Pech Sebastiana Kotwicy (9-2, #11 w Rankingu PL) pod względem zmian rywali na ostatni moment trwa nadal. Podczas Wieczoru Walk R8 reprezentant Szkoły Walki Drwala miał zmierzyć się z Fernandem Bagordachem (20-4), jednak z powodu kontuzji Brazylijczyk wycofał się ze starcia. Nowym przeciwnikiem Kotwicy będzie trenujący na co dzień w Allstars Training Center Busurmankul Adbibait Uulu (8-1).

Informacja prasowa:

W pierwszej wersji main eventu, rywalem Sebastian Kotwica miał być doświadczony Brazylijczyk Fernando Bagardache, jednak kilka dni temu poinformował nas, że z powodu kontuzji pachwiny nie wyjdzie do walki. Z pośród rywali, którzy zgłosili swoją gotowość do zastąpienia go, najlepszym i najgroźniejszym był reprezentant Kirgistanu, Busurmankul Abdibait Uulu, trenujący na co dzień wAllstars Training Center. I właśnie na tego rywala zdecydował się Sebastian Kotwica, mówiąc: „Walka wieczoru powinna być godna walki wieczoru. Jeśli ja w niej walczę, to nie chcę, by rywalem był ktoś, kto przyjedzie po wypłatę”.

Busurmankul to prawdziwa gwiazda MMA w Kyrgistanie. Najlepszy zawodnik tego kraju w 2016 roku, mistrz organizacji WEF i posiadacz wielu innych tytułów, który od pewnego czasu trenuje już w słynnym szwedzkim Allstars. To także niesamowicie wszechstronny i groźny zawodnik, który wszystkie swoje walki wygrywał przed czasem w pierwszych rundach. To także zawodnik, którego z Sebastianem bardzo wiele łączy. Nie jest tajemnicą, że oboma zawodnikami interesuje się już UFC. Dla obu tych zawodników jest to także największe marzenie, któremu podporządkowali prawie wszystko. W sobotę obaj położą na szali swoje zwycięskie serie, aby sprawdzić, który z nich jest bliżej realizacji tego marzenia. To będzie niesamowicie elektryzująca walka na najwyższym poziomie. Jak powiedział Sebastian, zdecydowanie godna walki wieczoru! Wow, sami jesteśmy pod wrażeniem!

1 KOMENTARZ

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.