Krystian K. został zatrzymany przez policję i trafił do aresztu. Pochodzącemu z Torunia zawodnikowi, prokuratura zarzuca atak i pobicie kibica, który miał na sobie logotypy klubów Zawiszy Bydgoszcz i Górnika Wałbrzych.
Cała sprawa ma być związana ze środowiskiem kibicowskim. Według prokuratury, Krystian K. wraz z innymi zwolennikami klubu Elana Toruń, wyruszyli samochodami w podróż do Bydgoszczy, próbując namierzyć kibiców z tego miasta. Napadnięty przez nich człowiek został przez oskarżonych sprowadzony na ziemię i kopany. Doznał złamania żeber, nosa oraz licznych, związanych z napaścią kontuzji. Oskarżyciel uznał, że celem takiego ataku były barwy klubowe noszone przez poszkodowanego.
Jeden ze sprawców ataku, został rozpoznany jako Krystian K., znany z turnieju walk na gołe pięści Gromda. Śledztwo cały czas w toku, jednak w ramach środków zapobiegawczych, wobec Krystiana K. został zastosowany trzymiesięczny areszt. Zarzucany jest mu rozbój, udział w pobiciu narażającym życie i zdrowie oraz spowodowanie średniego uszczerbku na zdrowiu. Za sam pierwszy zarzut grozi od 2 do 12 lat więzienia.
Krystian K. nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów.