Co prawda minęły już 24 godziny od wczorajszego ogłoszenia tej sensacyjnej sprzedaży, nadal nie wiemy zbyt wielu na temat co się rzeczywiście stało i jak będzie wyglądało przyszłość UFC i Strikeforce pod jednym dachem. Poniżej porcja informacji od Dave’a Meltzera, Josha Grossa i kilka plotek
– Strikeforce szukało inwestora już co najmniej od listopada ubiegłego roku. Cokerowi zależało na inwestorze, który w zamian za udziały wspomoże organizację kapitałem, jednak nie pojawiła się odpowiednia oferta. Zuffa kupiła całą firmę, która wcześniej w połowie należała do Cokera, a w połowie do Silicon Valley Sports. Coker ma pozostać na stanowisku prezesa i operować na ustalonym przez Zuffę budżecie.
– Jak twierdzi Meltzer, nikt nie powie tego publicznie, ale głównym problemem finansowym Strikeforce był kontrakt Fedora. Jeśli jednak ktoś spodziewa się Rosjanina w Octagonie może się zawieść, jego umowa jest podpisana bezpośrednio z Showtime, a nie Strikeforce, więc obecna zmiana go nie dotyczy. Rosjanie ustami Kogana zapowiedzieli chęć współpracy z nowym właścicielem Strikeforce, kontrakt Fedora wygasa za około 9 miesięcy.
– Praktycznie wszyscy komentatorzy przewidują, że gdy tylko Strikeforce wypełni umowę z Showtime, Zuffa zakończy działalność organizacji i zostanie ona wchłonięta do UFC.
– Oprócz Zuffy inną firmą, która była zainteresowana Strikeforce było ProElite inc. niegdysiejsi właściciele EliteXC. Według Grossa w rozmowach z nimi Coker chciał 20 mln $ za udziały Silicon Valley Sports i kolejne 20 mln $ kapitału inwestycyjnego.
– Dzięki tej transakcji Zuffa dysponuje teraz monstrualną biblioteką walk, w której skład wchodzą gale UFC, Pride, WEC, WFA, Strikeforce, EliteXC i nawet Cage Rage. Może to być niezwykle użyteczne kiedy Zuffa stworzy swój kanał telewizyjny na wzór NFL Network.
– Według plotek część zawodników może trafić do UFC już niedługo. Pierwsi kandydaci to Jason Miller i Roger Gracie, obu kończą się niedługo kontraktu. Tego drugiego UFC podobno chce bardzo na galę w Rio.
– Kolejna plotka to informacja, że Bellator również szuka inwestora/nabywcy. Prezydent Bellatora Bjorn Rebney zaprzeczył jednak tej informacji.
– Według naszych rankingów Zuffa zatrudnia w tej chwili 65 z 70 (oprócz Alvareza, Hiokiego, Sandro, Fernandesa i Warrena) oraz 139 ze 175 najlepszych zawodników na świecie w siedmiu kategoriach wagowych.
Ogień wreszcie gale SF zasłużą na sporą popularność i może Fiodora kiedyś zobaczymy w UFC 🙂
ostatnie zdanie najlepiej oddaje potęgę Zuffy w tej chwili, jeśli chodzi o MMA. Faktycznie stwierdzenie, że Zuffa=MMA nie będzie już nadużyciem…
Tutaj tez jest dobry artukul podsumowujacy cala te szopke, szczegolnie dzial “losers”:
http://www.bloodyelbow.com/2011/3/12/2046619/ufc-buys-strikeforce-who-wins-who-loses
Nie wiadomo czy Miller tak łatwo dogada się z UFC – w końcu on dużo zarabia na własnym wizerunku i mądrze nim zarządza, jego roszczenia finansowe będą z pewnością wysokie.
A dodam iż mogli by wywalić Goldberga bo on nie umie komentować tylko trze jape is all over i inne takie bzdury Rogan jak najbardziej tak kocham jego komentarz zamiast Goldberga powinni dać Shamrocka.
Podsumowujac to krotko; jesli chcesz sie liczyc w mma to nie masz obecnie innej opcji niz UFC. Jesli masz na pienku z Zuffą to mozesz praktycznie zmienic zawod lub tułac sie po mniejszych galach.
Czy tylko ja uwazam to za niezbyt fajne?
