Podsumowanie UFC on FX: Browne vs Silva, Bellatora 75, One FC 6, Invicty FC 3 oraz sprawy bieżące. Na koniec zapowiedź UFC 153: Silva vs Bonnar.

[podcast]http://www.mmarocks.pl/audio/Szklana Szczeka ep.164%20-%209.10.2012.mp3[/podcast]

Link MP3

41 KOMENTARZE

  1. nikt nie poruszyl tego tematu, natomiast w innym watku ktos wrzucil wywiad z mamedem, gdzie mowil, ze ma juz rywala na ksw, sa jakies sluchy kto to moze byc?

    kontrakt z sf bedzie podpisany dopiero po upadku mniejszej z org zuffy? Laughing

  2. Widzę, że trafiłem z pytaniem o Nastula Team. To było logiczne, że skoro dogadali się z Pawłem, to będzie im bliżej do jego zdolnych i/oraz doświadczonych zawodników

  3. Ciekawe w takim razie co z Mamedem, gdy SF się zwija.

    Super robota ten podcast, ale przyczepię się o jedno. To poważna publicystyka o mma, więc pilnujcie się by utrzymywać poważny ton. Tu zwłaszcza Royler uderza w tony bliższe pogaduszce przy piwie niż profesjonalnej audycji. Za dużo tych podśmiechujek, w ich miejsce ciekawiej byłoby usłyszeć jakiś merytoryczny koment.

  4. A jeszcze niedawno zarzucano nam, że jesteśmy zbyt poważni w trakcie audycji. Wszystkim nie dogodzimy.

  5. Nie będę polemizował z tym że Anderson jest faworytem, ale więksi fizycznie od Silvy nie potrafili znokautować Bonnara. Dlatego dziwią mnie przewidywania że Silva szybko wygra przez KO.

  6. Ja tam jestem zadowolony z takich "dżołkowych wstawek"- zawsze sie przyjemniej słucha aniżeli jakiegos wykładu "ą" "ę:"  Laughing

     

    Btw. ktoś niedawno pisał, że poznamy kolejne nazwiska na ksw- to chodziło o kornik vs jewtuszko czy rywal dla mameda/kułaka bo nie moge znaleść kto, kiedy i w jakim sensie o tym pisał.

  7. JP na 100%!

    Biorąc pod uwagę rozmiar tych, jak to nazwałeś, podśmiechujek, w stosunku do rzeczowej rozmowy, to są one wręcz niezauważalne (w sensie ilości, jakościowo niektóre są mocarne). Poza tym, jakby nie było, zawsze w temacie 🙂

  8. Wyjdzie trochę hejtersko, ale dla mnie szczęka z Venomem i TJ jest wystarczająca. Zawsze wiedzą co powiedzieć, konkretnie, bez rozmydlonych opinii.

  9. TJ zartowales ze Batista dal lepsza walke niz 4 cwiercfinaly Bellatora? Chyba tak. Ale nie wygladalo to na zart, choc niby sie smiales, ale nie wiem z czego.

  10. E tam, żartował……Wiadomo ,że redakcja jest trochę anty Bellator, więc dodatkowy przytyk w stronę ich gal i moją przy okazji za delikatne zwrócenie uwagi,że nie można komentować Bellatora w tematach z rozpiską (notrabene 76-ki też nie można komentować, a fajna walka wieczory już w piątek będzie) i że baaardzo mało informacji o galach Bellatora na stronie. Santos, Halle, czy nawet Rogers zjedliby takiego Batistutę, razem z tym dziadem którego mu dali Wink

  11. Bezwzględnie oceniając Batista oczywiście pokazał się z fatalnej strony ale miałem zerowe oczekiwania co do jego występu. Po Bellatorze z kolei oczekiwałem może jednak czegoś więcej niż 2 walk, które ujdą, jednej, która skończyła się w idealnie ironiczny sposób i jednej, w której jeden zawodnik wyglądał korzej niż Griffin na Xanaxie.

  12. Co do Xanaxu…Nikt z redakcji ani razu się nie ustosunkował do tego co Griffin powiedział o tym fakcie, a już kilka razy o tym wspominałem…

  13. Zestawianie obcokrajowców, pokazuje innym że dana federacja nie jest tylko zamknięta na promowanie swoich zawodników. Jak najbardziej na plus, żadna czołowa federacja nie może zestawiać tylko swoich krajanów bo to jest płytkie.

    Fani MMA nie postrzegają poważnie takich federacji, które tylko nabijają swoim rekordy.
    Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.

  14. Walka Silva vs. Horwich nie sprzeda ani jednego dodatkowego biletu czy przyciągnie jednej ososby więcej przed TV. Wszyscy, którzy ją chwalą i tak by oglądali galę gdyby było kolejny raz to nudne zestawienie Polak vs. obcokrajowiec.

    Dodatkowo też nie wyklaruje drabinki tej dywizji bo obydwaj uczestnicy już przegrali z mistrzem. Gdyby jednym z uczestników tego pojedynku był np. Mario Miranda byłoby to mniej bezsensowne.

