Podsumowanie gal UFC 150 i UFC on Fox 4. Sporo spraw bieżących, w tym o walkach KSW 20 i pay-per-view, krótko o sportach walki na igrzyskach w Londynie oraz na koniec zapowiedź gali Strikeforce: Rousey vs. Kaufman

[podcast]http://www.mmarocks.pl/audio/Szklana Szczeka ep.156%20-%2015.08.2012.mp3[/podcast]

Link MP3

68 KOMENTARZE

  1. Noo i na to liczyłem! Prawie 2 godziny słuchania. Ale to dopiero jutro

  2. Aha, czyli zamiast reklam występ Matheo. Taki wyjebany, w końcu to jubileusz organizacji MMA… Padaka.

  3. Dzięki za szczękę. Jak już wspomnieliście o najwierniejszych słuchaczach – słuchanie Was przez 1-2h podchodzi już pod fetysz. Zastanawia mnie jak wiele osób podziela ze mną to zboczenie 😀 Mówiąc wprost macie tam jakiś licznik odtworzeń? Jeśli tak to ile ludzi średnio Was słucha?

  4. Dzięki Panowie za szczenę .
    Też bym chciał, aby Damian Janikowski wystartował w tym roku w zawodowym MMA. To przyczyniło by się znacznie do popularyzacji MMA jak i również zapasów w Polsce. Od 2013-14 roku mógłby skoncentrować się tylko i wyłącznie na przygotowaniach do turniejów zapaśniczych i IO w Rio.

  5. W następnych podcastach zróbcie proszę „rozdziały” lub chociaż wypisujcie w której minucie poruszacie dany temat, bo niektórych nie interesuje cała audycja tylko jej wycinek i byłoby to duże udogodnienie.

  6. mnie również ten pomysł sie podoba, zazwyczaj mało mnie interesują wzmianki o bellatorze jesli nie walcza Polacy

  7. Dla większości pewno wystaczył by podział na 2 rozdziały: 1) świat 2)polskie podworko

  8. Przepraszam ale odejde od mma na chwile-co ma do tego że zawodnicy walczyli w Denver na wysokości 1600m?!Że na takiej wysokości powietrze jest rorzedzone? Co do ma to hali? Rozumiem stadion piłkarski w Ekwadorze ale w Hali?!J.Rogan jakis ujarany był?

  9. W hali powietrze nie jest w magiczny sposób kompresowane i staje się takie samo jak na poziomie morza. 

  10. @Tidzej nie jestem specem od klimatyzacji ale cos mi sie wydaje ze jesli hala jest klimatyzowana to cisnienie wewnatrz hali moze byc rozne od tego na zewnatrz ? ale to tylko taka hipoteza niepodparta zadnymi argumentami…

  11. W hali powietrze nie jest w magiczny sposób kompresowane i staje się takie samo jak na poziomie morza.
     

    Tj no raczej są pewne normy dotyczące klimatyzacji,wentylacji w budynkach dlatego można budować ''drapacze chmur''.Każdy budynek do ostatniego piętra musi spełniac podstawowy komfort przepływu powietrza -zresztą podstawą są do tego systemy VAV (jesli chodzi o regulacje )

  12. klima jedynie chłodzi, a wentylacja to skąd ma brać powietrze? oczywiście ze z tej samej wysokości na której jest hala

  13. @Escobar
    Naprawdę nie przeszkadza Ci walka Walus – Szczena? Nie mam nic do chłopaków, niech walczą i się rozwijaja, ale ppv i jubileuszowa gala zobowiazuja. Wiem, że zestawinie jest ideapne dla Kowalskich, ale my musimy mówić stanowcze „nie”. To pokazuje, że wlascicielom ksw już brakuje trochę pomysłów i biorą wszystko co wpadnie w ręce, źle to wróży na przyszłość.

