Jak wiemy już kilku dni, Rafał Haratyk (MMA 6-2) nie wystąpi na majowej gali EFC 49 w Afryce.
Powodem wypadnięcia z rozpiski jest oczywiście kontuzja jakiej nabawił się zawodnik podczas marcowej, walki z Marcinem Naruszczką na gali FEN 11 w Warszawie.
Organizacja poinformowała że zamiast niego, o zwakowany pas mistrza wagi średniej EFC zawalczy Yannick Bahati (MMA 5-1) z J.P Krugerem (MMA 6-1).
Na szczęście dla Polskiego zawodnika nie oznacza to końca marzeń o mistrzowskim pasie. Jak zdradził bowiem w krótkiej rozmowie z naszą redakcją trener Damian Herczyk, jego zawodnik utrzyma status pretendenta i po powrocie zawalczy o pas mistrza:
Walka o pas na pewno się odbędzie. Starcie na gali FEN 11 było tak ustalone że bez względu na jego wynik i tak Rafał pozostanie numerem 1 do mistrzowskiego pasa. Mieliśmy cichą nadzieję że EFC zrobi tą walkę miesiąc później w czerwcu, ale niestety dwa dni temu ogłosili że to Kruger powalczy z Anglikiem Bahatim. Przypuszczamy że nasza walka o pas odbędzie się w sierpniu lub wrześniu. Dzięki temu mamy po prostu więcej czasu aby się konkretnie przygotować.