(Phil De Fries)

Jak to bywa w zwyczaju UFC gala na Starym Kontynencie staje się szansą na debiut dla wielu zawodników z tego regionu. Na UFC 138 5 listopada zobaczymy kolejnych trzech świeżaków z Zjednoczonego Królestwa.

W wadze koguciej Vaughan Lee (MMA 11-6-1, UFC 0-0) zmierzy się z Amerykaninem Chrisem Cariaso (MMA 11-3, WEC/UFC 2-2). Mieszkający w samym Birmingham Lee co prawda nie przegrał walki od starcia z Ashleigh’em Grimshawem w czerwcu 2009 ale pokonani przez niego zawodnicy wszyscy mają ujemne bilanse a z „dodatnim” Jamesem Doolanem stać go było tylko na remis. Jego przeciwnik do tej pory pod banderą Zuffy walczy w kratkę choć porażki odnosił tylko z rąk bardzo utalentowanych Renana Barao i Michaela McDonalda samemu pokonując Rafaela Rebello i Willa Campuzano.

W drugiej walce, póki co jeszcze nie potwierdzonej oficjalnie przez UFC, dwóch debiutantów skrzyżuje rękawice ze sobą w wadze ciężkiej. Purpurowy pas BJJ Philip De Fries (MMA 7-0, 1 NC, UFC 0-0) zmierzy się z najsilniejszym człowiekiem Brytanii z roku 2006 Olim Thompsonem (MMA 9-2, UFC 0-0). Trenujący w Sunderlandzie De Fries póki co poddawał wszystkich swoich rywali potrzebując więcej niż jednej rundy tylko na Stava Economou w lipcu tego roku. Thompson wygrał pięć walk z rzędu i samemu tylko dwukrotnie musiał czekać na werdykty sędziów punktowych. O tym zestawieniu jako pierwszy poinformował Sherdog.

Tomasz Marciniak
Jedyny człowiek na świecie, który wkręcił się w MMA walką Arlovski vs. Eilers. Poliglota. Entuzjasta i propagator indonezyjskiego przemysłu tekstylnego. Warszawiak od kilku pokoleń i dumny z tego faktu. Nie zawsze pisze o sobie w trzeciej osobie ale kiedy to robi jest to w polu biografia na MMARocks.pl

9 KOMENTARZE

  1. Cariaso powinien wygrać.

    UFC zbiera kolejne nabytki do gali w Anglii, nic niezwykłego, lecz dobrze wiedzieć of course, kto zawalczy na 138

  2. Jak się dostał Thompson do UFC to czekamy na Pudziana… Jeszcze kilka wygranych nad zawodnikami pokroju Najman, Butherbeen i mamy kolejnego zawodnika w UFC

    Taki żarcik heh

  3. Żadnemu nie wróżę jakiejkolwiek kariery w UFC. Myślę, że obydwóch cięzkich poskładałby Grabowski.

  4. @up

    Czy ja wiem, czy jednego z nich nie czeka kariera?

    Oli Thompson waży jakieś 300 funtów. Walczy dobrze w parterze, puchnie w miarę sensownie.

    To taki Pudzian, któremu wyszło w MMA 🙂

    Philip De Fries. Kończy poddaniami, rozsądnie walczy w stójce.

    Tego, który wygra i czekają potem pewnie dwie walki – o ile pierwszą przegra ładnie. To daje 3 walki w UFC. A to już jakaś kariera.

  5. WTF?? O_O

     

    Ale faktycznie  – tak już niestety nie wygląda – a szkoda crazy No ale w limicie HW by sie nie zmieścił

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.