  14. Właśnie miałem to napisać co Marcin.

    Wydaje mi się, że jako dziennikarze sportowi powinniście patrzeć na ksw mocniej od strony sportowej. Nie mam nic do Jacka Wiśniewskiego ale to nie jest zawodnik mma a my kibice chcielibyśmy oglądać mma. To tak jak wmawiać ludziom, że mecz tvn vs politycy to jest prawdziwa piłka nożna. Oczywiście nikt nie zabroni robić takich zestawień K&L ale środowisko powinno być takim dziwadłom ( w sensie walk) przeciwne. Z resztą nawet Juras, trener Walusia nie jest zadowolony z tego zestawienia. W tym momencie również dochodzimy do paradoksu, że jak chcesz wystąpić na największej gali mma w Polsce to zamiast trenować mma, idź grać w piłke albo zdawaj do szkoły aktorskiej. Jak Ci się znudzi, wystarczy, że pierdniesz pod nosem "chętnie powalcze" i już kontrakt czeka do podpisu.

    Edit: poza tym dziwnie się odnieśliście do wymienianych rywali dla Walusia. Z tego co pamiętam to najwięcej sugestii userów było, że rywalem idealnym dla zwycięzy pucharu ksw byłby Krystian Kopytowski a nie Gluhov. Czy to było by złe zestawienie ? Moim zdaniem idealne.
    „Trening, trening i jeszcze raz trening” 😀

  15. Jubileuszowa gala do niczego nie zobowiązuje. Inna sprawa, że jeszcze niedawno właściciele KSW byli innego zdania…

  16. Jubileuszowa gala najwidoczniej do niczego nie zobowiązuje, bo z trzech najlepszych zawodników dwóch zasiądzie na trybunach. Od dawna było wiadomo, że lepsze rozpiski będą na KSW 19 i KSW 21.

    Nie, nie przeszkadza mi zestawienie Walusia z Wiśnią. Poważnie. Uważam, że może być ciekawie. Uważam też, że KSW powinno zatrudnić Kopytowskiego, ale nie zestawiać go z Walusiem. Takie zestawienie interesowałoby 350 osób. Obu wypromować, a jak będą mieć po 7-8 walk, to niech walczą ze sobą.

    W KSW sporo rzeczy mi przeszkadza, ale to postaram się w wolnym czasie ubrać w jakąś większą formę.

  17. mi się wydaję, że tak naprawdę jubileuszem dla KSW będzie gala z numerem 22 bo to będzie 10 gala kiedy KSW jest na świeczniku dzięki pojawieniu się Pudziana. Taka smutna prawda

  18. Takie zestawienie interesowałoby 350 osób.

    myśle, że niewiele więcej osób interesowało starcie z Bazelakiem a jednak się opłacało. Poza tym faktycznie ze strony Walusia walczyć z Kopytowskim się nie opłaca bo wg mojej opinii Krystian urwał by mu łeb i skończyło by się jego promowanie 🙂
    „Trening, trening i jeszcze raz trening” 😀

  19. Brytyjski strongman vs. Polski strongman….Już mi sie podoba ta walka!!! 😀 😀 😀

    Escobar będzie jeszcze przed KSW 20 jakiś dłuższy wywiad z Lewym albo Kawulem?

  20. Od dawna było wiadomo, że lepsze rozpiski będą na KSW 19 i KSW 21.

    Tyle, że o jakości rozpiski nie świadczą tylko polscy zawodnicy. Gdyby dla naszych udało sie ściągnąć lepszych rywali np. Babalu, Oldereem nikt by się nie czepiał.

    Uważam też, że KSW powinno zatrudnić Kopytowskiego, ale nie zestawiać go z Walusiem. Takie zestawienie interesowałoby 350 osób.

    Możliwości marketingowe KSW nie znaja granic, wmawiali Kowalskim już rózne rzeczy więc uważam, że i takie starcie potrafiliby dobrze sprzedać, ale jak zauwazyłeś lepiej ich zestawć później.

