Już dzisiaj gala UFC 273: Volkanovski vs Korean Zombie! Sprawdźcie jak to wydarzenie typuje redakcja MMARocks.
Pojedynek o mistrzostwo UFC w kategorii piórkowej
145 lb: Alexander Volkanovski (MMA 23-1-0) vs Chan Sung Jung (MMA 17-6-0)
Jacek Łosak: Alexander Volkanovski miał początkowo zmierzyć się ponownie z Maxem Hollowayem, ale po wypadnięciu z tego boju Hawajczyka, w jego miejsce wszedł Chan Sung Jung. Jung znajduje się dziś na czwartym miejscu wagi piórkowej UFC, ale jednak bój z mistrzem, to moim zdanie dla niego zbyt wysokie progi. Nie widzę sposobu, aby Chan mógł zagrozić Volkanovskiemu, który nie bez przyczyny znajduje się na trzecim miejscu najlepszych zawodników UFC bez podziału na kategorie wagowe. Myślę, że bój mistrzowski nie potrwa całych pięciu rund, a Volkanovski wygra przez nokaut w trzeciej rundzie.
Krzysztof Kordys: „Korean Zombie” od lat jest ulubieńcem fanów za swój efektowny styl walki. Sam również chciałbym zobaczyć go z pasem, ale przeszkoda w postaci Volkanovskiego wydaje mi się zbyt trudna. Jung jest bardzo dobrym uderzaczem, ma nokatującą siłę, potrafi walczyć w parterze, zawsze imponował odpornością i sercem do walki. Wydaje mi się jednak, że zawodnicy pokroju właśnie Alexandra zdążyli uciec Koreańczykowi ze swoimi umiejętnościami jeszcze dalej. Mistrz wagi piórkowej jest groźny w każdej płaszczyźnie, w stójce potrafił punktować Hollowaya, a na ziemi przetrwał z takim specjalistą od grapplingu jakim jest Brian Ortega. Volkanovski jest niewygodnym rywalem dla każdego i moim zdaniem obecnie tylko wspomniany Max w swojej szczytowej formie jest w stanie zrzucić go z tronu. Alexander może rozbijać „Zombiaka” w wymianach, ograniczać mobilność niskimi kopnięciami, męczyć w klinczu lub obalać. Pomimo tego dziwi mnie aż tak duża różnica w kursie na ten pojedynek, Chan Sung Jung wciąż jest czołowym zawodnikiem tej kategorii wagowej na świecie. Nie będzie zdziwiony jeśli Koreańczyk sprawi problemy mistrzowi, a nawet ugra pierwsze rundy, ale na pełnym dystansie lepiej powinien zaprezentować się Volkanovski. Typ: Alexander Volkanovski przez jednogłośną decyzję.
Jakub Madej: Z trzech głównych pojedynków sobotniej gali jest to dla mnie starcie, które wydaje się „najpewniejsze”. Mowa tu oczywiście o zwycięstwie Volkanovskiego. Oczywiście w dalszym ciągu kursy na to starcie (jak i dwa poprzednie tego wydarzenia) są dla mnie niezrozumiałe. „The Korean Zombie” to cały czas zawodnik, który jest w stanie zagrozić i znokautować swojego rywala, bo na poddanie w tym starciu raczej bym nie liczył (choć Jung wielokrotnie w swojej karierze w świetny sposób kończył przeciwników). Volkanovski jako naprawdę fenomenalny zawodnik poprowadzi to starcie pod swoje dyktando i nie da rywalowi żadnych szans na dystansie pięciu rund. Jeśli będzie inaczej, to naprawdę będę zaskoczony i może być to wtedy jedną z największych niespodzianek w tym roku. „The Great” w moim odczuciu przedłuży serię trzycyfrowej liczby zadanych znaczących uderzeń w walce i zwycięży jednogłośną decyzją sędziów po pięciu rundach ciekawego widowiska.
