Rachael Ostovich nie powróci do klatki UFC na lutowej gali w Auckland, w Nowej Zelandii. Zawodniczka po raz drugi z rzędu została wycofana z zaplanowanej walki w organizacji UFC bez podania oficjalnej przyczyny.
W jej miejsce do walki z Shaną Dobson (MMA 3-3) wejdzie Priscila Cachoeira (MMA 8-3). Poprzednim razem Ostrovich została zdjęta z karty gali UFC w Paragwaju na której miała zmierzyć się z Veronicą Macedo.
Zawodniczka zamieściła na Twitterze wpis w którym wyraźnie stwierdza, że nigdy nie wycofała się z walki i nie może uwierzyć w to co się dzieje:
Never said no to a fight. Never pulled out from a fight. Obviously this B.S. above me. Can’t believe this. Smh.
— rachaelostovich (@rachaelostovich)
Powodem wycofania się z walki raczej na pewno nie jest kontuzja zawodniczki. Kilka dni temu wrzucała filmy wideo na swoich profilach społecznościowych na których nie widać aby miała jakiekolwiek problemy zdrowotne:
Cachoeira w oktagonie UFC przegrała trzy walki z rzędu z Valentiną Shevchenko, Molly McCann i Luaną Caroliną. „Pedrita” zanim dołączyła do organizacji UFC była niepokonana w pierwszych ośmiu walkach w MMA.
Uczestniczka „The Ultimate Fighter 26” Dobson w organizacji UFC osiągneła rekord 1-2. Po pokonaniu Ariel Beck w swoim debiucie w grudniu 2017 roku, przegrała dwie ostatnie walki z Lauren Mueller i Sabina Mazo.