Vitor Belfort skomentował na swoim profilu sobotnią przegraną na gali UFC 224 w Rio de Janeiro.
Brazylijczyk w ostatniej swojej walce w organizacji UFC dla której walczył z przerwami od 1997 roku (UFC 12) przegrał przez ciężki nokaut z Lyoto Machidą. “Dragon” trafił Belforta identycznym kopnięciem którym na deski posłał go kilka lat temu jego były klubowy kolega, Anderson Silva:
Kto powiedział, że piorun nigdy nie uderza dwa razy w to samo miejsce…? Pełen szacunek dla Lyoto Machidy.
Vitor nie powinien walczyć z zawodnikami w żółtych spodenkach.
Hmmm jak na Vitora dosyć zaskakujący wpis. Szacunek za dystans do siebie 😉