Sean O’Malley ma wrócić do oktagonu na UFC 260. Jak ogłosił sam zawodnik w swoim podcaście, jego rywalem na marcowej gali UFC będzie Thomas Almeida. Gala odbędzie się 27 marca.
O’Malley (12-1 MMA) wróci do klatki po pierwszej przegranej w zawodowej karierze. Na UFC 252 musiał uznać wyższość Marlona Very, gdyż na początku pojedynku – na skutek przyjętego kopnięcia – doznał kontuzji, która uniemożliwiła mu normalne poruszanie się. Zawodnik padł na matę, a jego przeciwnik zajął górną pozycję w parterze i po ciosach w parterze zmusił sędziego do przerwania walki. Amerykanin wcześniej w 2020 roku widowiskowo znokautował Eddiego Winelanda oraz Jose Alberto Quinoneza.
Almeida (22-4 MMA) przegrał trzy ostatnie walki z rzędu. Brazylijczyk ostatni raz walczył w oktagonie w październiku 2020 roku, kiedy to musiał uznać wyższość Jonathana Martineza. 21 z 22 wygranych w swojej karierze zawodnik zdobywał kończąc rywali przed czasem.
Tak obecnie wygląda rozpiska gali:
- Stipe Miocic vs. Francis Ngannou
- Alexander Volkanovski vs. Brian Ortega
- Jimmy Crute vs. Johnny Walker
- Modestas Bukauskas vs. Michal Oleksiejczuk
- Hannah Goldy vs. Jessica Penne
- Vicente Luque vs. Tyron Woodley
- Thomas Almeida vs. Sean O’Malley
Ale rozpiska się szykuje:antonio:
Almeida musi duzo kopać na nogi i wygra.
Sean O Mallry to super talent ale coś jest na rzeczy z jego nogą
Almeida był ładnie promowany do czasu aż ujebał z Codym i od tego momentu jego kariera się w sumie zakończyła. Niemniej oczywiście liczę , że ujebie na łeb tego pajac szona.
Almeida musi duzo kopać to wygra.
O’malley easy win, a Woodley 18 runda przegrana z rzędu, o ile ten morderca Luque go nie wykończy przed czasem
ciekawa waleczka, zawsze lubiłem styl walki Almeidy ale w ostatnich latach mu się zbutnio nie układalo, byłoby mi miło jakby wygrał
Tak ale to przygłup i pójdzie na całość, zgaśnie jak
Co za rozpiska :antonio:
Jak pudel i Woodlej obskoczą wpierdol na jednej gali, to poziom endorfin wykurwi mi poza skalę.
Po K.o jakie wyłapał stracił pewnosc jak na moje zajechane oko:cool:
Ależ zacną kartę Dejna przyszykował.
Oby się nikt nie wysypał
:antonio: