Gala UFC Fight Night: Edwards vs Brady odbędzie się 22 marca w Londynie w Anglii. Podczas wydarzenia kibice zobaczą trzynaście pojedynków, a najważniejszym z nich Leon Edwards (MMA 22-4-0) zmierzy się z Seanem Bradym (MMA 17-1-0).
W karcie walk zobaczymy dwóch reprezentantów naszego kraju. Jan Błachowicz (MMA 29-10-1) powraca po blisko dwuletniej przerwie w starciu z Carlosem Ulbergiem (MMA 11-1-0), a Marcin Tybura (MMA 26-9-0) spróbuje zatrzymać niepokonanego Micka Parkina (MMA 10-0-0). Podczas wydarzenia zobaczymy także sporo innych ciekawych pojedynków, takie jak Guram Kutateladze (MMA 13-4-0) kontra Kaue Fernandes (MMA 9-2-0) w kategorii lekkiej, Jordan Vucenic (MMA 13-3-0) kontra Chris Duncan (MMA 12-2-0) w wadze lekkiej czy Kevin Holland (MMA 26-13-0) kontra Gunnar Nelson (MMA 19-5-1) w kategorii półśredniej.
STS przed sobotnią galą UFC Fight Night: Edwards vs Brady przygotował ofertę specjalną, w której nowi gracze mogą zgarnąć 199 złotych za wytypowanie zwycięzcy dowolnego starcia zbliżającego się wydarzenia.
Przy rejestracji należy podać kod MMAPROMO – pełny regulamin tej oferty znajdziecie klikając TUTAJ.
Leon Edwards (2,35) vs Sean Brady (1,60)
Redaktorzy typujący Edwardsa: Jacek, Aleksander, Michał
Redaktorzy typujący Brady’ego: Jakub
Jacek Łosak: Leon Edwards wraca po przegranej i po utracie pasa mistrzowskiego. Sean Brady jest po dwóch wygranych z rzędu z mocnymi rywalami. Zbliżające się starcie zapowiada się na pojedynek, w którym Edwards będzie musiał trzymać rywala na dystans ciągłymi atakami w stójce, a Brady będzie chciał obalać, aby na macie pobić byłego mistrza. W zderzeniu tych dwóch styli to Edwards moim zdaniem ma większe szanse. Wydaje mi się jednak, że pojedynek rozstrzygnie się na pełnym dystansie i Leon wygra na punkty. Typ: Leon Edwards, decyzja.
Michał Tkaczuk: Szczerze mówiąc, to dziwią mnie wyższe kursy na Edwardsa. Nie można lekceważyć Seana Brady’ego, bowiem ten ma na swoim koncie zwycięstwa z byłymi pretendentami do pasa UFC, natomiast przegrana z Belalem Muhammadem, mimo że to mistrz, była druzgocąca. Właściwie fakt, że Palestyńczyk wygrał w stójce przed czasem jest szokujący. Amerykanin to świetny grappler, który jednak ma dziury w oktagonowej grze. Pokazał to też Michael Chiesa, który był bliski pokonania go przed czasem w trzeciej rundzie. Edwards to natomiast wszechstronny zawodnik, który ma narzędzia, aby pokonać Brady’ego. Fakt, Leon nie pokazał się ostatnio z dobrej strony przeciwko wspomnianemu już Muhammadowi. W dalszym ciągu jest to zawodnik, który pokonywał dwukrotnie Kamaru Usmana, czy Colby’ego Covingtona, broniąc wielu sprowadzeń z ich strony. Gorzej to wyglądało z Muhammadem, ale bardziej wierzę w to, iż Leon nie miał swojego dnia. Moim zdaniem Edwards pokona Amerykanina przez techniczny nokaut w czwartej odsłonie.
Jan Błachowicz (3,10) vs Carlos Ulberg (1,37)
Redaktorzy typujący Błachowicza: Jacek, Aleksander, Michał, Jakub
Redaktorzy typujący Ulberga:
Jacek Łosak: Występ Jana Błachowicza jest wielką niewiadomą. Powrót do klatki po dwóch operacjach i tak długiej przerwie od startów jest poważnym wyzwaniem. Były mistrz wydaje się być jednak w świetnym nastroju przed walką i chociaż nie jest faworytem starcia z Ulbergiem, wydaje mi się, że jest niedoceniany. Ulberg jest na fali siedmiu wygranych z rzędu, ale brakuje mu doświadczenia Jana Błachowicza. Dodatkowo kickboxerski styl walki Carlosa powinien leżeć Polakowi, który zapowiada nokaut na Ulbergu w trzeciej rundzie. Liczę, że plan uda się zrealizować, chociaż zastanawiam się czy Błachowicz nie będzie chciał jednak zaskoczyć, obalić i na macie rozstrzygnąć pojedynek. Typ: Jan Błachowicz, TKO, runda 2.
