówki dzielą go milowe odległości.
dostał lanie i się cieszy 😀 zjadłbym torta …
Zauważcie, że to już druga taka walka Caina gdzie niszczy swoich rywali. Lesnar też miał zalaną cała twarz krwią. Cain to kurna potwór !
Bigfoot nawet nie wygląda tak źle. Fajnie, że Mir się pojawił na konferencji.
Przez to rozcięcie BigFoot nie miał szans. Nawet Cain w wywiadzie po walce to przyznał. Ciężko wygrać walkę, skoro krew zasłania ci oczy. Potem było widać, że on przez tą krew ewidentnie nie dostrzega lecących na jego twarzy ciosów. Trochę to wkurzające, podczas przerwy powinni wytrzeć twarz BigFoota.
A zdanie Tar-Ellendil:
“Silva chyba wszystkim już udowodnił, że do czołówki dzielą go milowe odległości.”
jest tak głupie, durne i bezmyślne że nie warte nawet komentarza.
Cainowi włączył się jakiś instynkt zabójcy 😉
No trzeba jakos usprawiedliwic przegraną Na bank to wina krwi
Kurde moze jakby mial inna grupe krwi moze byla by mniej czerwona ,mniej by oko zaslaniala 🙂 i wtedy …
Przegral i tu niema co dyskutowac czy przez rozciecie czy nie
Mozna przecie tak samo by bylo gadac ze Fedor tez by Go poskladal w 3 rundzie gdyby nie oko i niedobry lekarz co walke przerwal według co niektórych nie słusznie (sory za bledy pisze z telefonu)
No trzeba jakos usprawiedliwic przegraną Na bank to wina krwi
Ty tak na serio czy zartujesz ? walcz jak Ci krew zalewa oczy i nic nie widzisz. Cain był lepszy ale bez jaj, krew zalewająca oczy Big Footowi dodatkowo przeszkadzała
Wiadomo, że krew przeszkadza, ale różnica poziomu była naprawdę znaczna – przecież Silva nie zadał żadnego ciosu, został naprawdę brutalnie spacyfikowany. Moim zdaniem sędzia mógł to przerwać nawet wcześniej, dawał BigFootowi szansę na uratowanie się jakby to była walka o pas.
Oczywiscie ze to byl zart z ta krwia
Poprostu bawi mnie teraz takie usprawiedliwiane po przegranych
Przegral trudno teraz wyciagnac powinien wnioski i do roboty
no tej porazki nie da sie usprawiedliwić w zaden inny sposob niz to, że Cain był po za zasięgiem
Bigfoot nie jest złym zawodnikiem, ale jak ktoś widzial więcej jegow alk poza tą i tą z Fedorem to powinien wiedzieć ze Bigfoot nie radzi sobie z pleców, natomiast jak jest na górze to jest całkiem na odwrót bo działa swietnie, ale to jest Velasquez, więc poziom dużo wyższy od reszty HW no i jeszcze to rozcięcie na poczatku walki zadecydowały o takiej a nie innej przegranej, troche szkoda ale i tak by go Velasquez ubił jak wszystkich w HW poza Santosem
Ma ktoś foty Big Foota dzień po walce ?
no właśnie 😀 też jestem ciekaw co z nim
Silva chyba wszystkim już udowodnił, że do czołówki dzielą go milowe odległości.
dostał lanie i się cieszy 😀 zjadłbym torta …
Zauważcie, że to już druga taka walka Caina gdzie niszczy swoich rywali. Lesnar też miał zalaną cała twarz krwią. Cain to kurna potwór !
Bigfoot nawet nie wygląda tak źle. Fajnie, że Mir się pojawił na konferencji.
Przez to rozcięcie BigFoot nie miał szans. Nawet Cain w wywiadzie po walce to przyznał. Ciężko wygrać walkę, skoro krew zasłania ci oczy. Potem było widać, że on przez tą krew ewidentnie nie dostrzega lecących na jego twarzy ciosów. Trochę to wkurzające, podczas przerwy powinni wytrzeć twarz BigFoota.
A zdanie Tar-Ellendil:
“Silva chyba wszystkim już udowodnił, że do czołówki dzielą go milowe odległości.”
jest tak głupie, durne i bezmyślne że nie warte nawet komentarza.
Cainowi włączył się jakiś instynkt zabójcy 😉
No trzeba jakos usprawiedliwic przegraną Na bank to wina krwi
Kurde moze jakby mial inna grupe krwi moze byla by mniej czerwona ,mniej by oko zaslaniala 🙂 i wtedy …
Przegral i tu niema co dyskutowac czy przez rozciecie czy nie
Mozna przecie tak samo by bylo gadac ze Fedor tez by Go poskladal w 3 rundzie gdyby nie oko i niedobry lekarz co walke przerwal według co niektórych nie słusznie (sory za bledy pisze z telefonu)
No trzeba jakos usprawiedliwic przegraną Na bank to wina krwi
Ty tak na serio czy zartujesz ? walcz jak Ci krew zalewa oczy i nic nie widzisz. Cain był lepszy ale bez jaj, krew zalewająca oczy Big Footowi dodatkowo przeszkadzała
Wiadomo, że krew przeszkadza, ale różnica poziomu była naprawdę znaczna – przecież Silva nie zadał żadnego ciosu, został naprawdę brutalnie spacyfikowany. Moim zdaniem sędzia mógł to przerwać nawet wcześniej, dawał BigFootowi szansę na uratowanie się jakby to była walka o pas.
Oczywiscie ze to byl zart z ta krwia
Poprostu bawi mnie teraz takie usprawiedliwiane po przegranych
Przegral trudno teraz wyciagnac powinien wnioski i do roboty
no tej porazki nie da sie usprawiedliwić w zaden inny sposob niz to, że Cain był po za zasięgiem
Bigfoot nie jest złym zawodnikiem, ale jak ktoś widzial więcej jegow alk poza tą i tą z Fedorem to powinien wiedzieć ze Bigfoot nie radzi sobie z pleców, natomiast jak jest na górze to jest całkiem na odwrót bo działa swietnie, ale to jest Velasquez, więc poziom dużo wyższy od reszty HW no i jeszcze to rozcięcie na poczatku walki zadecydowały o takiej a nie innej przegranej, troche szkoda ale i tak by go Velasquez ubił jak wszystkich w HW poza Santosem