def pisales w innym poscie ze marcin demolowal niemca ? 😉
Raczej na odwrót.
Drunk Cat
Czytałem relację z niemieckiego portalu zaraz po walce 🙂 Widać mój niemiecki jest do bani hehe
Nie tyle Twój niemiecki, co niedopracowany google translator….choć w sumie , na jedno wychodzi.
Coś tam się w glowie u Marcina stało, że ta walka tak wyglądała. Dobrze, że tak się skończyło, bo moglo byc różnie!
Te wysokie kopniecie w 12;28 chyba zmienilo przebieg walki …ptm 12:32 ten prawy z dolu NASTY/VICIOUS dalej presja i danie gotowe 😉 …. spoko def 😉 moze niemiecki dziennikarz byl polskiego pochodzenia 😉
a Abu mial do UFC isc 🙂
"Abu! Abu! Abu!….Nein! Nein! Nein! " 😀
spa@ musialby zmienic plan cardio albo “nauczyc” sie konczyc przeciwnika do polowy pierwszej rundy jak Abzailov 😉
Marcin Naruszczka: Attitude – chaos 🙂
Stojka Marcina nie istnieje, az ciezko uwierzyc, ze z takimi umiejetnosciami dorobil sie tak przyzwoitego rekordu. Z mojej strony wielkie poropsy za serce do walki, ale boks dla Marcina to powinno byc sniadanie, obiad i kolacja.
Moze po tym pierwszym knockdownie dlugo do siebie dochodzil ….
Marcin duzo szczescia mial
Pomijajac to ze Marcin idzie po drugi pas RFC to chcialbym go zobaczyc na KSW w middleweight moze z kims typu Horwich albo Zikic? Ciekawa walka by mogla byc ale bardzo ciezka dla Naruszczki…
Myślałem, że było lekko i przyjemnie . Marcin wyszedł z nie lada opresji. Sporo chaosu wkradło się do tej walki w stójce.
Stójka to niestety cepy na ślepo. Chyba widziałem tam jeden highkick doszedł do głowy Abu. Naruszczke uratowała twarda szczęka i kondycja oponenta bo zebrał sporo i już widziałem nokaut. Ale mimo wszystko gratulację choć ta walka pokazała ile jeszcze pracy przed nim i jak mocno napompowany ma rekord…
def pisales w innym poscie ze marcin demolowal niemca ? 😉
Raczej na odwrót.
Drunk Cat
Czytałem relację z niemieckiego portalu zaraz po walce 🙂 Widać mój niemiecki jest do bani hehe
Nie tyle Twój niemiecki, co niedopracowany google translator….choć w sumie , na jedno wychodzi.
Coś tam się w glowie u Marcina stało, że ta walka tak wyglądała. Dobrze, że tak się skończyło, bo moglo byc różnie!
Te wysokie kopniecie w 12;28 chyba zmienilo przebieg walki …ptm 12:32 ten prawy z dolu NASTY/VICIOUS dalej presja i danie gotowe 😉 …. spoko def 😉 moze niemiecki dziennikarz byl polskiego pochodzenia 😉
a Abu mial do UFC isc 🙂
"Abu! Abu! Abu!….Nein! Nein! Nein! " 😀
spa@ musialby zmienic plan cardio albo “nauczyc” sie konczyc przeciwnika do polowy pierwszej rundy jak Abzailov 😉
Marcin Naruszczka: Attitude – chaos 🙂
Stojka Marcina nie istnieje, az ciezko uwierzyc, ze z takimi umiejetnosciami dorobil sie tak przyzwoitego rekordu. Z mojej strony wielkie poropsy za serce do walki, ale boks dla Marcina to powinno byc sniadanie, obiad i kolacja.
Moze po tym pierwszym knockdownie dlugo do siebie dochodzil ….
Marcin duzo szczescia mial
Pomijajac to ze Marcin idzie po drugi pas RFC to chcialbym go zobaczyc na KSW w middleweight moze z kims typu Horwich albo Zikic? Ciekawa walka by mogla byc ale bardzo ciezka dla Naruszczki…
Myślałem, że było lekko i przyjemnie
. Marcin wyszedł z nie lada opresji. Sporo chaosu wkradło się do tej walki w stójce.
Stójka to niestety cepy na ślepo. Chyba widziałem tam jeden highkick doszedł do głowy Abu. Naruszczke uratowała twarda szczęka i kondycja oponenta bo zebrał sporo i już widziałem nokaut. Ale mimo wszystko gratulację choć ta walka pokazała ile jeszcze pracy przed nim i jak mocno napompowany ma rekord…