    Przeciwnikiem Walusia (zresztą co on robi na tej gali?) powinien być jakiś ogór, obcokrajowiec.

    Pojawienie się Szczeny w tym zestawiniu to policzek dla Walusia, fanów i młodych zawodników. Oczywiscie na jego miejscu kazdy zrobilby to samo, ale gdyby K&L nie chcieli to by go nie wzięli. Jednak bardzo chętnie obejrzę tę walkę, serio, bardzo rozbawiło mnie to zestawinie i uważam, że w ringu tez będzie bardzo wesoło. *

    * Tak wiem, mój post to tylko lament fana hardcora…

  21. Będzie. Nie podjąłem jeszcze decyzji z kim z duetu, ale będzie. Chcę też zrobić troszkę dłuższy wywiad z Jankiem.

  22. Najlepiej z oboma… 😛 A mam prośbę, jesli można…czy mógłbyś im zadać moje pytanie? 🙂 „Skoro idziecie za trendami USA i wprowadzacie PPV to kiedy wprowadzicie 3 rundy po 5 minut i 5 po 5 w walkach mistrzowskich? ” 😀 😛

  23. Escobar masz juz moze ogarniety mniej wiecej termin kiedy chcialbys zrobic '60 min z Kowalikiem' z kims z ksw?

  24. Nie mam terminu.

    @ Volf

    "Mamy światowe standardy w walkach o pas, gdzie są trzy rundy. Naszym zdaniem nie ma sensu, żeby wszystkei walki tyle trwały. Na ogół zawodnikom w tej trzeciej rundzie zaczyna brakować paliwa, a walka zamienia się w wymianę powolnych cepów i jazdę na oparach. Wolimy dwie rundy intensywnej walki na wyższych obrotach"

    Oczywiście 2×5 na poważnej gali to absurd, ale tak będzie brzmiała odpowiedź, jeśli po raz setny zadam to pytanie. Ale możliwe, że je zadam. Na bank będę męczył o piórkową, skoro zestawiają dwóch piórkowych.

  25. Trochę mnie przeraziło to co powiedział TJ, że poziom sportowy zapasów w stylu klasycznym w wadze ciężkiej na igrzyskach to top 5 HW w UFC. Mam nadzieję, że w przyszłości pojawi się ktoś a la Daniel Cormier i rozrusza HW.

  26. ano przydałoby się jakieś info kiedy mniej więcej będzie można się spodziewać wywiadu!
    trzeba się będzie zaopatrzyć w kilka puszek złotego napoju bo na sucho nie da rady 🙁

  27. Cikawe czy jeszcze ściągną Krystiana Pudzianowskiego jak im freaków zbraknie. Nie zdziwie sie jak go zestawią ze zwycięzcą Waluś-Wiśnia

  28. Podzielam zdanie Noodlesa i Marcina. "Ciekawie" może być w bardzo wielu pojedynkach – kto powie z ręką na sercu, że ciekawie nie byłoby w pojedynku Mroczka z Ibiszem? Oczywiście, że byłoby ciekawie. Albo brat Pudzianowskiego – ten przecież, podobno, ćwiczy sporo MMA w ostatnim czasie, może nawet więcej w sumie niż Wiśniewski. Jego pojedynek też byłby ciekawy. Czy kryterium to jest jednak wystarczające, żeby wrzucać ich na kartę największej i rzekomo najlepszej organizacji w Europie? Znając K&L – pewnie tak. Co nie znaczy, że miałoby to z MMA cokolwiek wspólnego. Szanujmy się. Tu idzie o sprzedaż PPV – aspekt sportowy jest całkowicie drugorzędny wobec medialnego, ale wydawało mi się, że ludzie orientujący się w temacie raczej nie będą przyklaskiwać temu pomysłowi. A tu masz, babo, placek.
    Prowadzę bloga o MMA

  29. Nie przyklaskuje pomysłowi PPV bo to z założenia ogranicza obecność dyscypliny w mediach, natiomiast jeśli już robić PPV to chyba lepiej na nim zarobić, nie?