Aleksander Rupik: Z radością powitamy z powrotem w oktagonie Jana Błachowicza, który jednak ma sporo do udowodnienia w tym starciu. Operacja obu barków, półtoraroczna przerwa od walki, w dodatku 42 lata na karku – nasz mistrz ma przed sobą trudne zadanie. Naprzeciw niego stanie utalentowany stójkowicz Carlos Ulberg z ekipy City Kickboxing, gdzie trenuje u boku Israela Adesanyi czy Dana Hookera. Ulberg z rekordem 11-1 jedzie na fali siedmiu zwycięstw z rzędu, jednak trzeba przyznać, że jeszcze nigdy nie walczył z zawodnikiem tak uznanym i utytułowanym, jak Błachowicz. Myślę, że w stójce szybko przekonamy się, ile szybkości i polotu zostało w Janku, a nawet jeśli ustępowałby młodszemu Ulbergowi – wierzę, że i tak będzie w stanie zdominować go zapaśniczo. Typ: Błachowicz, decyzja sędziów.
Michał Tkaczuk: Wskazując zwycięzcę tego pojedynku zastanawiam się i zadaję sobie pytanie – podobnie jak zapewne moi redakcyjni towarzysze – w jakiej formie po tak długiej przerwie jest Janek? Ile zostało tego Janka w Janku po ponad półtorarocznej przerwie i operacjach barków? Carlos UIberg to bardzo dobry stójkowicz, na którego trzeba uważać, ale jak spojrzymy na jego zwycięstwa, to poza Volkanem Oezdemirem nie ma tam większych nazwisk. Sam Szwajcar trafiał w ostatnim pojedynku Nowozelandczyka. Zresztą Ulberg lubi się czasem odsłaniać, co wykorzystał Kennedy Nzechukwu w jego debiucie w UFC. Ten aspekt to woda na młyn dla mocno bijącego Polaka. Błachowicza, który jest bardziej wszechstronny, niż jego przeciwnik. Skoro taki Da Woon Jung był w stanie sprowadzić raz UIberga przy dwóch próbach, to lepiej usposobiony zapaśniczo Jan jest w stanie tego jak najbardziej dokonać. Szczególnie, że sam Polak deklaruje, że ma więcej siły w kotłach zapaśniczych, niż przed operacjami. Moim zdaniem to ostatecznie Błachowicz wyjdzie zwycięsko z tego pojedynku i skończy Ulberga poddaniem w drugiej rundzie. Same kursy bukmacherów wyglądają bardzo przekonywująco.
Jakub Madej: Wiele przemawia za Carlosem Ulbergiem – jego wiek (8 lat młodszy od rywala), seria zwycięstw (7 wygranych z rzędu), spora aktywność w ostatnich latach. Za Janem Błachowiczem przemawia natomiast zdecydowanie mniej – długa przerwa od walk (ostatnia w lipcu 2023 roku), kontuzja, wiek (8 lat starszy od rywala). Polak ostatnią wygraną poniósł w maju 2022 roku, czyli blisko 3 lata temu. Doświadczenie Błachowiczowi z pewnością w tym starciu pomoże, bo Ulberg nie mierzył się jeszcze z takim przeciwnikiem. Styl walki Ulberga może jednak Polakowi niezbyt odpowiadać – bardzo ważna będzie tutaj pierwsza runda, w której młodszy zawodnik może mocno ruszyć do przodu, natomiast Błachowicz ze względu na długą przerwę może potrzebować chwili, aby odpowiednio w to starcie wejść. Błachowicz lubi walczyć z pozycji underdoga i tak jest też tym razem. Nie zdziwi mnie tutaj kontrola Carlosa Ulberga, bo forma Błachowicza stoi tak naprawdę pod znakiem zapytania i dopiero w sobotę zobaczymy, jak radzi on sobie w klatce, ale myślę, że Jan Błachowicz zdoła dopisać kolejne zwycięstwo na swoje konto. Typ: Jan Błachowicz decyzją sędziów.
