Conor McGregor

Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA. I choć wydaje się, że w jego ostatnie poczynania wdarł się pewnego rodzaju chaos, każdy kolejny tweet i każda kolejna wypowiedź lub wzmianka na jego temat jest chętnie podchwytywana przez dziennikarzy. Irlandczyk już dawno wyszedł własną osobą poza świat związany jedynie z MMA i w medialnej popularności wyprzedził niedawną królową Rondę Rousey.

Za każdym razem, gdy zajmuję się promocją, mediami, powtarzam sobie: nigdy więcej! Potem jednak, gdy otrzymuję wypłatę, mówię ok. zrobię to ponownie.

Tak McGregor mówił w jednym z wywiadów po walce na UFC 189. Niedawno stwierdził jednak, że chce skupić się na treningach i przygotowaniach do walki, a nie na promocji i mediach. Kosztowało go to utratę możliwości wystąpienia podczas gali UFC 200, jednak na pewno nie zmniejszyło zainteresowania mediów jego osobą.

Również w Polsce Conor McGregor coraz częściej pojawia się na dziennikarskich szpaltach. W roku 2015, gdy McGregor najprężniej budował swoją markę w UFC, polskie media pozabranżowe wspomniały jego nazwisko 290 razy. W tym samym czasie Ronda Rousey pojawiła się w mediach nieco ponad 1000 razy, a jej pierwsza w historii pogromczyni Holly Holm 307 razy.

Dziś sytuacja zmieniła się diametralnie. Tylko od początku stycznia do końca kwietnia roku 2016 Irlandczyk pojawił się w mediach ponad 1300 razy. Ronda Rousey w tym samym czasie była wspomniana przez dziennikarzy 681 razy, a Holly Holm 671. Abstrahując na chwilę od Irlandczyka, widać, że wspólna walka połączyła obie zawodniczki na dobre i każdorazowo pisząc o Rondzie wspomina się o jej pierwszej przegranej z Holm.

McGregor tymczasem stał się postacią, o której piszą i mówią prawie wszyscy. Cytat z Irlandczyka pojawił się nawet w biegunowo odległym od MMA miesięczniku „Sens”, w którym lid publikacji dotyczącej osiągania celów zaczynał się tak: „Jeśli widzisz to w głowie i masz odwagę, by o tym mówić – to się stanie” – powiedział Conor McGregor, mistrz świata w sportach walki MMA. A czy ty masz odwagę sięgać po swoje marzenia? Te sportowe, ale nie tylko.

Na zakończenie warto wspomnieć, że McGregor wyprzedził już w tym roku Joannę Jędrzejczyk, która w mediach polskich pojawiła się 690 razy.

Liczby w tekście zostały podane na podstawie danych zebranych przez PRESS-SERVICE Monitoring Mediów, bez uwzględnienia branżowych portali internetowych piszących tylko o MMA.

54 KOMENTARZE

  1. Kurcze myślałem, że to będzie artykuł o takich co na farcie i na bezczela zachodzą wysoko w jakimś sporcie a potem się okazuje że nic nie umiom a parteru nie majom. A tu chyba coś o polityce…

  2. Efekt McGregora odbił się też bezpośrednio na UFC. Chociażby zachowanie zawodników na konferencjach prasowych i w ogólnej relacji z mediami zmieniło się diametralnie, co widać nie tylko po (często nieudolnym) trash-talku, ale też ubiorze i mowie ciała.
    Nawet jeśli Irlandczyk już nigdy nie zawalczy, to UFC będzie nosiło ślady jego kariery jeszcze przez długie lata – a może i na zawsze. #takaprawda

  3. "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

  4. "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

  5. Deadpool_89

    "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

    niestety, potrafi sie sprzedac, gorzej juz z wszechstronnoscia i umiejetnosciami godnymi mitrza, to mnie pociesza bo jeszcze pare razy zostanie spacyfikowany i jego gwiazda zgasnie 🙂

  6. Deadpool_89

    "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

    niestety, potrafi sie sprzedac, gorzej juz z wszechstronnoscia i umiejetnosciami godnymi mitrza, to mnie pociesza bo jeszcze pare razy zostanie spacyfikowany i jego gwiazda zgasnie 🙂

  7. Deadpool_89

    "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

    Co za różnica jakiego określania użyjesz? Jest w tym momencie największa gwiazdą mma, wiec jest najbardziej znany, czy Ci się to podoba czy nie. Spuszczasz to się Ty na każdym kroku, jak tylko zobaczysz to imię w temacie, zauważyłeś?;)

    Liczby, liczby to wymiernik czegoś i sporo wnosi w tej branży.

