Kluczyk

(Fot. Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Nieaktywny od maja 2011 roku zawodni Berserkers Team Szczecin Wojciech Lech (MMA 4-1) to drugi ogłoszony uczestnik turnieju wagi lekkiej na Arenie Berserkerów 5, 1 marca w Stargardzie. Popularny „Kluczyk” dołączył do wcześniej ogłoszone Gracjana Szadzińskiego. Poniżej informacja prasowa organizatorów:

Pierwszym ogłoszonym uczestnikiem turnieju wagi lekkiej jest kickboxer ze Stargardu Szczecińskiego Gracjan Szadziński. Dzisiaj publikujemy nazwisko kolejnego uczestnika, który stanie w szranki z siedmioma innymi fighterami o cenne nagrody i prestiż. Drugim potwierdzonym uczestnikiem jest Wojciech Lech.

„Kluczyk” w MMA debiutował pod koniec 2009 roku. Od tego czasu stoczył 5 walk z których 4 wygrał przez poddania swoich rywali przed czasem. Zawodnik pochodzący ze Szczecinka miał dwuletnią przerwę w startach, ale nie w treningach. Jego cele w walce są proste, chce jak najszybciej poddać rywala i zejść do szatni z podniesioną głową . Spore doświadczenie, które zebrał na zawodach grapplingowych oraz sparingi z topowymi zawodnikami MMA szybko ukształtowały jego styl walki, który kibice tak lubią w MMA – techniczne i bezkompromisowe dążenie do submission. Wojtek jest w stanie poddać wielu teoretycznie bardziej utytułowanych i silniejszych zawodników, udowodnił to m.in na Mistrzostwach Polski ADCC gdzie w kategorii open (bez podziału na wagi) ważąc niespełna 70 kg doszedł do finału ulegając jedynie grapplerowi cięższemu o 50 kg.

Ciekawostką jest, że Wojtek na równi z rozwojem fizycznym kładzie duży nacisk na rozwój naukowy- skończył dwa kierunki na uczelniach wyższych oraz dwie ‘podyplomówki’, biegle włada językiem angielskim, inwestuje na giełdzie.

Kluczykowi starałem się zawsze pokazać, że MMA to nie same chwyty i że z każdym celnym uderzeniem na głowę jego umiejętności w parterze będą gasnąć. Gdy chodził do mnie na grupę zawsze brałem go pod swoje skrzydło … przepraszam sierpa (śmiech) na sparingach. Sądziłem, że da sobie spokój i wróci do tego w czym jest dobry czyli do brazylijskiego jiu-jitsu, on jednak ciągle wierzył w siebie i to chyba jest jego największa siła- nie zakłada że może przegrać. Na początku obrywał, ale zaciskał zęby i z czasem tak dopasował swój styl walki, że stał się niebezpiecznym rywalem gdzie trzeba było uważać, żeby nie wpaść w jakieś poddanie. Teraz w stójce również nie daje sobie robić krzywdy. Na pewno jest to zawodnik na którego warto zwrócić uwagę- zakończył mistrz KSW wagi lekkiej Maciej Jewtuszko.

6 KOMENTARZE

  1. Szykuje się bardzo mocna obsada. Fajnie, że Lech wraca. Swoją drogą Arena krzepnie, wydaje się nabierać sił, może znajdzie swoje stałe miejsce na dłużej. Dobrze by było wyjść gdzieś poza Stargard.

  2. Dobrze by było wyjść gdzieś poza Stargard.

    Zamiast Stargardu Police miały być (obok Szczecina), chyba, że mówisz o jakimś mieście w innej części Polski. Arena nie miała być czasem w Bielsko Białej, czy gdzieś tam, gdzie jest też dość duża filia Berserkerów?

  3. Właśnie o Bielsku-Białej myślałem. Mocna filia z kilkoma bardzo ciekawymi zawodnikami (Haratyk, Sajbor, Sablik).

  4. Dobry turniej się szykuje, może jeszcze Kamil Gniadek by wystąpił

  5. ehh szkoda, że nie będzie żadnej transmisji on-line, mam nadzieję, że z czasem projekt tak się rozwinie, że może uda się wprowadzić ppv coś ala tego co było na FA,

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.