Gunnar Nelson (1,75) vs Kevin Holland (2,10)
Redaktorzy typujący Nelsona: Michał, Jakub
Redaktorzy typujący Hollanda: Jacek, Aleksander,
Molly McCann (2,60) vs Alexia Thainara (1,50)
Redaktorzy typujący McCann:
Redaktorzy typujący Thainarę: Jacek, Aleksander, Michał, Jakub
Jakub Madej: Alexia Thainara to bardzo dobra zawodniczka w parterze, co może sprawić Molly McCann spore problemy. Cały czas przy walkach tej zawodniczki mam w głowie jej przegrane ze Stoliarenko, Blanchfield czy Robertson, gdzie dawała się łapać w poddania. Bez wątpienia zawodniczka z Anglii nad tym pracuje, bo w 2023 roku widzieliśmy ją przykładowo w walce grapplingowej na Polaris, jednak Thainara przez swoje warunki fizyczne (spory zasięg) może być w płaszczyźnie parterowej bardzo niebezpieczna. Wydaje mi się, że McCann znów popełni błąd, który doprowadzi do jej przegranej. Typ: Alexia Thainara przez poddanie.
Jordan Vucenic (1,25) vs Chris Duncan (4,00)
Redaktorzy typujący Vucenica: Jacek, Aleksander, Michał
Redaktorzy typujący Duncana: Jakub
Nathaniel Wood (2,30) vs Morgan Charrière (1,62)
Redaktorzy typujący Wooda: Aleksander, Michał
Redaktorzy typujący Charriere’a: Jacek, Jakub
Jai Herbert (0,00) vs Chris Padilla (3,50)
Redaktorzy typujący Herberta: Jacek,
Redaktorzy typujący Padilla: Aleksander, Michał, Jakub
Lone’er Kavanagh (1,30) vs Felipe dos Santos (3,50)
Redaktorzy typujący Kavanagha: Jacek, Aleksander,
Redaktorzy typujący Santosa: Michał, Jakub
Marcin Tybura (2,00) vs Mick Parkin (1,80)
Redaktorzy typujący Tyburę: Jacek, Aleksander, Michał, Jakub
Redaktorzy typujący Parkina:
Jacek Łosak: Starcie młodości z doświadczeniem. Parkin pozostaje niepokonany w zawodowym MMA, ale wydaje mi się, że teraz stanie przed największym życiowym wyzwaniem i nie sądzę, aby nawet doping lokalnej publiczności mógł mu pomóc. Tybura zapowiada, że bardzo poważnie podchodzi do rywala i spodziewam się, że zrobi z nim to samo, co uczynił z Jhonatanem Dinizem w ostatnim pojedynku w oktagonie UFC. Typ: Marcin Tybura, TKO, runda 1.
Aleksander Rupik: Nasz doświadczony „Tybur” dostanie do przetestowania 10 lat młodszego (29 lat), niepokonanego, wschodzącego pretendenta Micka Parkina, który w dodatku będzie niesiony dopingiem domowej publiczności w Londynie. Parkin ma mocny cios i bardzo twardą głowę, lecz na jego niekorzyść zdecydowanie przemawia brak doświadczenia. Tybura jadący na fali mocnego zwycięstwa z listopada ma także okazję pomścić Łukasza Brzeskiego, który ostatnio padał znokautowany przez Parkina. Myślę, że zabawa w stójce z Anglikiem będzie niebezpieczna i Parkin może wygrać przez TKO, natomiast postawię na siłę doświadczenia i wszechstronności na pełnym dystansie. Typ: Tybura, decyzja sędziów.
Michał Tkaczuk: Dziwi mnie fakt, że to starcie jest na karcie wstępnej. Marcin znowu staje w roli gatekeepera naprzeciwko niepokonanego zawodnika. Parkin odniósł 4 zwycięstwa, natomiast jeśli spojrzymy na nazwiska rywali to nie wzbudzają one większego podziwu. Właściwie tylko jeden z nich ma dodatni bilans, a Anglik i tak tylko raz wygrał przed czasem. Połowę zwycięstw, a dokładniej pierwszej 5 przed rywalizacją w Dana White’s Contender Series zdobywał z zawodnikami z ujemnym, albo równym rekordem. Prawdziwa weryfikacja przed nim, a takim kimś będzie „Tybur”, czyli gość, który w samym UFC ma ponad 2 razy więcej walk, niż Parkin w całej karierze. Myślę, że Anglik nie ma narzędzi, które poważnie by mogły zagrozić takiemu wyjadaczowi jak Marcin. Stawiam na wygraną Tybury w drugiej rundzie przez TKO w parterze.