  30. " kto powie z ręką na sercu, że ciekawie nie byłoby w pojedynku Mroczka z Ibiszem? Oczywiście, że byłoby ciekawie. Albo brat Pudzianowskiego"

    Z ręką na sercu przynaję, że by mnie te walki nie zainteresowały ani odrobinę.

  31. ja mogłbym to obejrzec ale nie kosztem walki zawodnikow mma, szczegolnie ze jest ich tak mało

  32. Nie przyklaskuje pomysłowi PPV bo to z założenia ogranicza obecność dyscypliny w mediach, natiomiast jeśli już robić PPV to chyba lepiej na nim zarobić, nie?

    Czy Jacek Wiśniewski jest naprawde takim dużym magnesem, który będzie znacząco decydował o wynikach ppv ?

  33. Nie, nie jest, ale rozumiem, że to było pytanie retoryczne. Inna sprawa, że ma potencjał by zrobić wokół niego trochę hałasu, ale na to już chyba za późno.

  34. Nie przyklaskuje pomysłowi PPV bo to z założenia ogranicza obecność dyscypliny w mediach, natiomiast jeśli już robić PPV to chyba lepiej na nim zarobić, nie?

    No, właśnie, to nie jest takie oczywiste. Czy zarobienie większej kasy na PPV spowoduje, że KSW zacznie/spróbuje ściągać lepszych zawodników, będzie organizować więcej gal (większa licza zawodników będzie mogła się pokazać) czy też zachęceni sukcesem tego systemu dalej będą "ograniczać obecność dyscypliny w mediach"? Tu wcale odpowiedź nie jest taka prosta, bo z jednej strony może warto ograniczać dyscyplinę w mediach za cenę lepszych zawodników i większej ilości gal – a z drugiej może kiepskie wyniki Wiśni w jakiś sposób przełożą się na stopniowe ograniczanie dziwolągów w ringu KSW? Można by napisać esej na ten temat, analizując przyszłość na podstawie dotychczasowych działań K&L, ale według mnie wszystko sprowadza się do kwestii zaufania wobec właścicieli KSW. Czy dodatkowy grosz z PPV przeznaczą na wartości sportowe i zatrudnienie młodego, perspektywicznego, czy też na kolejny klon Wiśniewskiego (taki np. Piotr Świerczewski chyba by ci już pasował, Escobar?) albo jeszcze efektowniejsze oświetlenie? Biorąc pod uwagę, że sprzedaż PPV wcale nie musi zależeć od poziomu sportowego gali, śmiem wątpić, by włodarze KSW, trzymani na krótkiej polsatowskiej smyczy, w najbliższej perspektywie czasowej zdecydowali się przesunąć środek ciężkości swoich gal w kierunku aspektów sportowych, choćby odrobinę.
    Prowadzę bloga o MMA

  35. fajny materiał, dzisiaj skończyłem słuchać.

    Tidżej, co oznacza stwierdzenie, że poziom sportowy zapaśników klasycznych na IO to pierwsza piątka UFC? Czy dobrze myślę, że hipotetycznie gość zaczyna walczyć w UFC (reprezentując umiejętności jakie pokazał) i jest od razu na poziomie Cormiera? Aż tak wymiatają? Nie widzialem przyznaję turnieju poza Janikowskim, ale c'mon… zapasy to zapasy a mma to mma. Chyba że mówisz o potencjale

    EDIT:

    Biorąc pod uwagę, że sprzedaż PPV wcale nie musi zależeć od poziomu sportowego gali, śmiem wątpić, by włodarze KSW, trzymani na krótkiej polsatowskiej smyczy, w najbliższej perspektywie czasowej zdecydowali się przesunąć środek ciężkości swoich gal w kierunku aspektów sportowych, choćby odrobinę.

    bardzo trafne, także nie sądzę, że w KSW będzie zwiększany poziom sportowy kosztem "ekstra" rozrywek zwiększających show dla Polsatu. Polsatowi taki poziom sportowy wystarczy.