Ciekawe jak wygląda sytuacja z Jankiem i Mamedem, mówiło się że obaj są przymierzani do Stanów bardziej w kierunku Strikeforce czy Bellatora niż UFC, teraz to SF chyba nie będzie szukał nowych zawodników tylko wypełniał kontrakty, a UFC przygotuje budżet do przejęcia co lepszych z SF. Bellator chyba zbiera zawodników głównie poprzez swoje turnieje, a w przyszłości może sie połasić na zawodników z SF więc pewnie też urośnie w siłe.
Teraz to Janek i Mamed juz pewnie nie wyjada do Stanow (no chyba ze Bellator) bo K&L ich nie wypuszcza na wylacznosc do Zuffy.
@Komaro
“Goldberga powinni dać Shamrocka” made my day 😉
@Miedziak
roszczenia pewnie bedzie mial wysokie, ale z drugiej strony wizerunek ktory sobie wykreowal sprawia ze przyciaga odpowiednia liczbe ludzi przed telewizory, a na tym UFC / zuffie zalezy najbardziej
Miller zapewniał sobie też wizerunek wejściami… A wiemy jakie są wejścia zawodników w UFC 🙂
slabo nie ma juz konkurencji dla ufc i tak jak juz napisal adams ” Jesli masz na pienku z Zuffą to mozesz praktycznie zmienic zawod” szkoda bellator nawet nie potrafi zagrozic ufc
naszych europejskich organizacji nawet nie da sie porownac do ufc pod wzgledem finansowym jak i sportowym
jedynym dobrym skutkiem przejecia sf jest fakt ze zaraz ufc przejmie sf i w koncu bedzie mozna okreslic kto jest najlepszy w swojej wadze bo wszyscy beda pod jednym dachem ufc 🙂
Rzeczywiście, bo Strikeforce świetnie opłacało tak wielu zawodników…
Wszyscy najlepsi pod jednym dachem, ciekawe czy byli zawodnicy Strikeforce bede juz w grze UFC 2011 ! ;D
Nie będzie UFC 2011 , o ile mnie pamięć nie myli kolejna edycja będzie w 2012 roku.
no to nawet lepiej,dzieki Wujku!
ja marze o walce Overeem vs JDS
Mysle ze marketingowcy UFC bardzo dobrze wykorzystaja zalety Millera. Pytanie jak duzo beda mieli na to czasu ze wzgledu na jego wyniki
a szkoda bo nie bedzie kontynuacji ea mma co jest napewno lepsza gra niz ufc undisputed
też mnie powaliła ta wypowiedziana nadzieja przez Komaro , że Golberga zastąpi Shamrock 🙂
Golberg robi błędy, to fakt, nie zna się jak Rogan to drugi fakt. Ale Goldberg jest "głosem" i dlatego żaden Shamrock nie może go zastąpić. To Mike np. wypowiada reklamy w czasie komentarza. W Stanach ludzi takich jak on określa się mianem play-by-play announcer i to jest jednak coś innego niż po prostu komentator. Ale mniejsza o to…
—
dzięki VEnom za tę porcję newsów. To rzuca trochę więcej światła na transakcję. Ogólnie to wydarzenie, które najpewniej zadecyduje o przyszłości MMA na długie lata. Dla nas, fanów, zapowiada się jak najlepiej 🙂
Z tego co wiem EA dogadało się z UFC/Zuffa świadczy o tym nawet ich reklama na filmikach ufc na oficjalnej stronie.
Zuffa=MMA dokładnie Nilg.
Zobaczymy jak to się potoczy. dużo się będzie działo!
cos czuje, ze to oznacza koniec kariery Fedora, chyba, ze M-1 na tyle pokusi sie o kase, ze nawet i duzo gorsza niz poprzednie propozycje zaakceptuje. W UFC go jednak raczej nie zobaczymy.
To, a nie dwie porazki pod rzad?
http://www.bloodyelbow.com/2011/3/13/2048443/ufc-buys-strikeforce-most-anticipated-fights
dobre zestawienia 🙂
sorry jak już było.
ktoś pisał wcześniej o Mamedzie i Błachowiczu za granicą … wg mnie bardzo wątpliwe żeby Kawulski i Lewandowski coś załatwili, odkąd pamiętam Górski już kilka lat temu miał walczyć w JAPONI, po wygranej z Kosednarem miały się drzwi odtworzyć ….
