"Suga" Sean O'Malley

„Suga” Sean O’Malley zabrał głos w sprawie zapowiedzianego na marcową galę UFC 299 pojedynku z Marlonem „Chito” Verą. W swojej pierwszej obronie mistrzowskiego tytułu O’Malley planuje roznieść swojego rywala w pył. Zapowiada też, że w 2024 roku zostanie największą gwiazdą sportu.

„Suga” pojawił się w najnowszym odcinku podcastu The MMA Hour, gdzie odniósł się do swojej pierwszej walki z Marlonem Verą. Amerykanin odniósł wtedy swoją jedyną porażkę w karierze – „Chito” zneutralizował jego nogę kopnięciami, a następnie dobił w parterze:

Myślę, że to był fart i on o tym wie. W głębi siebie wie to dobrze. To było tak fartowne. On naprawdę się mnie boi. Wiecie, jeśli oglądaliście, jak „Chito” walczy, że jestem dla niego zbyt szybki i nic mi nie zrobi. On też to wie. […] Myślę, że bardzo się stresuje przed tą walką, na sto procent. Jest zbyt wolny. Co mi zrobisz? Poskładam go.

Po swoim dominującym występie w nadchodzącym w marcu rewanżu O’Malley vs. Vera z pasem wagi koguciej na szali, „Suga” planuje wybić się na ogólnoświatowe gwiazdorstwo:

Będę największym nazwiskiem w całym sporcie. Wyjdę tam i znokautuję „Chito”, zgarnę jeszcze jedną walkę pod koniec roku, wygram ją, 2-0 w 2024 roku – wierzę, że będę wtedy największą gwiazdą sportu. Zwłaszcza, jeśli zrobię to w spektakularny sposób, nie tak nudno, jak „Chito” walczył z Pedro [Munhozem]. To było mega nudne.

Nie mogę mieć takich występów. To by było żenujące. Zdecydowanie tak nie chcę. Nie tak zostaje się największą gwiazdą sportu. Aljo [Sterling], to jest najcięższa walka w tej dywizji. To był numer 1 w naszej kategorii.

Zdaniem O’Malleya, jego konflikt z Marlonem „Chito” Verą nie jest personalny, a bardziej sportowy. Natomiast widzi szansę na rozwinięcie się prawdziwej rywalizacji na poziomie personalnym:

Rozniosę tego gościa w pył. Nie uważam, żeby był to konflikt osobisty, bo gdyby nasza pierwsza walka nigdy się nie odbyła, to nie miałbym z nim problemu. W nocy spałem spokojnie pomimo tej walki. Naprawdę jestem niepokonany. Nic osobistego. Ale może się przenieść na poziom personalny. W trakcie tygodni prowadzących do walki – zobaczymy co zostanie powiedziane, co się stanie. Ale to biznes. Ekscytujący biznes.

„Suga” Sean O’Malley ostatnio stawał do walki 19 sierpnia na UFC 292, kiedy to znokautował Aljamaina Sterlinga i zdobył pas mistrzowski dywizji koguciej UFC. Wcześniej, jeszcze w 2022 roku, pokonał przez niejednogłośną decyzję Petra Yana.

Marlon „Chito” Vera walczył na tej samej gali, w trakcie której O’Malley zdobył pas – na UFC 292 pokonał jednogłośną decyzją Pedro Munhoza. Od tego czasu panowie umawiali się na walkę za pośrednictwem mediów społecznościowych, co, jak widać, w końcu poskutkowało.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.