  36. Według mojej wiedzy KSW nie tylko nie przejdzie całkowicie na model PPV (większa część gal ma być nadal w Polsacie), ale również planuje organizację większej liczby gal w przyszłym roku.

  37. nie miałbym nic przeciwko KSW w PPV obfitującemu we freak fighty natomiast w otwartym jakby puszczali walki ludzi bez większych nazwisk ale z dużymi umiejętnościami. W końcu freak fighty są po to, żeby zarabiać na nich to taki podział byłby chyba ok

  38. Piotr Świerczewski by mi nie pasował ani trochę. 

    Widzę, że mamy tu lekkie przekłamanie. Czy ja twierdzę, że walka Waluś – Wiśniewski to pojedynek o wysokiej randze sportowej? Nie. Kamil Waluś wygrał w swojej karierze dwie walki, obie z zawodnikami, od których Wiśniewski jest zapewne lepszy. Z kim miał walczyć? O Kopytowskim już się wypowiedziałem. Jakieś inne nazwiska tych licznych młodych talentów wagi ciężkiej w naszym kraju, którym rzekomo Wiśniewski blokuje miejsce? Poważnie bylibyście dużo szczęśliwsi gdyby KSW ściągnęło Kamilowi Litwina z rekordem 3-1? 

    Dlaczego nie przeszkadza mi Wiśniewski? Obawiam się, że gdybyśmy zabrali naszą wagę ciężką na badania wydolnościowe i pomiar tkanki tłuszczowej, to Wiśnia byłby w ścisłej czołówce. Jaki kraj taki Herschel Walker…

    Nie jest to pojedynek moich marzeń. Wolałbym obejrzeć walkę Radomski – Crawford, ale Kamil Waluś jest w KSW, dostaje walki i musi z kimś walczyć. Mam nadzieję, że będą to coraz trudniejsi rywale. Nie mam wątpliwości, że Wiśniewski jest lepszy od Bazelaka, podejrzewam, że jest też lepszy od Wieryszki. Dlatego nie widzę wielkich powodów, by rozdzierać szaty.

    Z jednej strony mamy zwycięzcę Amatorskiego Pucharu KSW, chłopaka z rekordem 2-1, który trenuje w Copacabanie i pojechał trenować z Alistairem, a z drugiej 38-letniego piłkarza, którego obecność na karcie walk jest największą obrazą świętości. Wygląda więc na to, że wynik jest już znany. Z ręką na sercu, kto postawiłby 100 złotych na Walusia?

  39. ja z pewnością nie. Wydaje mi się, że wbrew pozorom faworytem w tej walce może być Wiśnia. Niby nie przemawia za nim żadne doświadczenie w MMA, wiadomo, że sparingi a realna walka to 2 światy i nie jeden się na tym przejechał. Jednak Kamil z całym szacunkiem dla niego w swoich 3 walkach zawodowych nie pokazal totalnie nic czym mógłby mnie przekonać. Do tego co by nie mówić przy całym szacunku do Kamila nie wydaje mi się, żeby wytrzymałościowo i wydolnościowo dał radę utrzymać tempo Jacka, który jako były piłkarz i człowiek bardzo charakterny będzie miał napewno wysokie.

    Treningi u Alistara nie mogą zaowocować w bardzo szybkim tempie. Pewnie coś podpatrzy ale trenując z nim pare dni niewejdzie mu to w nawyk, nie ma siły. Nie uważam w żadnym wypaadku pojawienie się Jacka jako obrazę świętości, to już pod tą kategorię bardziej pasowałoby mi pojawienie się Piotra Świerczewskiego, które mam nadzieję można włożyć między bajki.

  40. ja bym postawił.

    Nie ma żadnego argumentu żeby stawiać na Wiśniewskiego. Czym mierzysz Escobar jego szanse i na jakiej podstawie ? Bo ma kondycje i nie posiada tłuszczu ? W porównaniu do Walusia, który trenuje kilka lat, ma stoczone kilka walk (niewazne czy z ogórkami) to były piłkarz nie ma prawa tego wygrać.

    Jakby Wiśniewski wygrał to była by taka kompromitacja, że Waluś  powinien się wtedy mocno zastanowić nad zakończeniem kariery.

    O Kopytowskim się wypowiedziałeś, ze jego walką było by zainteresowane 350 osób. Obawiam się, że każdy młody ciężki by miał takie zainteresowanie. Ale nadal wg. mnie nie jest to argument by wystawiać byłego piłkarza.

    I tak jak napisał Naiver. Gdybym był właścicielem KSW i miał dobrze sprzedane ppv to bym był przekonany, że to dzięki freak fightom. W związku z tym szedłbym w to dalej.
    „Trening, trening i jeszcze raz trening” 😀

  41. Uważam, że dobra kondycja jest poważnym atutem w wadze ciężkiej. Nie boi się dostać w pysk, więc nie zrobi Wrońskiego, ma charakter, więc nie zrobi Najmana, nie zrobi też Bazelaka. Ja Kamila bardzo, ale to bardzo, lubię. Jest świetnym gościem, ale ilekroć myślę o nim w kategoriach sportowych, to przed oczami staje mi jego walka z Wieryszką. Ja w tym momencie stawiam 60/40 na korzyść Walusia, ale to walka, z której typowaniem mam problem.

  42. Według mojej wiedzy KSW nie tylko nie przejdzie całkowicie na model PPV (większa część gal ma być nadal w Polsacie), ale również planuje organizację większej liczby gal w przyszłym roku.

     

    Wcale mnie to nie dziwi, przeciez celebrytów u nas od groma i gdzies muszą walczyć osoby które są znane z teego, ze… no właśnie,…że są znane.

  43. Dlaczego nie przeszkadza mi Wiśniewski? Obawiam się, że gdybyśmy zabrali naszą wagę ciężką na badania wydolnościowe i pomiar tkanki tłuszczowej, to Wiśnia byłby w ścisłej czołówce.

    Mocne słowa! Wiem, wyrwane z kontekstu, ale naprawdę mocne..

    Jacek Wiśniewski to bardzo sympatyczny, charakterny gość – nikt raczej tutaj nie twierdzi inaczej. Z pełną odpowiedzialnością stwierdzić jednak należy, że on w MMA kariery nie zrobi – nigdy nie przekroczy pewnego, niskiego nawet jak na polskie warunki poziomu. Chyba, że zdarzy się cud, ale jako że cuda są zjawiskiem rzadkim, a niektórzy twierdzą, że w ogóle nieistniejącym, to liczenie nań możemy sobie darować. 

    Zatrudnienie byłego piłkarza to pójście na skróty, inwestycja marna pod wzlędem sportowym, ale z szybkim terminem zwrotu. Więcej wysiłku wymaga długofalowa inwestycja w perspektywicznych, ale słabiej znanych zawodników MMA, nad czym przed erą pudzianową właścicielom KSW zdawało się znacznie bardziej zależeć aniżeli teraz. Nie podoba mi się, że KSW działa niejako z doskoku, choć, oczywiście mają święte prawo do tego, żeby działać, jakkolwiek im się umyśli.