Zawodnik jak Mamed po takich walkach jakie miał w Sengoku powinien mieć już dawno kontrakt w dobrej organizacji za granicą, patrz Santiago.
A czy nikt nie uważa, że to może być dobra okazja do rozwoju dal pomniejszych organizacji?
Gdy wygaśnie kontrakt z Showtime i jeśli rzeczywiście Strikeforce przestanie istnieć Zuffa lekką ręką zwalniać będzie naprawdę dobrych fighterów. Ci po zwolnieniu nie będą mogli mieć zbyt wygórowanych oczekiwań finansowych, co z kolei będzie okazją dla mniejszych promocji:) Zresztą nie martwiłbym się tak bardzo tą monopolizacją rynku mma, UFC musi gdzieś mieć wylęgarnie talentów na odpowiednim poziomie.
Dla mnie to super wiadomosc. Mam nadzieje, ze UFC stanie sie w przyszlosci tak wielkie i medialne jak NBA, NFL czy NHL. Nabycie Strikeforce, to kolejny krok do tego. Nie rozumiem, dlaczego jest tyle nie zadowolonych. Argument, ze UFC bez powaznego konkurenta moze obnizyc wlasna jakosc a nawet calego mma na swiecie jest smieszny. Nie ma lepszej osoby na tym stanowisku niz Dana White. Nie ma. UFC to jego dziecko. Facet ma charyzme. Jestem przekonany, ze to przejecie Strikeforce to krok do przodu dla MMA. Przedewszystkim istnieje realna szanasa, ze naprawde najlepsi zawodnicy mieszanych sztuk walk beda w tej samej organizacji. Zawsze chcialem zobaczyc Fedora z Lesnarem czy Overeema z Velasquezem. Po wygasnieciu umowy Strikeforce z Showtime i obecnych kontraktów zawodników, zawodnicy beda trafiali do UFC, o ile beda chcieli rywalizowac z najlepszymi. Bo nie mam zludzen, ze Strikeforce przestanie istniec.
Liga Mistrzów MMA , cudowna perespektywa
-UFC zdobyło pokaźną bibliotekę/archiwum walk, co daje nie tylko możliwość tworzenia własnego kanału, ale realnego zarobku na „lata” , gdyż będą sprzedawać na całym świecie stare eventy, a wiemy, że są lepsi w tym niż SF. Wszystkie biblioteki UFC, PRIDE, ELITE, SF, Cage to jest naprawdę kawał $$$
– UFC pozbyło się jedynej liczącej się konkurencji. Przy wszystkich wadach SF i Cockera, to org z San Jose była najbardziej poukładanym i rozpoznawalnym podmiotem poza UFC w świecie MMA. Teraz jest tylko UFC, na 100% po wygaśnięciu umowy z Showtime, SF zostanie wchłonięta.
– Zuffa ma pod swoimi skrzydłami wszystkich najlepszych fighterów na świecie, dodając do tego scouting UFC- mają na lata zapewniony „TALENT”, narzędzie do robienia dobrych gal. Wiadomość, dla całego rynku MMA, do agentów, zawodników, sponsorów – LICZYMY SIĘ TYLKO MY, CHCESZ BYĆ KIMŚ W MMA MUSISZ BYĆ Z NAMI.
– Zawodnicy, dla zawodników ogólnie to fatalna wiadomość, abstrahując od tego, że w UFC można zarobić najwięcej i najlepiej się wypromować to jak ktoś z czołówki chciał tam walczyć, to mógł to zrobić, ale podczas negocjacji można było „Grać” ofertą strikeforce. Nie ważne co Dana mówi o tym, jaką Cocker będzie mieć niezależność, umówmy się Dana teraz decyduje, nie będzie walki o zawodników, a to oznacza jedno dyktat. Overeem, Gegard, Manhoef mogą walczyć w K1 po tym jak SF zostanie wchłonięte, ale ilu fighterów będzie mieć podobne opcje? Na ilu stać Japończyków? Ba. Po tym co się w ostatnich dniach dzieje w Japonii, scena sportów walki, cała gospodarka może mieć spory problem…………….. Ogólnie nie ma co liczyć na Japonię jako konkurencję dla ZUFFY.
