Cain
foto Dave Mandel / Sherdog.com

Sobotnia gala UFC przyniosła kilka mniejszych zmian w naszym rankingu. Najbardziej obiecujący talent w wadze ciężkiej Cain Velasquez bo drugiej wygranej z rzędu z solidnym rywalem awansował na miejsce ósme w królewskiej kategorii. Niespodziewana wygrana nad Yushinem Okamim zapewniła Chaelowi Sonnenowi skok o trzy pozycje, z dziesiątego na siódme, w wadze średniej. Jednocześnie Japończyk, który przez ostatni rok zanotował tylko jedną wygraną, spada z czwartego na dziewiąte.

Zdecydowaliśmy się też wprowadzić dwie korekty niezwiązane z ostatnią galą. Mało aktywny Matt Hughes został przesunięty dwa miejsca niżej w wadze półśredniej. Odpowiadając na życzenie naszych czytelników dodaliśmy jedenastego zawodnika do rankingu w wadze półciężkiej. Jest nim najlepszy średni na świecie Anderson Silva, który dodatkowo w półciężkiej dostaje w naszym rankingu pozycję piątą.

Ranking.

12 KOMENTARZE

  1. Anderson (2-0 w lhw ufc) powinien być przed Shogunem (2-2)
    Anderson>Forrest>Shogun

    …i szykujcie miejsce dla Mameda 😉

  2. Nie uznajemy czegoś takiego jak wygrana przegrana. Uznajemy wynik walki taki jaki punktowali sędziowie czyli 48-47. Nie przesuwamy zawodników w górę po porażkach, chociaż jeśli Rampage jeszcze trochę będzie nieaktywny to pewnie go spuścimy trochę w dół, wtedy Rua awansuje.

    Co do Andersona na piątym miejscu, ma tylko dwie walki w półciężkiej, podczas gdy Shogun po za UFC ma multum bardzo mocnych, chociaż starych, zwycięstw w Pride. Po za tym Rua przegrał z Griffinem ponad dwa lata temu, więc ta matematyka Anderson>Forrest>Shogun w tym wypadku nie działa.

  3. jak juz pisalem wczesniej, jak dla cain powinien byc przed rogersem. co o tym myslisz?
    oczywiscie wiem, ze rankingu sie nie uklada na domniemanym przebiegu walki, ale mysle, ze velasquez jest lepszym fighterem i jego walka pewnie by wygladala podobnie jak starcie z kongo.

  4. Co do ich starcia to oczywiście masz rację. Sprawa z Rogersem wygląda tak, że pokonał Arlovskiego, którego wtedy mieliśmy na 2 miejscu w rankingu, Velasquez ma dwa mocne zwycięstwa: Kongo i Rothwell, ale obaj nie byli nawet w 10. Zakładając, że Rogers przegra z Fedorem a w tym czasie Velasquez odniesie jakieś kolejne solidne zwycięstwo, wtedy na pewno go przeskoczy.

  5. Możemy wreszcie rozstać się z rankingiem UFC? Wyroki Zuffy są i tak niezbadane 😀

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.