    Zwycięstwo Walusia nie da mu praktycznie nic. Zwycięstwo Wiśniewskiego spowoduje, że Waluś stanie się pośmiewiskiem, a Wiśnia prawdopodobnie jeszcze raz zablokuje miejsce jakiemuś zawodnikowi MMA, a mając na uwadze, że i tak wiele nie zwojuje, to.. No, ale, jak wspomniałem, nie o wartości sportowe tu chodzi przecież, zwłaszcza pod PPV.
    Prowadzę bloga o MMA

  44. Tidżej, co oznacza stwierdzenie, że poziom sportowy zapaśników klasycznych na IO to pierwsza piątka UFC? Czy dobrze myślę, że hipotetycznie gość zaczyna walczyć w UFC (reprezentując umiejętności jakie pokazał) i jest od razu na poziomie Cormiera? Aż tak wymiatają? Nie widzialem przyznaję turnieju poza Janikowskim, ale c'mon… zapasy to zapasy a mma to mma. Chyba że mówisz o potencjale

    Oczywiście, że po treningu. Realistycznie elitarni zapaśnicy bez treningu mogą odnosić umiarkowany suckes w MMA ale kosztem horrendalnego stylu ich walk (patrz: Rulon Gardner). Jednakże Cormier potrzebował nieco mniej niż trzech lat treningów by stać się czołowym ciężkim a odstaje od reszty dywizji wyraźnie warunkami fizycznymi. Jest szansa, że część tych facetów (i kobiet) nie lubi być uderzana w twarz albo nigdy nie załapie technik BJJ ale jestem przekonany, że przypadek Cormiera to reguła a nie wyjątek a DC nie był na poziomie najlepszych zapaśników na świecie.

    Poza tym o ile pamiętam mówiłem ogólnie o medalistach z zapasów a nie tylko o klasyku.

  45. Marzę o tym żeby zobaczyć Mijaina Lopeza w MMA. Dwukrotny mistrz olimpijski i czterokrotny świata. Ale chyba prędzej Piotr Świerczewski przejdzie do MMA niż Lopez.

  46. ok, thx

    odważne stwierdzenie, jestem ciekaw. Dotychczas myślałem, że do MMA potrzeba czegoś więcej niż zapasów w formach sportowych, nawet w olimpijskiej rywalizacji, ale przypadek Cormiera jest rzeczywiście ciekawy w kontekście jego doświadczenia bezpośrednio w MMA daje do myślenia.

    chociaż może to jest specyfika jedynie wagi ciężkiej, która nie jest głęboka i wg mnie jest najmniej techniczna z wszystkich.

    Sytuacja z wrestlingiem olimpijskim raczej nie odnosiłaby się do niższych niż ciężka kategorii wagowych… ?

  47. A przykład Lesnara nie daje do myślenia? Zapaśnik wcale nie międzynarodowej klasy, z 10-cio letnią przerwą w uprawianiu zapasów, po dwóch latach treningów MMA pokonuje kolejno trzech ciężkich z pierwszej piątki na świecie.

    To jednak specyfika "królewskiej" kategorii. W innych wagach nie jest już tak łatwo.

  48. Lesnar to inna bajka, był z WWE, miał "atomowe uderzenie" i był w ogóle zajebisty Laughing

  49. Moim zdaniem troche za mało jest o Bellatorze w SSS, zawsze liczę na to że troche dłużej pogadacie o BFC i zawsze jestem zawiedziony

  50. Ja również nie zgadzam się ze stwierdzeniem TJ’a.  Zapasy to oczywiście najlepsza baza pod mma, ale to nie świadczy o tym, że medaliści olimpijscy po odpowiednim treningu znajdą się w pierwszej piątce swojej kategorii wagowej. Po pierwsze zapasy wole i klasyczne trzeba odpowiednio przystosować pod mma, Daniel Cormier to  gość z dobrego zapaśniczego uniwersytetu z Oklahomy od złotego medalisty olimpijskiego Johna Smitha. Jednak po pierwszych pojedynkach w wywiadach jakie oglądałem , Cormier podkreślał, że nie jest zadowolony ze swoich obaleń w mma . Zapasy w mma nie polegają na mocnym wejściu w dwie nogi  bez odpowiedniego wyczucia dystansu.  Cormier doskonale je zróżnicował, piękne podcinki po zejściu do nogi, high crotche itp.  Davis  w zapasach uniwersyteckich na pewno ma większe osiągnięcia od Evansa a w pojedynku mma to on lądował na plecach, podobnie Kos w pierwszym pojedynku z GSP. Następnym dobrym przykładem jest Jones , nigdy w karierze amatorskiej nie był wybitnym zapaśnikiem ale w mma poprzez zróżnicowanie i nieprzewidywalność stał się jednym z najlepszych.