– odnośnie konkurencji to UFC ma sporą w postaci innych sportów USA, mają z kim walczyć o widza, ale jeśli chodzi o konkurencję w MMA to koniec, jedynie na co można liczyć, to powstawanie organizacji, których jedynym z głównych celów będzie rozbudowa i potencjalna sprzedaż Zuffie: )
– odnośnie związków zawodowych, to przy tej pozycji UFC na dzień dzisiejszy jest to niemożliwe, musiał by na rynku być inny gracz, który przejmie zbuntowane gwiazdy. Umówmy się, tylko gwiazdy mogły by wymusić na UFC zgodę na związek zawodowy, ale te w UFC zarabiają świetnie , a teraz nie mają żadnej alternatywy, więc szanse na związek zawodników są zerowe.
Dla nas widzów to dobra wiadomość, ale dla ludzi żyjących z mma dla agentów, zawodników – raczej średnia. Mi odpowiada to, że będzie za 2 lata jeden duży podmiot, tzn. nie wykluczam, że powstanie nowy twór, nowy gracz na amerykańskim rynku MMA, ale pamiętajmy ile czasu Cocker pracował na „sukces” SF. W jednym miejscu najlepsi fighterzy, świetnie opakowany produkt, realizacja na najwyższym poziomie, dbałość o wysoki standard, stały rozwój/ekspansja, tylko się cieszyć, ale ja jestem fanem, dla mnie liczy się to co obejrzę w TV lub na żywo- jak zapytamy się Kawulskiego i Lewandowskiego to pewnie się nie ucieszą, bo ich „gwiazdy” mogą mieć teraz tylko dwie opcję KSW lub UFC…… Mamed pewnie niezależnie od wszystkiego wybrał by KSW, ale Janek już raczej nie.
Ja na miejscu ZUFFY, po wygaśnięciu umowy z Showtime nie śpieszyłbym się tak bardzo ze wcieleniem Strikeforcea do UFC bo to może mieć swoje negatywne skutki. Taki zawodnik jak choćby Fedor na pewno nie podpisze z nim kontraktu na wyłączność. Wielu innych dobrych zawodników, walczących w Strikeforce, szczególnie waga ciężka, zrobi podobnie. i w tej sytuacji mogłaby się pojawić potrzeba stworzenia nowej organizacji dla tych zawodników, albo w siłę urósłby Bellator. Dana nie jest taki głupi i na pewno weźmie taką ewentualność pod uwagę. Najlepszym rozwiązaniem będzie pozostawić wszystko, bez zmian, jak jest do tej pory.
takie cenne rady, a Dana i Lorenzo nie znają polskiego
Bo od tego jest redakcja mmarocks 😉 Wyslijcie to Danie na twittera 😉
Dlaczego UFC wchłonie Strikeforce? :
– bo historia pokazuje, że to robią WEC i PRIDE
– lepiej promować jedną markę niż kilka, łatwiej i taniej
– UFC to już znana marka, wystarczy, że zmienią nazwę i realizację na format UFC i zostawią kartę walk Strikeforce – a wyprzedadzą transmisję i wszystkie bilety po cenach UFC: ) a nie cenach SF
– Dana, nie będzie chciał utrzymać „bałaganu” który teraz będzie na scenie MMA, on ma fobię na punkcie prostoty, to go odepchnęło od boksu, który kochał, ten burdel z wieloma mistrzami, ta nieświadomość zwykłego „ kowalskiego lub Smitha” kto jest prawdziwym mistrzem i czym są te wszystkie organizacje, on chce prostą formułę. Dlatego UFC wchłonie SF, dopełnią obowiązujące kontrakty, zarobią na tym, przejmą część sponsorów, część kopną w tyłek, to samo z partnerami biznesowymi(EA sports). A w między czasie, zwiążą „siły”/ środki Showtime – które nie będzie mogło ruszyć z czymś nowym w mma. A za dwa lata to będzie tylko UFC i tyle.
Skad pomysl, ze za 2 lata oni beda chcieli w ogole podpisywac Fiodora? Nie mowiac o tym, ze po tym, jak sie zwinelo Affliction, to negocjowali, M-1 postawilo warunki nie przyjecia i Zuffa z niego zrezygonowala – w jaki niby sposob to przeszkodzilo UFC w prymacie wsrod organizacji MMA? W ogole nie przeszkodzilo.
Fiodor, a w zasadzie M-1 to jedno wielkie liability, oni sa tak UFC potrzebni jak syfilis i dzuma – w koncu jak wroble cwierkaja, to SF do pilnego szukania sponsora zmusilo… brzemie w postaci konktraktu Fiodora.