Redaktorzy typujący Volkanovskiego: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Jakub
Redaktorzy typujący Junga: Rafał
Pojedynek o mistrzostwo UFC w kategorii koguciej
135 lb: Aljamain Sterling (MMA 20-3-0) vs Petr Yan (MMA 16-2-0)
Bartłomiej Zubkiewicz: Rewanż obu panów wzbudza ogromne emocje u wielu fanów MMA i nic w tym dziwnego po tym jak zakończyło się ich pierwsze starcie. Sterling i Yan mają sobie coś do wyjaśnienia w klatce. Ciekawe, że wiele osób uważa, że Sterling został zdominowany w pierwszej walce, kiedy to na początku pojedynku radził sobie niezwykle dobrze z „No Mercy” wywierając na niego presję. W późniejszych rundach wyraźnie brakowało mu sił i został zepchnięty przez Yana do defensywy. Ten jednak uderzył go nielegalnym kolanem i w taki sposób Sterling został mistrzem. Yan to na pewno lepszy stójkowicz niż jego rywal, ale Sterling ma w tej płaszczyźnie bardzo niewygodny styl walki co mogliśmy zobaczyć m.in. w pierwszych rundach ich pojedynku. Zakładam, że podczas UFC 273 zobaczymy najlepszą wersję mistrza UFC, który twierdzi, że miał spore problemy ze zdrowiem i teraz jest gotowy na walkę z Yanem. Moim zdaniem Sterling będzie skupiał się na tym w czym jest najlepszy – grapplingu. Według mnie „Funkmaster” będzie w stanie sprowadzić Yana i kontrolować go w parterze, gdzie znajdzie sposób na skończenie tego pojedynku.
Krzysztof Kordys: Wszystko wskazuje na to, że długo oczekiwany rewanż pomiędzy Sterlingiem a Yanem nareszcie dojdzie do skutku. Minął już ponad rok od kontrowersyjnego spotkania obu zawodników na gali na gali UFC 259. W międzyczasie Yan pokonał Sandhagena i został tymczasowym mistrzem, a Sterling leczył kontuzję. Zbliżający się pojedynek jest naładowany negatywnymi emocjami. Delikatnie mówiąc Aljamain nie zyskał sobie nowych fanów swoim zachowaniem, jednak uważam, że niechęć do niego zaburza postrzeganie tego zestawienia dla wielu osób. Sterling jest dyskredytowany przez kibiców, którzy zapominają o tym, że dysponuje on naprawdę ogromnymi umiejętnościami, a w pierwszej walce postawił Petrowi wysoko poprzeczkę. Myślę, że będzie to o wiele bardziej wyrównany pojedynek niż można się spodziewać chociażby po kursie bukmacherskim. W oktagonie spotka się dwóch absolutnie czołowych zawodników kategorii piórkowej. Jak wspomniałem daleki jestem od skreślania Sterlinga, to mimo wszystko wciąż faworyzuję tutaj Yana. „No Mercy” jest prawdziwą maszyną, świetnie walczy w stójce, imponuje także zapasami.Uważam, że Aljamain może sprawić problemy Petrowi w pierwszej fazie pojedynku, ale wraz z jego rozwojem Yan będzie się rozkręcał i ostatecznie zdoła sobie wypracować wystarczającą przewagę na kartach sędziowskich. Typ: Petr Yan przez jednogłośną decyzję.
Rafał Grabosz: W nocy z soboty na niedzielę wreszcie dojdzie do bardzo długo wyczekiwanego rewanżu o pas mistrzowski kategorii koguciej UFC. Ci zawodnicy mierzyli się już ze sobą w marcu ubiegłego roku. Wówczas batalia zakończyła się w czwartej rundzie, kiedy to przejmujący kontrolę nad pojedynkiem Petr Yan trafił rywala nielegalnym kolanem i został zdyskwalifikowany, w wyniku czego Aljamain Sterling stał się nowym posiadaczem tytułu. Zakończenie ich pierwszej konfrontacji wywołało wiele kontrowersji w całym środowisku MMA. Mimo to, przed nachodzącą walką obaj są niezwykle pewni siebie oraz zgodnie zapowiadają, że ostatecznie dowiodą własnej wyższości nad przeciwnikiem w oktagonie.
Przechodząc do samego pojedynku – sądzę, iż Rosjanin zdobędzie pełnoprawne trofeum. Aljamain Sterling to bez wątpienia świetny sportowiec, aczkolwiek wraca do startów po naprawdę poważnej operacji szyi i nie wiadomo, jak odbije się to na jego dyspozycji. Ponadto stanie naprzeciwko wybitnego rywala. Wszystkie te czynniki powodują, że o zwycięstwo będzie mu naprawdę trudno. W mojej opinii Amerykanin jamajskiego pochodzenia musi upatrywać swoich szans zaraz na początku starcia, kiedy to „No Mercy” zazwyczaj łapie dopiero odpowiedni rytm. Jeśli nie uda mu się szybko poddać lub znokautować, to przewiduję, że rozkręcający się z minuty na minutę Petr Yan zdominuje batalię w stójce i skończy go w rundach mistrzowskich.
