Popularny „Tyberian” zadebiutuje 28 czerwca w formule MMA na gali Fight Exclusive Night 3 we Wrocławiu. Nie wiemy jeszcze, z kim zmierzy się Kowalczyk w swoim debiucie, ponieważ przeciwnik nie został jak na razie ogłoszony.
Były strongman w MMA miał debiutować już w grudniu 2012 roku na gali MMC Fight Club w Londynie. Najpierw przeciwnikiem Tyberiusza w formule K-1 miał być Marcin Najman, później Mariusz Pudzianowski w formule MMA, a ostatecznie gala została odwołana w dniu planowanego odbycia się z powodu problemów finansowych organizatorów.
„Tyberian” w sportach walki zadebiutował w wrześniu tego roku na gali Only 1 w formule Sanda i pokonał Michaela Souceka przez jednogłośną decyzję.
Trzecia gala organizacji Fight Exclusive Night odbędzie się 28 czerwca we Wrocławiu. Tym razem areną zmagań zawodników nie będzie jednak Klub Biznesowy na Stadionie Wrocław, a znana z grudniowej KSW 25 Hala Stulecia.
Czy jest na tyle popularny, aby z Grudniewskim, Piszczkiem, Witczakiem, czy Świątkiem wyprzedać Halę Stulecia? Nie wydaje mi się, ale mam taką nadzieję, bo potrzba stabilnych organizacji MMA w naszym kraju.
By wyprzedać hale muszą ściągnać sprawdzonego freaka.
Jeśli chodzi o konkurencję strongmeńskie to on był przynajmniej w mojej pamięci znaczącą postacią, chcącą deptać Pudzianowi po piętach. Oliego, Walusia czy Bazelak za bardzo z konkursów nie pamiętam, a też się gdzieś tam w ich życiorysach pojawiało.
Na tamtą chwilę Tyberiusz wydawał się kimś kto od Pudziana spokojnie mógłby zrobić więcej w walce, choć ciężko się wypowiadać, wyglądał po prostu sprawniej pod szerszym kątem niż Pudzian, który był stworzony do tych konkretnych konkurencji.
Ode mnie powodzenia.
Na chceniu się chyba skończyło. Nie chce mi sie sprawdzać, ale trochęich dzieliło w siłaczach
Przeciwnikiem Trybson? Pojęcie jakiekolwiek o MMA ma, jest w miarę popularny teraz, dziecko w drodze więc każdy zastrzyk gotówki na przyszłość się przyda 😀
Dzieliło 🙂 po prostu stwierdzam, że jeśli ktokolwiek z Polaków kiedyś dawał nadzieję na powalczenie choć w pojedynczych konkurencjach, nie całym cyklu z Mariuszem w strongmence to on i wcześniej Dymek. Tyle, że dawno to było już wszystko 🙂
Trybson? A on chociaż 100kg ma ;-)? Open mówię nie.
Tyberiusz był w StrongManie niezły jak na Polskę. Taki dobry średniak ale na arenie międzynarodowej w konfrontacji z czołówką nie znaczył nic. Zawody strongmanów teraz mocno podupadły odbywają się na pipidówach przypominają festyny dla dzieci i Januszy z piwem i wąsami.Wycofali się konkretni sponsorzy i dobre media bo to obciach i wstyd.
Dlatego próbuje transformować się do popularnej dyscypliny tam gdzie można zarobić jakieś pieniądze i zdobyć rozgłos.
Kowalczyk mimo iż nie jest typowym strongmanem ( zapasiony nieruchawy steryd) i jest sprawny to nie miał nic wspólnego ze sportami walki. Na moje to kolejny Freak.
@Born jeszcze Sławomir Toczek coś dawal radę przez parę sezonów 🙂
Pudzian, bracia Dymek, Toczek, Irek Kuraś to zazwyczaj była czołówka w zawodach. Tyberian też się tam przewijał z tego co pamiętam, ale bliżej środka ewentualnie ocierał się o podium. Z wywiadów z Tyberiuszem można twierdzić, że wkłada duże zaangażowanie w treningi MMA więc pewnie nie chcialby żeby z jego walki robić freak
Na ostatniej gali mówiło się że chcą zatrudnić Koksa, choć on sam mało się palił by znowu ,,zawalczyć". Jeśli serio chcą zapełnić choć w połowie hale muszą się z Robertem dogadać, bo Tyberiusz tego nie zrobi.
Był Wenta który miał drugie miejsce za Pudzianem w WSM 2007, Toczek, Dymek. Tyberiusz tez gdzieś tam zawsze był, ale na Mistrzostwa Europy nigy nie pojechał, nie mówiąc o eliminacjach do WSM. Tyberiusz juz chyba całkowicie w tym siedzi, walke w sanda miał chyba w tamtym roku. Chyba traktuje to serio, więc taki czysty freak to z niego nie jest.
Tyberian vs. Trybson, transmicja w Polsacie Sport i Hala Stulecia może się sprzedać. Choć myślę, że ta gala z PROMMACa byłaby odpowiedniejsza.
popularny gdzie?
Widzę, że osoby, które niby tak bacznie obserwują świat MMA nadal przeceniają wartość marketingową pewnych osób. Przecież rynek wszystko weryfikuje.
I w artykule jest mały błąd, Tyberiusz zadebiutował we wrześniu ubiegłego roku a nie w tym roku ;p
Tyberiusz był w grupie pościgowej Pudziana, można było go zobaczyć na TVN chociaż. Kamil B. i Kamil W. ze strongmenami na tym poziomie to mieli do czynienia tyle, że widzieli ich w TV. Oli też tam nie brylował, może w UK, ale na mistrzostwach czy super series chyba tylko mieszał im odżywki…
Kowalczyk jak dla mnie to była ścisła czołówka w Polsce, a że w strongmenach był Pudzian i potem długo długo nic, to nie ma co go porównywać do Pudziana, bo mało kogo na całym świecie można było do niego porównać. Ja tam jeszcze tylko czekam na Roberta MAXIMUSA Szczepańskiego, aż wypróbuje sił w MMA. A dla Kowalczyka dobrym przeciwnikiem byłby może Jacek Wiśniewski 🙂 o ile kontrakt by mu na to pozwolił… albo Warchoł ??
Tyberiusz jest przede wszystkim bardzo medialną osobą której nie sposób nie lubić. Wydaje mi się że duża organizacja jest w stanie go zbudować dla fanów. FEN niestety nie jest taką organizacją dziś