Za nami gala PLMMA 75. W walce wieczoru Tymoteusz Świątek zmierzył się z Marianem Ziółkowskim. Walka zakończyła się na korzyść tego drugiego. Marian trafił Tymka pięknym latającym kolanem, które momentalnie rozcięło go tak bardzo, że sędzia pojedynku od razu przerwał ten bój!
that knee !
LW PLMMA Title Fight
Marian Ziółkowski def. Tymoteusz Świątek – 1R injury #AndStill pic.twitter.com/kY3NrePkrp— Jolassanda (@Jolassanda) December 1, 2017
Poniżej wyniki z gali:
MMA 70 kg: Marian Ziółkowski pok. Tymoteusza Świątka przez TKO, rozcięcie skóry na głowie po kopnięciu kolanem, 3:15, runda 1.
Walka o pas PLMMA kat. ciężkiej:
MMA 120 kg: Łukasz Warchoł pok. Kewina Wiwatowskiego przez poddanie (balacha na kolano), 1:49, runda 3.
MMA 84 kg: Mateusz Śniadała pok. Pawła „Trybsona” Trybałę przez dyskwalifikację (kopnięcie na głowę w parterze), 2:29, runda 1.
K-1 65 kg: Eljasz Jankowski pok. Alekseya Zdunkiewicza jednogłośną decyzją sędziów, runda 3.
MMA 77 kg: Fryderyk Dąbal pok. Dariusza Kaźmierczuka przez TKO, 3:19, runda 1.
K-1 81 kg: Vlad Nikitin pok. Pawła Gieżyńskiego niejednogłośną decyzją sędziów, runda 3.
Teraz chyba zacznie się czesać w drugą stronę
Za akcję z kotem na zawsze chuj mu w dupę a czoło w kolano!