Redaktorzy typujący Sterlinga: Bartłomiej, Tomasz, Jakub
Redaktorzy typujący Yana: Jacek, Michał, Krzysztof, Rafał
170 lb: Gilbert Burns (MMA 20-4-0) vs Khamzat Chimaev (MMA 10-0-0)
Michał Tkaczuk: Zupełnie nie rozumiem tak wysokich kursów na zwycięstwo Burnsa. Mówimy o zawodniku, który w ostatnich ośmiu walkach przegrał jedynie starcie o pas z najlepszym zawodnikiem bez podziału na kategorie. Oczywiście Chimaev będzie miał po swojej stronie przewagę warunków fizycznych oraz zapasów, do których będzie się starał odwoływać w nadchodzącym pojedynku. W stójce delikatną przewagę będzie miał również Czeczen, natomiast Burns zdecydowanie poprawił się w tym aspekcie gry w porównianiu z początkiem jego występów w UFC. Myślę, że Chimaev wygra pierwszą rundę na kartach sędziowskich, ale czuję że później zgubi go pewność siebie co wykorzysta Burns poddając „Borza” dźwignią na rękę. Mój typ: Burns poddanie 2 runda.
Bartłomiej Zubkiewicz: Starcie byłego pretendenta z dywizji do 77 kilogramów i wschodzącej gwiazdy UFC, w której umiejętności wierzy wiele milionów fanów na całym świecie. „Durinho” to doświadczony zawodnik, który ma za sobą występy w kategorii lekkiej. Burns nie jest wielkim półśrednim, co na pewno będzie miało wielkie znaczenie w tej konfrontacji. Wiemy, że Chimaev jest w stanie występować w kategorii średniej, a nawet wspomina o półciężkiej. „Borz” będzie przeważał fizycznie nad przeciwnikiem. Wiemy też jak dobrym zapaśnikiem jest Khamzat, który wspomina, że nie boi się wymian grapplerskich z doświadczonym w BJJ Burnsem. Według mnie Brazylijczyk słusznie jest wielkim underdogiem w tym zestawieniu. Stylistycznie nie widzę aspektu MMA, w którym mógłby zagrozić Chimaevowi. „Borz” będzie wykorzystywał swoje warunki fizyczne w stójce i nie da się obalić, a być może nawet sam będzie zamęczał grapplingowo Burnsa. Moim zdaniem Chimaev słusznie jest ogromnym faworytem tego pojedynku i wygra tę walkę w pierwszej rundzie starcia. Mam dziwne przeczucie, że będzie polował na poddanie po tym jak naruszy rywala uderzeniami.
Redaktorzy typujący Burnsa: Jacek, Michał, Tomasz
Redaktorzy typujący Chimaeva: Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
115 lb: Mackenzie Dern (MMA 11-2-0) vs Tecia Torres (MMA 13-5-0)
Rafał Grabosz: Mocnych stron tych zawodniczek chyba żadnemu fanowi MMA przedstawiać nie trzeba. Gwoli ścisłości Mackenzie Dern to specjalistka od poddań, natomiast Tecia Torres to bardzo solidna zapaśniczka. „The Tiny Tornado” przeważnie w trakcie walki dąży do klinczu pod siatką, starając się dzięki temu umęczyć swoją rywalkę. Wydaje mi się, że tym razem nie będzie inaczej. Paradoksalnie w atrybucie Torres okazji na cenną wygraną może dopatrywać się Dern. Myślę, że w chwili, gdy podopieczna Jasona Parillo będzie dociśnięta plecami do ogrodzenia, to wykorzysta swoją szansę i złapie technikę kończącą, zmuszając przeciwniczkę do odklepania.
Jakub Madej: Ciekawy pojedynek, bo w pewnym momencie Torres kontynuowała serię czterech przegranych z rzędu. Trzeba jednak zwrócić, z jakimi zawodniczkami ona wtedy przegrywała – Andrade, Jędrzejczyk, Zhang, Rodriguez. Mocny szczyt tej kategorii wagowej. „The Tiny Tornado” w kolejnych starciach pokonała trzy rywalki i na nowo rozpoczęła drogę w górę rankingu. Uważam jednak, że Dern będzie w stanie powstrzymać rywalkę. Co prawda największe zagrożenie dla niej jest w stójce – Torres lubi kontrolować w stójce, zadając przeciwniczkom zdecydowanie więcej uderzeń, z czym nie do końca radzi sobie Dern. Nie ma co ukrywać – Mackenzie będzie dążyć do sprowadzeń od początku pojedynku i w końcu do tego dojdzie. Jeśli starcie przeniesie się do parteru to jestem bardzo optymistyczny w tym scenariuszu i mimo, że Torres w swojej karierze nie została jeszcze skończona, to nie zdziwię się, jeśli Dern zwycięży przez poddanie. Rozwiązania widzę dwa – albo Torres udanie poprowadzi walkę w stójce i wygra decyzją sędziów, albo Dern udanie sprowadzi walkę do parteru i tam podda rywalkę. Idę jednak w stronę drugiego scenariusza.
