( Reklama pojedynku. Zdecydowanie rzuca się w oczy forma Mercera, który dosłownie morduje ten biedny bokserski worek )
Organizatorzy gali Adrenaline III na której były mistrz wagi ciężkiej UFC Tim Sylvia zmierzy się z mocno sfatygowanym bokserem Rayem Mercerem, postanowili tuż przed tym wiekopomnym wydarzeniem zmienić zasady pojedynku z bokserskich na MMA.
Jako miejsce gali wybrano stan Alabama, w którym nie ma komisji sportowej, dzięki czemu bokserski ” świeżak” mógłby zawalczyć z- bądź co bądź – byłym mistrzem świata . Plany pokrzyżował reprezentant komisji sportowej z Pennsylvanii, który zadzwonił do menadżera Sylvii Monte Coxa aby uświadomić go, że organizowanie pojedynku bokserskiego nie regulowanego przez żadną stanową komisję sportową jest nielegalne.
Z moich kalkulacji wynika że ewentualna przegrana Sylvii na zasadach bokserskich byłaby mniej kompromitująca niż przegrana na zasadach MMA, ale to tylko moja prywatna opinia 😀
To chyba jakis zart
Ray Mercer już przed walką z Kimbo oznajmił, że jest spłukany i do tych walk zmusza go sytuacja finansowa. To jest trochę przykre, że dawna gwiazda boksu musi teraz się kompromitować. Silva go pojedzie i może trochę podbuduje psychicznie:)
Czyżbyśmy mieli powtórkę ze Strikebox?
Nie kumam po co Sylvii ta walka, kasy za dużej nie dostanie, a i tak na Affliction walczy z Buentello.
Jakas tam kase dostanie, a zmeczy sie mniej niz na sparingu.
mercer jeszcze wiekszy brzuch mogłby mieć i byłby prawie jak akebono
Venom, Timmy nie miał pewnie nic do gadania. Po prostu Cox powiedział mu „walczysz z Mercerem na Adrenaline” i to było tyle.
co może zyskać walcząc Tim a co może stracić:
zyskać:
– USD
– znane nazwisko na rozkładzie
– większa popularność(no może przesadziłem…)
stracić:
– może złapać kontuzję, która uniemożliwi normalne walki
– straci troszkę szacunku w środowisku (co ja pisżę, czy można stracić coś czego się nie ma:)) ?
jak dla mnie to dobrze robi, tylko żeby kasa się zgadzała:))
Wątpię, żeby dostawał za tę walkę więcej niż 50 tys. $, co przy jego poprzedniej i następnej pensji jest sumą śmieszną. Pokonanie Mercera na zasadach MMA to groteska, a nie znane nazwisko na rozkładzie i jeśli Tim miał jakiś szacunek w środowisku to ostatecznie go straci. Nawet jego koledzy z MFS pukają się w głowę.
Nie rozumiem po co Cox robi sobie tyle zachodu, przenosi gale, zatrudnia komisję, zmienia zasady, wszystko po to, żeby zestawić walkę, która przypomina cyrk i generalnie źle służy karierze jego zawodnika.
Zobaczymy co z tego wyjdzie, bo jak będą tylko boksować, to Mercer go zleje i wtedy Tim albo przeniesie walkę do parteru i straci twarz, albo przegra z dziadkiem.
zapewniam że 50 tyś czy nawet 30 tyś to nie jest kasa, którą Tim Sylvia odpuści. To że udało mu się wyciągnąć z Affliction kasę to nic nie znaczy. Zdaje sobię sprawę że lata lecą, a sportowiec musi zarabiać na zapas bo inaczej skończy jak Mercer. Jak przedsiębiorcy uda się podpisać większy kontrakt i zarobić kasę to gwarantuje ci że mniejszego też nie odpuści- bo wie że jutro może żadnego nie być. Jest szansa odpuszczenia tej kasy w przypadku, gdy masz wybór on widocznie innych propozycji w tym terminie nie miał.