Jakub Madej: Marcin Tybura to bardzo doświadczony zawodnik, który w ostatnich latach zaczął pokazywać, że dobrze radzi sobie z mniej doświadczonymi rywalami, którzy są nieźli w jednej płaszczyźnie – pokazują to wygrane z Jhonatą Dinizem czy Taiem Tuivasą. Polakowi co prawda zdarzają się potknięcia, ale są to zazwyczaj przegrane z bardzo dobrymi rywalami, którzy znajdują się w czołówce wagi ciężkiej. Mick Parkin nie mierzył się jeszcze z takim rywalem, jak Tybura i bez wątpienia będzie to dla niego najbardziej wymagający przeciwnik. Anglik jest dobry w każdej płaszczyźnie, ale czy na tyle dobry, aby pokonać dużo bardziej doświadczonego Polaka? Parkin prezentuje bardzo stabilny styl walki, który momentami może być nudny. Oczywiście może być w stanie dobrze kontrolować walkę w stójce, narzucając tempo i tam punktować Polaka, ale uważam, że Tybura będzie dążył do klinczu, a końcowo też do parteru. Co ciekawe, Tybura na ważeniu wniósł 10 funtów mniej od Parkina, co będzie bardzo ciekawe w kontekście tego pojedynku. Jeśli Parkinowi uda się utrzymywać walkę w stójce i tam kontynuować swoją taktykę, to Tybura może mieć problemy. Myślę jednak, że doświadczenie pozwoli Tyburze wygrać to starcie. Typ: Marcin Tybura decyzją sędziów.
Christian Leroy Duncan (1,18) vs Andrey Pulyaev (5,00)
Redaktorzy typujący Duncana: Jacek, Aleksander, Michał
Redaktorzy typujący Pulyaeva: Jakub
Shauna Bannon (1,57) vs Puja Tomar (2,40)
Redaktorzy typujący Bannona: Jacek, Aleksander, Michał
Redaktorzy typujący Tomara: Jakub
Nathan Fletcher (1,80) vs Caolán Loughran (2,00)
Redaktorzy typujący Fletchera: Jacek, Aleksander,
Redaktorzy typujący Loughrana: Michał, Jakub
Guram Kutateladze (1,22) vs Kauê Fernandes (4,50)
Redaktorzy typujący Kutateladze: Jacek, Aleksander, Michał, Jakub
Redaktorzy typujący Fernandesa:
Aleksander Rupik: Pogromca Mateusza Gamrota z 2020 roku od tamtej pory zawitał w oktagonie zaledwie trzykrotnie, notując bilans 1-2. Jego niską aktywność tłumaczyć można po części licznymi kontuzjami, po części problemami z wizą. Kutateladze trenuje z Ilią Topurią i brał udział w jego przygotowaniach do walk mistrzowskich, zatem może podłapie trochę wiatru w żagle. Dla jego brazylijskiego oponenta Fernandesa będzie to trzecia walka w UFC z dotychczasowym bilansem 1-1. Obaj panowie wchodzą do walki na fali jednego zwycięstwa, a postawię na zwycięstwo Gruzina przez nokaut. Typ: Kutateladze, KO.
22 komentarzy (poniżej pierwsze 30)
...wczytuję komentarze...
UFC Bantamweight
Jungle Fight Light Heavyweight
UFC Middleweight
Bellator Middleweight
UFC Welterweight
UFC Bantamweight
EFC Africa Light Heavyweight
ONE FC Middleweight
Moderator
KSW Heavyweight
UFC Bantamweight
Moderator
Moderator
UFC Bantamweight
BAMMA Featherweight
Moderator
Moderator
BAMMA Light Heavyweight
Legacy FC Featherweight
KSW Heavyweight
UFC Bantamweight
UFC Middleweight
Dołącz do dyskusji na forum <a href="https://cohones.mmarocks.pl/threads/78938/">Cohones →</a> lub komentuj na <a href="#respond">MMARocks.pl →</a>