Uriah Hall (15-9) miał wystąpić na UFC 249, jednak jego rywal Ronaldo ”Jacare” Souza (26-8) został odsunięty od wydarzenia, gdyż miał wynik pozytywny na badanie koronawirusa. Tym samym Jamajczyk stracił szansę na występ i tak naprawdę przyjechał po nic do Jacksonville, poza wypłatą. Jest jednak sposób, aby wynagrodzić Halla za trud przygotowań oraz robienia wagi, jak twierdzi jego trener opcja walki z Yoelem Romero, byłaby czymś adekwatnym do poświęconego czasu na UFC 249.
Nie będziemy oczywiście przesadzać. To był po prostu zły los dla każdego z obozów. Dla nas problemem była tylko świetna dyspozycja Uriaha, był gotowy, naprawdę jego forma zachwycała.
Mój podopieczny dosłownie spał w klubie. Oczekiwał walki 18 kwietnia, potem 9 maja. Przeszedł przez wzloty i upadki i nie miał żadnych pretensji do Jacare. Życzył mu wszystkiego dobrego.
Ja sam chcę zobaczyć Uriaha z wysoko notowanym zawodnikiem — Yoelem Romero. Ten gość dopiero walczył z mistrzem i chcemy zobaczyć, jak Hall wypadłby na jego tle. Jeżeli uda nam się rozegrać świetny bój, to będziemy bardzo blisko pasa. Styl Israela oraz Uriaha wzbudza zainteresowanie, są inni. Kto nie chciałby tego zobaczyć?
Cóż, z tego faktu z pewnością nie będzie zadowolony Krzysztof Jotko, który rozprawił się Erykiem Andersem, a po tym pojedynku zaprosił do rewanżu Uriaha Halla.
Chciałbym zmierzyć się z Hallem w kolejnym pojedynku — powiedział Polak podczas wideokonferencji.