  15. Nie o to chodzi.

    To jest jakiś krok na przód, budowanie dywizji na obcokrajowcach. Nie mam na myśli tej konkretnej walki.

    Jak ktoś się nazywa szumnie największą organizacją w Europie to powinnien poszerzyć horyzont poza swoje podwórko.

    Horwich i Silva nie przyciągną nowych widzów, ale kto powiedział że na nich się skończą takie zestawienia?
    Pacquiao, Lara, Abril, Sosnowski, Larduet pamiętamy.

  16. Argument Tara jest trafny. Nie uzasadnia walki Horwich vs Silva, ale odpowiada na pytanie, dlaczego zestawienie dwóch obcokrajowców może w jakiś sposób podnieść prestiż organizacji, zwłaszcza takiej, której ambicje sięgają daleko. Nie ma znaczenia, że nie sprzeda dodatkowych biletów (abstrahując od tego, że na pewno kilka sprzeda), bo nie jest to kluczowe kryterium dla ludzi, którzy zainteresowani są przede wszystkim w aspekcie sportowym KSW (tzn. gdy się pojawia) – gdyby było, to należałoby trzymać kciuki za walkę Kammel vs Ibisz, bowiem wtedy na pewno sprzedałoby się wiele dodatkowych biletów.

    Odnośnie szydery z Bellatora, święte prawo szyderców i każdego innego. Mimo wszystko jednak, nawet biorąc pod uwagę to, że jesteśmy w Polsce, więc trochę trzeba to nasze podwórko promować, to naśmiewanie się z Bellatora przy śmiertelnie poważnym tonie w omawianiu niektórych polskich niszowych gal (przykład z brzegu – MMA Live) nie brzmi najlepiej – i żeby była jasność, nie jest to zarzut wobec omawiania miejszych polskich gal, bo to dobra rzecz. I jasne, jest to złożona kwestia, zależna chociażby od tego, kto jakie ma oczekiwania względem danego wydarzenia, ale mimo wszystko Bellator to czołowa organizacja na świecie – bez względu na to, że dzieli ją (i pozostałe) przepaść od UFC.

    Kategoria ciężka też rządzi się swoimi prawami i w niej aspekty stricte techniczne nie zawsze odgrywają kluczową rolę, więc warto brać na to poprawkę. Równie dobrze można kpić z lekkich dywizji, że nokautów tam jak na lekarstwo. Kategorie ciężkie i lekkie wymagają na ogół innego zestawu umiejętności, by osiągnąć w nich sukces – jest to w pełni naturalne i normalne i nie powinno być rozpatrywane w kategoriach "lepszego" bądź "gorszego". Ale tu już odbiegam od tematu, więc..

  17. Przecież pisałem skąd te podśmiechujki… Najlepsze było, jak tydzień temu TJ powiedział przy omawianiu Bellatora, że ….jest gala…i to tyle odnośnie omawiania Bellatora….Na szczęście na koniec odcinka, trochę rozbudował swą wypowiedź. 

    Aha , w piątek są też ćwierćfinały piórkowej. Może będzie bardziej technicznie niż ostatnio.

  18. Tutaj nie chodzi o przyciaganie lub nie przyciaganie widzow. Tutaj chodzi o wypelnienie kontraktow.

  19. Myślę, że każdy z nas przyzna, że Bellator to druga organizacja na świecie. Z mojej strony na pewno jest to drobna złośliwość ale szczerze powiedziawszy też nie widzę zawsze sensu omawiania przez 10-15 minut takiego zestawu walk jak był w pierwszej rundzie turnieju półśrednich czy ciężkich gdzie żaden zawodnik nawet nie ociera się o nasze rankingi. Wiem, że komentujący tutaj na ogół nie mają nic przeciwko jak najdłuższej audycji ale są pewne ramy czasowe, których staramy się nie przekraczać.

    W zeszłym tygodniu kiedy ja układałem audycje wolałem skupić się na UFC w Anglii i FAŁ a dodatkowo ponieważ Venom i Royler byli w rozjadzach nie mieli okazji obejrzeć walk. W tym tygodniu mimo nawału innych – tak naprawdę bardziej wartych wzmianki gal bo znowu turniej w ciężkiej był fatalnie obsadzony – znaleźliśmy chwilę na podsumowanie i w następnym tygodniu też nie przejdziemy sobie ot tak obok walki Eddiego Alvareza z Patrickym Freirem.