Co do nazwiska to zawsze w C.V mu zostanie że sklepał znaną twarz i tyle. za 10 lat młody fan mma jak będzie przeglądać rekord tima to będzie go gwizdało w jakije dyspozycji był Mercer.A fakt jest taki, że nawet w Polsce piszemy o tym pojedynku….więc jakieś tam plusy ta walka ma- dla jego sponsorów tym bardziej- kto wie ile Timi dostanie za reklamę na spodenkach:))
pozdro
A dlaczego Tim miałby przegrać z Mercerem gdyby mieli boksować? Tim, cokolwiek się o nim ostatnio mówi, całkiem nieźle boksuje. Chociażby walka z Nogiem o tym świadczy.
grisza: nog to nie Mercer- choć ludzie tacy jak on, Bowie, Rahman obrzydają mi boks- trzeba wiedzieć kiedy odejść i nie rozwalać kasy tylko ją inwestować:)))
niedługo się przekonamy jak to będzie:-) pozdro
jak będzie? żałośnie jak zawsze w tego typu pojedynkach! czekam kiedy cymbały ustawią walkę shamrock vs muhamad ali 🙂 jeszcze tylko tego brakuje…
mam też coś na nasze podwórko-legień vs jerzy kulej buahahaha. Dawajcie swoje propozycje równie bezsensownych walk 🙂
Na zasadach bokserskich to jeszcze miało jakiś tam teoretycznie sens.
Jeśli ma być na zasadach MMA to ja tego już w ogóle nie rozumiem. Chyba chodzi tylko o to, że Cox zadał sobie tyle trudu z galą, że już jej nie będzie odwoływał…albo jest debilem 😀
mmafan… kiedyś już było Ali vs Inoki
httpv://youtube.com/watch?v=VrXzH4WOUdc
ha,ha,ha ale jaja
Dante
gala nie jest transmitowana = 0 sponsorów, za 10 lat może ktoś nie będzie wiedział, że to cyrk, ale jakie to będzie miało znaczenie. Sylvia walczy teraz i teraz potrzebuje być traktowany poważnie, moim zdaniem taka walka nie pomoże w karierze. Perspektywa dodatkowych 50 tys. $ to niewielka zapłata w porównaniu z tym co traci.
serwisy o mma będą o tym pisać- 50tyś USD to kupę siana, Dolar w USA ma dużą siłę nabywczą- to sporo kasy(nie można przeliczać na PLN- bo 50 tyś USD w stanach kupisz znacznie więcej niż za ok. 150 tyś PLN). Tim może doszedł do wniosku, że coraz większa ilość kompletnych fighterów powoduje że o te 50 kawałków będzie coraz trudniej. Venom masz rację- że nie jest to dream fight, powiem więcej jest to żenua totalna- ale nie wiem co takiego traci T.Sylvia? bo ja nie kumam. Wystąpienie w odjechanym show Gegarda Mousasiego u boku bejsbolisty w rajtuzach jest ok, a zlanie byłej gwiazdy boksu szkodliwe? Napisz mi Venom co takiego stanie się Sylvii złego przez tą walkę?Bo z tego co czytam to i tak wszyscy mają z niego beke bez tego numeru:)) pozdro
Na miejscu Sylvii starałbym się przekonać kibiców do siebie i walka z Buentello to dobry ruch. To na prawdę nie takie trudne, wystarczył jeden dobry występ z Nogueirą i kibice w USA go kochali.
Ale w między czasie uparł się walczyć z Mercerem i do tego gada przy tej okazji głupoty o chęci zawodowego boksowania (przypominam, że jeszcze niedawno boksersko pokonał niewiele młodszy od Raya Randy Couture).
