„Jon Jones, kiedy wróci, będzie najlepiej zarabiającym zawodnikiem w UFC” – Tyron Woodley

Tyron Woodley widzi Conora McGregora i Rondę Rousey jako aktualnie największe gwiazdy w UFC. Jest jednak zawodnik, który gra w innej lidze – jeśli mowa o wynagrodzeniach.

Tym fighterem jest Jon Jones – aktualnie zawieszony przez UFC z powodu problemów z prawem. Tak o nim mówi „T-Wood” w rozmowie z MMAJunkie:

Jon Jones, kiedy wróci, będzie najlepiej opłacanym zawodnikiem w UFC.

Kontrastuje to z wypowiedzią mistrzyni dywizji koguciej kobiet UFC, Rondy Rousey, która stwierdziła ostatnio, że to właśnie ona jest najlepiej zarabiającą fighterką w największej organizacji MMA świata. Według Forbesa „Rowdy” w ciągu roku zarobiła 6,5 miliona dolarów, ale składały się na to nie tylko wynagrodzenia za walki MMA, ale także wypłaty z tytułu umów sponsorskich i płatności za występy „na srebrnym ekranie”.

UFC nie podaje pełnych wynagrodzeń zawodników. Wspomniany wcześniej Jon Jones według Tyrona Woodleya zarabiał ogromne kwoty za swoje pojedynki jak jeszcze był mistrzem dywizji półciężkiej, zanim odebrano mu tytuł z powodu rzekomego spowodowania wypadku samochodowego i ucieczki z miejsca zdarzenia:

Zarabiał tyle, ile był wart. I wiecie, nie mam z tym problemu. Uważam, że Ronda powinna mieć tyle. ile dostaje; i tak samo Jon Jones, dostawał tyle, na ile zasługiwał.

Nie wiem, ile dokładnie dostaje Ronda, ale wiem, ile mniej więcej zarabiał Jon. Gdy był aktywnym zawodnikiem UFC, zarabiał najwięcej z wszystkich. Jeśli wróci, to wszystko odzyska. (Ronda) na ten moment zgarnia dobre, siedmiocyfrowe kwoty.

Woodley cieszy się z tego, że są zawodnicy w UFC, którzy zarabiają tak duże pieniądze. Uważa, że pensje wszystkich fighterów pójdą z czasem do góry, ponieważ UFC szybko się rozwija:

Granica wypłat będzie się podnosić. Uważam, że MMA rośnie w siłę, coraz więcej ludzi zaczyna to oglądać i myślę, że z czasem zaczniemy więcej zarabiać.