  20. Jakim cudem walka Horwich – Silva ma podnieść czyjkolwiek prestiż? W Europie i USA nikt się tym nie zainteresuje. 

  21. Co do Bellatora zgadzam się z TJ, równie dobrze można zajmować się 15 minutowym komentarzem walki Batisty z Grubasem z pierwszego lepszego fast fooda. Więc nie widzę powodu aby rozwodzić się nad walkami które miały poziom osiedlowej naparzanki ;d Co do walki Horwich – Silva, mistrzowski match up ! Wolał bym dać szansę młodym, nawet nie w mc tylko przeznaczyć tą kasę na undercard. Ale Maciej twierdzi że po co undercard przecież nikogo to nie interesuje. Zorganizowanie gali extra też było by lepszym rozwiązaniem. No ale tam wkońcu w KSW ma być "SZOŁ" a nie umiejętności sportowe , więc lepiej zatrudnić emerytów albo ogórasy po wylocie z UFC. Pamiętajcie liczą się sprzedane miejsca i hajs. 

  22. także uważam że Miranda by lepiej wyglądał w walce obcokrajowców – tym bardziej ze walczy w MW i mógłby być ciekawym rozwiązaniem dla Cipka w razie wygranej 

  23. A w szczęce była mowa o  tej właśnie konkretnej walce. Skąd zatem cała ta dyskusja? Ta walka ma niewiele sensu, kiedy KSW zorganizuje dobre zagraniczne zestawienie będzie można komentować, że/czy buduje prestiż na bazie walk obcokrajowców. Na razie żadnego prestiżu nie buduje. Nie tym zestawieniem.

  24. ''Czy to znaczy że Dana będzie na następnej konferencji w koszulce JP na 100%'' hahaha brawo TJ

  25. Słuchałem raz, ale rękę dałbym sobie uciąć, że TJ w szczęce zadał też bardziej ogólne pytanie odnośnie obcokrajowców dodających prestiżu. Myślę, że nie straciłbym jej. Poza tym w tym temacie Tar i ja pisaliśmy o walkach obcokrajowców z zaznaczeniem, że nie chodzi o walkę Horwich vs Silva, na co Paweł zadał pytanie odnośnie prestiżu rzeczonej walki. Tylko komu?

  26. Szczerze, to wolę jak zestawiają ze sobą dwóch niezłych obcokrajowców po to by wypełnili kontrakt niż gdy taki Llorent nie mógł wypełnić kontraktu, bo okazał się za dobry na KSW. Lub gdy Aschugbabjan schodzi 2 wagi niżej tylko po to by zapchać miejsce na karcie walk.

    Zgadzam się, że ta walka nie ma historii, ale to nie my jesteśmy matchmakerami KSW i nie rozumiem argumentu, że ta walka nie sprzeda nawet jednego biletu. A czy to nasz problem? To problem K&L. My powinniśmy się cieszyć, że będziemy mieli fajną walkę – bo po obu panach właśnie tego oczekuję.

    Naprawdę wolelibyście Gamrota czy Andryszaka na karcie? Żeby walczyli 2 razy w roku już na początku kariery? Ja wolę, żeby byli mniej medialni, a nabierali doświadczenia poza "największą organizacją w Europie", jak wykorzystają swój talent to poradzą sobie i bez Martina i Maćka.

    Edit:

    Tj: prestiżu – samo zestawienie w sobie – nie gwarantuje żadnego. Jeżeli walka będzie na b. wysokim poziomie sportowym, przyjemna dla oka wtedy będzie można mówić o dodatkowym prestiżu. Ale to nie dlatego, że walczyć będzie dwóch obcokrajowców, a raczej z powodu ich wysokich umiejętności technicznych.

  27. Zadałem pytanie o prestiż bo to była opinia przewijająca się w zdecydowanej większości komentarzy pod właśnie tą konkretną walką Horwicha z Silvą.

    To gwoli wyjaśnienia bo dużo osób się tutaj wzajemnie niezrozumiało.

  28. Naprawdę wolelibyście Gamrota czy Andryszaka na karcie? Żeby walczyli 2 razy w roku już na początku kariery? Ja wolę, żeby byli mniej medialni, a nabierali doświadczenia poza "największą organizacją w Europie", jak wykorzystają swój talent to poradzą sobie i bez Martina i Maćka.

    To prawda. Wpychanie młodych talentów w objęcia H&L to nie jest najlepszy pomysł. Może za rok, dwa, gdy KSW będzie, jak Bóg da, robiło więcej gal w roku, byłoby to dobre rozwiązanie, ale z całą pewnością nie teraz. Dlatego ucieszyła mnie wypowiedź Kawulskiego podczas videokonferencji, że nie interesują się Kopytowskim.

  29. @up: nie interesują się Kopytowskim, bo K&L chcieliby zawodników liżących im na wstępie buty, a nie takich którzy mając bilans 3-0 mówią o walkach w KSW, że:

    Ja o takich galach nie myślę, ale oni o mnie na pewno.

  30. Jeszcze co do Mestre do Combate, to mimo cen z UFC, z tego co widzę gala jest już prawie wyprzedana.

  31. Jako show to mestre może być nie takie złe. Jakby u nas zrobili gale szkoła walki Mameda to też ludzie by przyszli bo go znają, jeszcze by się cieszyli że mogą głosować na zwycięzcę. Btw zapomnieliscie wytypowac walkę Maia – Story (?).

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.