Różnica między nim a Mousasim jest taka, że po pierwsze Gegard walczył w tym turnieju z dużo cięższym Huntem, a teraz Sokoudjou, obaj przy wszystkich wadach Marka to jednak zawodnicy MMA, po drugie walka była w Japonii, gdzie freakshowy są bardziej akceptowane.
jak tam nie mam problemu do występuj Mousiego- ale turniej to turniej – uczestnikami tego turnieju byli więksi dziwacy niź Mercer. Zgadzam się że Japonia to stolica freaków – ale czytając to co napisałeś znalazłem jeden argument, który przemawiał by za tym, aby Timi nie walczył z bokserem i to taki naciągany:
– Tim straci u fanów walcząc z Mercerem
Moje zdanie jest takie jak pojedzie Mercera i Buentello to i tak będzie dobrze:)i będą go tak jak to napisałeś kochać. czyli w takim przypadku twoje obawy zostaną rozwiane. W innych wariantach:
2 przypadki:
a) Sylvia nie walczy z Mercerem-zostaje tylko pojedynek z Buantello- walka kończy się przegraną Tima- wynik: Tim traci na wartości u promotorów i fanów.
b) Sylvia walczy z Mercerem – a następnie z Buantello- walka z Buantello kończy się przegraną Tima: wynik Tim traci na wartości u promotorów i fanów- ale!! między czasie zarobił paredziesiąt tysięcy USD walcząc z Mercerem
Venom real politik- chłodna kalkulacja – Tim nic nie straci walcząć z Royem Mercerem( decydująca jest walka z Buentello- która jeśli zakończy się porażką Tima – pogrąży go – a jeśli Tim wygra da kolejne szanse na dobre walki. Jest mi przykro z powodu Mercera.
c) Tim boksuje pierwsza rundę i dostaje bęcki od dziadka, w efekcie w drugiej obala Mercera i go poddaje. Potem przez dwa tygodnie musi odpowiadać na pytania dziennikarzy dlaczego bał się uderzać z Mercerem, dostaje depresji, w wyniku czego źle przygotowany przegrywa z Buentello.
Masz rację decydująca walka to Buentello, więc po co dla marnych 50 tys. $ (16 razy mniej niż dostał za Fedora) tracić czas, energie i zdrowie na ten bezsensowny pojedynek.
50 000 dolców to w stanach kupa siana-np japońskie bryki są tam o 1/3 tańsze niż w Polsce i to full wypas,że nie wspomnę o paliwie,ciuchach i żarciu.Buty Nike w stanach 20-50 dolcow u nas te same modele 150-400 zł.
a po co Mamed walczył na kSW przed Elite? dla promotorów, kasy i jak to powiedział D.Grabowski „kto nie ryzykuje ten nie pije szampana:) ” .
a tak poważnie Venom – ja mam zdanie że Tim pokona Raya- bo pewnie ten po jednej rundzie będzie potrzebował aparatu tlenowego. to jest farsa i komedia- ale jak ktoś za to płaci to trzeba uszanować i nie bagatelizować kwoty 50 tyś USD- bo patrząc jakie asy w UFC dostają mniejszą kasę za walki z dobrymi fighterami- należy uznać że do Tima Sylvi Św Mikołaj przyszedł pare miesięcy za wcześnie:)
odpuśmy już ten temat, bo Tim”randka w ciemno” Sylvia ani Raye”komornik mnie ściga” Mercer nie zasługują na nasz czas. Venom mogę się mylić- ale mam zdanie że na 99 procent Tim zarobi……….nie w głowę – a w portfel:)
Jeśli będzie jakiś układ między zawodnikami i będą boksować, to Mercer spokojnie wytrzyma 3 razy po 5 minut, skoro w zeszłym roku w dwóch walkach przewalczył 18 rund. Ja bym go nie lekceważył. Dolary przeciwko orzechom, że w pojedynku czysto bokserskim Ray wypunktowałby Sylvię.
Porównanie do Mameda nietrafione, bo on nie dostał 800 tys. $ za walkę w Elite. 50 tys. to oczywiście sporo kasy, ale przy tym co Tim zarabia w Affliction to śmieszne pieniądze, niewarte udziału w tym cyrku i dalszym pogrążaniu swojej reputacji.
Venom możemy się założyć od dobrą whisky że Tim pojedzie Mercera- jak będziesz we Wrocku to zapraszam:) pozdro
W MMA pojedzie, w boksie nie.
Dante jestes z wrocka? 🙂
Tim Sylvia na ważeniu 310 lbs (140 kg), zastanawiam się nad wejściem w zakład o whiskacza 🙂
tua mieszkam obecnie we wrocku – ale nie jestem rodowitym
Venom proszę bardzo:))
pozdro