     Wiadomo, że jest mnóstwo zapaśników, którzy odnoszą sukcesy, praktycznie wszyscy Amerykanie  w mma  mają zaplecze zapaśnicze   . Tak jak wcześniej napisałem  wybitny zapaśnik  w klasyku lub wolnym np  w mma może być kładziony na plecy przez zapaśnika bez większych sukcesów ,a  do samych zapasów dochodzi jeszcze wiele elementów, do których talent ma niewielu.  Kompletnie nie zgadzam się ze stwierdzeniem, że Cormier   nie zdobył medalu olimpiskiego a odnosi sukcesy więc lepsi od niego zapaśnicy będą radzili sobie równie dobrze w mma i to będzie regułą.

  51. Jones nigdy nie był wybitnym zapaśnikiem w karierze amatorskiej? Jones miał na stole stypendium z jednego z najlepszych uniwerysteckich programów zapaśniczych (bodajże Nebraska, czyli uczelnia Jordana Burroughsa), nie zdeycdował się na nie tylko dlatego, że zrobił dziecko i postanowił, że musi zarabiać więcej kasy, żeby utrzymać rodzinę.

  52. Dla  mnie o  tym czy zawodnik był wybitny w karierze amatorskiej świadczą jego sukcesy a nie stypendium na stole. Możliwe, że Jones miałby na nie dużą szanse ale to tylko gdybanie. Jego osiągnięć nawet nie ma co porównywać do takich zawodników jak Askren, Kos, Hendricks czy Davis  a dla mnie oni byli wybitymi zawodnikami amatorskimi.

  53. Jones miał porównywalne sukcesy na poziomie liceum i Junior College co pozostali wymienieni przez ciebie,

  54. Nie porównywałbym sukcesów na poziomie liceum do bycia mistrzem NCAA division I, jego sukcesy to był dopiero przedsionek, nigdy nie nazwałbym wybitnym sportowcem np. mistrza Polski juniorów, który nie ma żadnych osiągnięć w sporcie seniorskim . I nie ważnie, że musiał porzucić dalszą kariere ze względu na jakieś problemy. 

  55. Ale nikt tutaj nie twierdzi, że Jones był wybitnym zapaśnikiem. On po prostu nie miał okazji takim się okazać i wygrać tytułów jak Askren czy Hendricks, bo nie poszedł do college'u z powodów osobistych. Przywoływanie jego braku sukcesów w zapasach jest w tym przypadku bez sensu.

    Inna sprawa, że dyskusja toczyła się o kategorii ciężkiej, gdzie jest trochę inna sytuacja niż w każdej innej dywizji. Tak jak pisałem Lesnar jest jeszcze lepszym przykładem na to co powiedział Tidzej niż Cormier.

  56. Skoro mamy tutaj aktualnie dyskusję o zapasach to chcialbym zapytać jak się mają zapasy Renato Sobrala w porównaniu z wrestlingiem Mo Lawala?

    Ostatnio Babalu coraz częśćiej wrzuca filmiki na Fb z jego walkami zapaśniczymi i tak postanowilem zapytać…
    „… i niech będzie jedna taka organizacja, która ten ring będzie miała, bo to będzie i piękna tradycja, i coś szczególnego, wyróżniającego KSW spośród wszystkich innych organizacji.” – Andrzej Janisz
    „Jak pięknie rybami pachnie…” – Maciej Kawulski

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.