  8. Deadpool_89

    "Conor Mcgregor bez wątpienia jest dziś najbardziej znanym zawodnikiem MMA" … wolne żarty. Można by użyć określenia w stylu – najbardziej medialny zawodnik mma obecnie / zawodnik, którego poczynania odbijają się największym echem w mediach – lub zwyczajnie – największy wredus i menda obecnego mma… Przestańcie się już spuszczać tak nad tym conorkiem. Do zaszczytnego grona najbardziej znanych (ZASŁUŻONYCH) zawodników mma – przynajmniej dla tych prawdziwych, ortodoksyjnych fanów tego sportu – należą niewątpliwie legendy takie jak choćby: Chuck Liddell, Wanderlei Silva, Dan Henderson, Fedor Emelianenko, Randy Couture, BJ Penn, Georges St Pierre… – można tak wymieniać niemalże w nieskończoność. Ale na pewno do tego panteonu sław nie można zaliczyć wspomnianego rudego awanturnika. No ni chuja i koniec kropka. A poza tym – liczby, liczby, liczby. Ten tekst zupełnie nic nie wnosi…

    Co za różnica jakiego określania użyjesz? Jest w tym momencie największa gwiazdą mma, wiec jest najbardziej znany, czy Ci się to podoba czy nie. Spuszczasz to się Ty na każdym kroku, jak tylko zobaczysz to imię w temacie, zauważyłeś?;)

    Liczby, liczby to wymiernik czegoś i sporo wnosi w tej branży.

  9. Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

  10. Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

  11. Deadpool_89

    Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

    A kto jest obecnie bardziej znany?

  12. Deadpool_89

    Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

    A kto jest obecnie bardziej znany?

  13. No, całe szczęście że jest jakiś artykuł o rudym.
    Powoli już zaczynałem pisać swój z racji tego, że na Cohones DAWNO nic o nim nie było:bleed:

  14. No, całe szczęście że jest jakiś artykuł o rudym.
    Powoli już zaczynałem pisać swój z racji tego, że na Cohones DAWNO nic o nim nie było:bleed:

  15. Deadpool_89

    Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

    A kto niby jest bardziej znany obecnie niż on? To, że masz problem z odróżnieniem słowa najlepszy od najbardziej znany to tylko i wyłącznie Twoja wina. Rozumiem, nikt Ci nie każe go lubić, ale nienawiść Ci oczy przesłania. Po za tym co on takiego złego Ci zrobił, że po nim tak ostro jedziesz? Bo zarabia lepiej niż reszta, bo potrafi sie promować? "sprzedajna dziwka" – najlepiej być szarym zawodnikiem, niczym nie wyróżniającym się, bo tak będzie lepiej i kilku internetowych hejterów się ucieszy, bo ktoś jest nudniejszy od nich. Wkurwia mnie to płakanie wasze jaki to on zły jest, jak się sprzedaje. Ma taki fejm i pieniadze między innymi dlatego, że ma zaoferowania coś innego niż reszta. Ludzie mają dość bezpłciowych zawodników i tyle.

  16. Deadpool_89

    Ale mi nie o to chodzi, że on sprzedajny jest jak prostytutka i dobrze sobie na tym zarabia. Denerwuje mnie jak niektórzy go wręcz idealizują. "Najbardziej znany zawodnik mma…." My ass….

    A kto niby jest bardziej znany obecnie niż on? To, że masz problem z odróżnieniem słowa najlepszy od najbardziej znany to tylko i wyłącznie Twoja wina. Rozumiem, nikt Ci nie każe go lubić, ale nienawiść Ci oczy przesłania. Po za tym co on takiego złego Ci zrobił, że po nim tak ostro jedziesz? Bo zarabia lepiej niż reszta, bo potrafi sie promować? "sprzedajna dziwka" – najlepiej być szarym zawodnikiem, niczym nie wyróżniającym się, bo tak będzie lepiej i kilku internetowych hejterów się ucieszy, bo ktoś jest nudniejszy od nich. Wkurwia mnie to płakanie wasze jaki to on zły jest, jak się sprzedaje. Ma taki fejm i pieniadze między innymi dlatego, że ma zaoferowania coś innego niż reszta. Ludzie mają dość bezpłciowych zawodników i tyle.

  17. Overhood

    A kto niby jest bardziej znany obecnie niż on? To, że masz problem z odróżnieniem słowa najlepszy od najbardziej znany to tylko i wyłącznie Twoja wina… Rozumiem, nikt Ci nie każe go lubić, ale nienawiść Ci oczy przesłania… ma zaoferowania coś innego niż reszta.

    Dobra już, dobra. Po pierwsze primo – napisane było "najbardziej dziś znany…"… ok, może i jest te "dziś" sugerujące, że "obecnie" ale ja to odebrałem jako najbardziej znany ever bo tak też można to odczytać/zinterpretować. Poza tym to może wprowadzać ludzi w błąd sugerując, że skoro najbardziej znany to musi to być alfa i omega w śmiecie mma czy inny tam kurwa mistrz shifu. Po drugie, primo – fakt, może i nienawiść do tej zakały sportu przysłania mi nieco oczy ale, no żesz w morde kopane, jak go można lubić?!? Za co?!? I po trzecie primo – ULTIMO 😆 – cóż on takiego ma więcej do zaoferowania od innych zawodników???? Czy naprawde umiejętność promocji siebie w taki sposób w jaki on to robi jest w jakikolwiek sposób zaszczytna, chwalebna, godna naśladowania?!? No zastanów się człowieku, ludzie, obudźta się. Z gnojem trzeba cisnąć – szczególnie po tym co on ostatnio wyprawia i jak przez niego cierpią inni zawodnicy. I że on niby tak sport promuje, wynosi na wyższy poziom… Taaa chyba żenady, błazenady i pazerności. No już słów mi braknie. Tak, nienawidzę go i to bardzo!