Suma sumarum – to UFC bez problemu zrezygnowalo z Fiodora gdy mial nimb niezwyciezonego, a mialoby sie teraz wysilac? Po grzyba?
A kto z wagi ciezkiej SF tak interesuje UFC? Werdum, ktory z UFC wylecial? Arlovski, ktory ma na koncie 4 porazki pod rzad? Barnett, ktory ma z Danuta na pienku? To Ci zawodnicy maja problem, a nie Zuffa.
W wadze ciezkiej z zawodnikow SF to dla UFC w zasadzie jedynie Overeem jest bardzo interesujacy.
Wg mnie za dwa lata Melendez, Diaz, Jacare i kilku innych zawodnikow wyladuje w UFC, a jesli SF zostanie, to jako poczekalnia/odbudowywalnia dla wywalonych z UFC zawodnikow – ale watpie, zeby zostala.
Ciekawi mnie właśnie co się stanie z tymi zawodnikami. Pewnie część z nich wyląduje w Bellatorze (o ile do tej pory Zuffa go nie kupi :D), reszcie zostanie koniec kariery albo iwenty typu KSW. Brechty by były, jakby za 2 lata na KSW odbyła się np. walka Alrovski vs Barnett…
siwucha22:
Czytam i nie wierze.
Po pierwsze: po grzyba (jak wspomnial Zelboys06) Dance Fedor potrzebny? Lysy go chcial, gdy byl najlepszy, teraz nie jest i tyle. Teraz to jesli Fedor nie bedzie chcial podpisac kontraktu na wylacznosc, to Danie to bedzie wisiec. Teraz on i tylko on ustala warunki.
Po drugie: Inni fighterzy? Ktorzy? Z wagi ciezkiej? Ktorzy? Jedyny, ktory moze nie przyjac kontraktu na wylacznosc, to Overeem, bo reszta i tak nigdzie nie walczy poza SF. Poza tym z grupy ciezkich to jedynie UFC mogloby sie skusic na Werduma, BigFoota, Cormiera i ewentualnie Del Rosario.
Z pozostalych wag, Diaz, Jacare, Roger Gracie,Melendez,kilku Japonczykow,Mousasi,King Mo,Feijao,Kyle,Kennedy, czy Hendo raczej nie mieliby problemu z podpisaniem kontraktu na wylacznosc, zwazywszy, ze kilku z nich moglo by rowniez startowac w zawodach grapplingowych, gdyby zaszla taka potrzeba.
Takze Twoich rad raczej szefowie UFC nie wysluchaja 😀
PS: Bellator ma kontrakty, ktore bardzo rzadko pozwalaja walczyc na innych galach, wiec z nimi tak rozowo nie jest.
Ktoś wyżej napisał, że UFC daje najwięcej kasy.
Nie znam się, dlatego się spytam – Czy Bellator nie daje więcej? Na TV4 lecą teraz stare Bellatory(m.in 6, z Reyesem i Imadą – Ze trzy razy chyba leciał) i tam jak na wagę lekką/piórkową pieniądze wydawały mi się dość spore.
40 mln dolarów to naprawde niewiele
biblioteki, zawodnicy, możliwości tworzenia nowych walk, Zuffa zarobi na tym co najmniej 10 razy więcej, sama pozycja monopolisty dużo daje
w 3 lata zarobią na tym minimum 500 mln, niesamowity biznes,
Coker to dobry koleś dla zawodników, ale to nie jest ekspert w negocjacji, mógł z Zuffy wycisnąć znacznie więcej,
Karl Amoussou twierdzi, że PiorunPL nie ma racji.
Zadziwiające Piorun skąd Ty te wszystkie liczby bierzesz.
Myślę, że gra wydana na konsole o tematyce MMA ze wszystkimi zawodnikami, których zatrudnia Zuffa przez swoje podmioty, z rozwiniętym trybem kariery, z siedmioma wagami do wyboru, zrekompensuje 40 mln wydane na zakup Strikeforce 🙂
I jak dla mnie taki monopol to dobra sprawa, przynajmniej nie będą się działy takie jaja jak w boksie.
Grzyby? Klej? Przezycia z dziecinstwa? Choroba wie.
Panowie, dacie funkcje ignorowania czyichs postow?
Zelboy
P.S dobra propozycja