Redaktorzy typujący Dern: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
Redaktorzy typujący Torres:
155 lb: Vinc Pichel (MMA 14-2-0) vs Mark Madsen (MMA 11-0-0)
Jacek Łosak: Mark Madsen, trzykrotny olimpijczyk i srebrny medalista olimpijski w zapasach z 2016 roku z przytupem wszedł do UFC i szybko rozprawił się z Danilo Belluardo. Następnie pokonał Austina Hubbarda i Claya Guidę, ale miał z nimi zdecydowanie trudniejszą przeprawę. Teraz Madsen, który jest dziś na fali dziewięciu wygranych z rzędu, zmierzy się z Vincentem Pichelem i w pojedynku z tym zawodnikiem może zanotować pierwszą przegraną w UFC. Panowie mieli się spotkać podczas UFC 271, ale ostatecznie walka została przełożona i dopiero teraz zderzą się z sobą w klatce. Pichel lubi stójkowe wymiany i jeśli uda mu się utrzymać walkę na nogach powinien wypunktować Madsena, ostatecznie jednak starcie to wydaje mi się dość wyrównane, ale postawię jednak na Pichela i zwycięstwo na pełnym dystansie.
Michał Tkaczuk: Pojedynek może okazać się eliminatorem do czołowej 15-stki zestawienia wagi lekkiej. Obydwaj panowie są na fali trzech zwycięstw z rzędu. Madsen nie jest tytanem kondycji, Pichel natomiast wygląda pod tym względem niewiele lepiej. Amerykanin średnio radzi sobie z obroną sprowadzeń, a jego przeciwnik to zapaśnik stojący kilka poziomów wyżej niż poprzedni rywale „From Hella”. Gregor Gillespie, który w tej materii jest wybitnym specjalistą był w stanie sprowadzić Pichela 7 razy na 9 prób. Do zapasów odwoła się też i Madsen, który w pierwszych dwóch rundach narzuci swój styl i będzie kontrolował przebieg pojedynku, natomiast w ostatniej będąc opadniętym z sił będzie walczył ostrożnie, nie pozwalając na wiele Amerykaninowi. Mój typ: Madsen przez jednogłośną decyzję sędziów.
Redaktorzy typujący Pichela: Jacek, Bartłomiej, Jakub
Redaktorzy typujący Madsena: Michał, Krzysztof, Rafał
170 lb: Ian Garry (MMA 8-0-0) vs Darian Weeks (MMA 5-1-0)
Redaktorzy typujący Garry’ego: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
Redaktorzy typujący Weeksa:
185 lb: Anthony Hernandez (MMA 8-2-0) vs Josh Fremd (MMA 9-2-0)
Redaktorzy typujący Hernandeza: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
Redaktorzy typujący Fremda:
135 lb: Aspen Ladd (MMA 9-2-0) vs Raquel Pennington (MMA 13-8-0)
Redaktorzy typujący Ladd: Jacek, Bartłomiej, Jakub
Redaktorzy typujący Pennington: Michał, Krzysztof, Rafał
170 lb: Mickey Gall (MMA 7-4-0) vs Mike Malott (MMA 7-1-1)
Redaktorzy typujący Galla: Jacek, Michał, Krzysztof, Jakub
Redaktorzy typujący Malotta: Bartłomiej, Rafał
265 lb: Aleksei Oleinik (MMA 59-16-1) vs Jared Vanderaa (MMA 12-7-0)
Redaktorzy typujący Oleinika: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
Redaktorzy typujący Vandereę:
118 lb: Piera Rodriguez (MMA 7-0-0) vs Kay Hansen (MMA 7-5-0)
Redaktorzy typujący Rodriguez: Jacek, Michał, Bartłomiej
Redaktorzy typujący Hansen: Krzysztof, Rafał, Jakub
136 lb: Julio Arce (MMA 17-5-0) vs Daniel Santos (MMA 10-1-0)
Redaktorzy typujący Arce: Jacek, Michał, Bartłomiej, Krzysztof, Rafał, Jakub
Redaktorzy typujący Santosa:
27 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Welterweight
Jungle Fight Lightweight
NoLife FC
EFC Africa Heavyweight
UFC Middleweight
EFC Africa Middleweight
Moderator
EFC Africa Middleweight
Moderator
NoLife FC
ONE FC Lightweight
Legacy FC Heavyweight
EFC Africa Middleweight
NoLife FC
EFC Africa Middleweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
Brutaal Heavyweight
Jungle Fight Bantamweight
UFC Light Heavyweight
UFC Middleweight
ONE FC Lightweight
PRIDE FC Welterweight
Bellator Featherweight
NoLife FC
Bellator Featherweight
NoLife FC
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/60391/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>