Weteran UFC – Thiago Alves (MMA 23-15) – ostatnią walkę dla największej organizacji na świecie stoczył 7 grudnia ubiegłego roku, przegrywając w pierwszej rundzie przez poddanie z Timem Meansem (MMA 29-11-1, 1NC). W połowie stycznia, w wywiadzie z mmafighting.com, Pitbull powiedział, że nie jest już zawodnikiem UFC i będzie szukał kontynuacji swojej kariery w innej organizacji. Przyznał jednak, że by wrócił do walk, musi zgadzać się wysokość wynagrodzenia. Okazuje się, że wymagania finansowe Brazylijczyka spełniła organizacja Bare Knuckle FC i Alves niedługo zadebiutuje w formule walk na gołe pięści.
“The Pitbull is Thirsty for Blood!”
— Bare Knuckle FC (@bareknucklefc)
Jeżeli chodzi o karierę w MMA, to ostatni czas dla Alvesa nie był udany. Z 8 walk wygrał tylko dwie, a w walkach, które przechylił na swoją korzyść, musiał czekać na decyzję sędziów. Niepokorny Brazylijczyk jest kolejnym zawodnikiem, który do organizacji BKFC przechodzi po opuszczeniu UFC. Przed Alvesem, na gołe pięści zdecydowali się zawalczyć m.in. Artem Lobov, Chris Leben czy Kendall Grove. Data debiutu Alvesa nie została jeszcze podana.