Oficjalna strona niemieckiej organizacji Mix Fight Gala poinformowała dziś o bardzo ciekawym starciu z udziałem czołowego polskiego zawodnika wagi średniej Roberta Jocza (MMA 19-5, 3 w rankingu PL). 27 listopada na łączonej gali K-1 i MMA, Mix Fight Gala 11 w Sindelfingen pod Stuttgartem przeciwnikiem Jocza będzie trenujący w Szwecji, brazylijski grappler Bruno Carvalho (MMA 11-4).
Carvalho to aktualny posiadacz pasa MW organizacji WFC, który w ostatniej walce (WFC 10), która była zarazem obroną mistrzowskiego pasa pokonał dobrze znanego polskim kibicom Vitora Nobregę. Ponadto na rozkładzie ma solidnych Francuzów, Lenogue’a i Babene’a, a także polskiego zawodnika Wiktora Sobczyka.
Robert Jocz będzie starał sie przerwać passę sześciu kolejnych wygranych swojego oponenta, samemu przedłużając swoją serię do sześciu wygranych z rzędu. Polak miał już okazję walczyć podczas dziewiątej Mix Fight Gali, gdzie w pierwszej rundzie odprawił niemieckiego zawodnika Igora Montesa. Miejmy nadzieję, że Jocz podtrzyma passę i dopisze kolejne zwycięstwo do swojego rekordu.
Oprócz walki Jocza z Carvalho na tej samej gali wystąpi urodzony w Polsce Dawid Baziak (MMA 8-2). Jego rywalem jak informuje groundandpound.de będzie Dion Staring (MMA 22-7), z którym to Dawid miał okazję zmierzyć się niedawno na gali BOTE 2 w Gdynii, gdzie poległ dość szybko w pierwszej rundzie odklepując duszenie zza pleców Holendra.
Rozpiska walk MMA:
84 kg.: Robert Jocz (19-5) vs. Bruno Carvalho (11-4)
110 kg.: Thorsten Kronz (5-2) vs. Andreas Kraniotakes (7-2)
110 kg.: Dawid Baziak (8-2) vs. Dion Staring (22-7)*
80 kg.: Igor Montes (7-7) vs. Christian Eckerlin (4-0)
68 kg.: Robert Westermann (7-9) vs. Danny Verhoeven (1-1)
93 kg.: Hans Stringer (16-4-1) vs. Jonas Billstein (7-0)
72,5 kg.: Daniel Weichel (23-7) vs. TBA
75 kg.: Paul Rockel (2-0) vs. Murat Goktepe (0-2)
Co jak co, ale rewanżu Baziaka ze Staringiem się nie spodziewałem…
dobra walka dla Jocza – szkoda, że tyle trzeba na nią czekać.
War Joczu!
Bardzo trudny rywal dla Roberta, nie będzie łatwo.
Najsmutniejsze z tego wszystkiego jest to, mimo ze w Polsce poziom MMA stoi na duzo wyzszym poziomie to jednak walk na dystansie 3×5 prozno szukac, a jesli sa to jest to rzadkoscia. Natomiast w Niemczech stalo sie to juz standardem. W taki sposob swiatu ciezko dorownac.
@fusel – Prędzej czy później.
szkoda że tak długo trzeba czekać Joczu przyzwyczaił nas do częstych walk:) może weźmie jakąś walkę pomiędzy, WAR JOCZU !!!!!!
Ciężko będzie miał Robert 🙂 Oby był w lepszej dyspozycji niż ostatnio 🙂
Łatwo nie będzie, ale chyba o to chodzi ;]
dla mnie mega informacja, bo w tym czasie powinienem siedzieć w Germanii i to całkiem bliziutko Stuttgartu 😀