  18. Overhood

    A kto niby jest bardziej znany obecnie niż on? To, że masz problem z odróżnieniem słowa najlepszy od najbardziej znany to tylko i wyłącznie Twoja wina… Rozumiem, nikt Ci nie każe go lubić, ale nienawiść Ci oczy przesłania… ma zaoferowania coś innego niż reszta.

    Dobra już, dobra. Po pierwsze primo – napisane było "najbardziej dziś znany…"… ok, może i jest te "dziś" sugerujące, że "obecnie" ale ja to odebrałem jako najbardziej znany ever bo tak też można to odczytać/zinterpretować. Poza tym to może wprowadzać ludzi w błąd sugerując, że skoro najbardziej znany to musi to być alfa i omega w śmiecie mma czy inny tam kurwa mistrz shifu. Po drugie, primo – fakt, może i nienawiść do tej zakały sportu przysłania mi nieco oczy ale, no żesz w morde kopane, jak go można lubić?!? Za co?!? I po trzecie primo – ULTIMO 😆 – cóż on takiego ma więcej do zaoferowania od innych zawodników???? Czy naprawde umiejętność promocji siebie w taki sposób w jaki on to robi jest w jakikolwiek sposób zaszczytna, chwalebna, godna naśladowania?!? No zastanów się człowieku, ludzie, obudźta się. Z gnojem trzeba cisnąć – szczególnie po tym co on ostatnio wyprawia i jak przez niego cierpią inni zawodnicy. I że on niby tak sport promuje, wynosi na wyższy poziom… Taaa chyba żenady, błazenady i pazerności. No już słów mi braknie. Tak, nienawidzę go i to bardzo!

  19. Deadpool_89

    Dobra już, dobra. Po pierwsze primo – napisane było "najbardziej dziś znany…"… ok, może i jest te "dziś" sugerujące, że "obecnie" ale ja to odebrałem jako najbardziej znany ever bo tak też można to odczytać/zinterpretować. Poza tym to może wprowadzać ludzi w błąd sugerując, że skoro najbardziej znany to musi to być alfa i omega w śmiecie mma czy inny tam kurwa mistrz shifu. Po drugie, primo – fakt, może i nienawiść do tej zakały sportu przysłania mi nieco oczy ale, no żesz w morde kopane, jak go można lubić?!? Za co?!? I po trzecie primo – ULTIMO 😆 – cóż on takiego ma więcej do zaoferowania od innych zawodników???? Czy naprawde umiejętność promocji siebie w taki sposób w jaki on to robi jest w jakikolwiek sposób zaszczytna, chwalebna, godna naśladowania?!? No zastanów się człowieku, ludzie, obudźta się. Z gnojem trzeba cisnąć – szczególnie po tym co on ostatnio wyprawia i jak przez niego cierpią inni zawodnicy. I że on niby tak sport promuje, wynosi na wyższy poziom… Taaa chyba żenady, błazenady i pazerności. No już słów mi braknie. Tak, nienawidzę go i to bardzo!

    [​IMG]
    O kurwa ale się zaorałeś:D

  20. Deadpool_89

    Dobra już, dobra. Po pierwsze primo – napisane było "najbardziej dziś znany…"… ok, może i jest te "dziś" sugerujące, że "obecnie" ale ja to odebrałem jako najbardziej znany ever bo tak też można to odczytać/zinterpretować. Poza tym to może wprowadzać ludzi w błąd sugerując, że skoro najbardziej znany to musi to być alfa i omega w śmiecie mma czy inny tam kurwa mistrz shifu. Po drugie, primo – fakt, może i nienawiść do tej zakały sportu przysłania mi nieco oczy ale, no żesz w morde kopane, jak go można lubić?!? Za co?!? I po trzecie primo – ULTIMO 😆 – cóż on takiego ma więcej do zaoferowania od innych zawodników???? Czy naprawde umiejętność promocji siebie w taki sposób w jaki on to robi jest w jakikolwiek sposób zaszczytna, chwalebna, godna naśladowania?!? No zastanów się człowieku, ludzie, obudźta się. Z gnojem trzeba cisnąć – szczególnie po tym co on ostatnio wyprawia i jak przez niego cierpią inni zawodnicy. I że on niby tak sport promuje, wynosi na wyższy poziom… Taaa chyba żenady, błazenady i pazerności. No już słów mi braknie. Tak, nienawidzę go i to bardzo!

    [​IMG]
    O kurwa ale się zaorałeś:D

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.