GA6mini

Informacja organizatora Gladiator Areny:

Gladiator Arena poszukuje zastępcę za kontuzjowanego rywala dla Łukasza Korczyńskiego (1-4) w wadze do 61 kilogramów na galę w Słubicach w sobotę 6 września. Zainteresowani zawodnicy proszeni są o kontakt na [email protected] lub 668452059.

Przypominamy bilety można zakupić w Słubicach wszelkie info dostaniecie pod numerem tel podanym na plakacie, gościem specjalnym będzie sam Michał Materla, który będzie dostępny będzie dla kibiców godzinę przed galą i godzinę po gali zapraszamy serdecznie

Cena biletów w przedsprzedaży 35 zł , 500 zł stolik vip(4 os) a w dzień gali 45 zł i jeżeli pozostaną stoliki to 600 zł (4 os).

Aktualna rozpiska Gladiator Areny 6.

80 KOMENTARZE

  1. Born masz szanse wyjsc z piwnicy

    Ale pocisk. Laughing

    Niecałe 3 dni, nie wydaje mi się, by kogoś znaleźli…

  2. Wszystkie detale teoretyczne zna – jak ułożyć nadgarstki, dopiąć duszenie, zrobić przejście itp – nic tylko przełożyć to na praktykę. Laughing

  3. Szkoda, że jestem teraz gruuuubasem na emeryturze. Sad

    Dobrze kojajrzę, że to nasz forumowy KoY, którego i na czacie można spotkać? Powodzenia! Smile

  4. to Ty sie bijesz KoY? TRASHTALKUJ BORNA, ZROBMY Z TEGO WIDOWISKO!!!

    #podkretka

  5. Born w tej piwnicy trenuje sam z workiem, na sucho, czy ma czasem szansę na "kontakt" z inną osobą?

  6. @midern: Jurek Shadow regularnie do niego zagląda 😉 

    Ps. Mam nadzieję, że Born się nie wkurwiasz zbytnio, co? 🙂

    Beer

  7. Born, jak nie teraz to kiedy. Lepszej okazji nie będzie. Samym wyjściem do ringu udowodnisz sobie i innym, że niesłusznie Cię osądzali. Kiedyś trzeba spróbować, a za darmo walczyć nie będziesz, to i grosz wpadnie do kieszeni.

    Ja tam trzymam kciuki za Ciebie Born (wybacz KoY).

  8. Zrzucimy się na wypłatę dla zawodników nawet Cool

    My fans i go back to fight, Weidman and Anderson Silva ,I back trust me I back
  9. Born napierdala te posty jak szalony, a jak zostaje wywołany do tablicy to nagle cisza… Laughing

  10. Bo Born się przygotowuje do tej walki, zawiesił już w piwnicy tuszę świniaka i boksuje. KoY, przygotuj rodzinę na pogrzeb, bo jednego wyniosą.

  11. Born musiałby trochę przymasować do tych 61 kg, a to odbiłoby się na jego żelaznej kondycji i nieziemskiej szybkości.

  12. Nie bede oryginalny ale zarowno limit wagowy jak i miejsce gali idelanie pasuja do jednego forumowicza. Born serio ma kontuzje ? Czyzby znowu Alistar ?

  13. Posty napier**lam, gdy jestem w necie, co chyba logiczne, ale nie siedzę w nim nonstop jak niektórym się wydaje. W piwnicy dawno nie byłem, bo nie trenuje tam jak już nie raz wspominałem. Worek i ćwiczenia kondycyjne są obecnie od dłuższego czasu odstawione, ćwiczę obecnie głównie z ciężarami, a po ostatnich dwóch dniach nie dałbym rady nawet sensownie się zregenerować/złapać świeżości, nie mówiąc o czymś więcej pod kątem walki czy rywala.

    Czułem, że pójdzie temat w taką stronę 😉 Złośliwcom ch*j w d*pę i tyle w skrócie mówiąc i nie rozwijając za bardzo. Szkoda, że tak niewiele czasu. Powodzenia, aby się ktoś znalazł. Ja w takiej formie jak obecnie i czasie do walki na pewno bym się nie zdecydował chyba, że wrzucono by mnie siłą i musiałbym się jakoś odnaleźć w danej sytuacji 😉 Pozdrawiam.

    PS:A Łukasz pewnie na codzień waży z 65/66 mimo, że waga do 61kg niby…;-)

    PS2: Jak już się pojawił temat to nie wiem czy ktoś czytał czy nie. Pisałem o tym, że z tego sportu żyć się nie da na dobrą sprawę, więc chyba nie ma sensu się w to bawić od strony zawodniczej i bić za drobniaki czy tym bardziej za darmo. Lat nie ubywa. Fresh kontuzja lewego biodra, państwowe/darmowe zabiegi dopiero 29.01.2015 po roku od rejestracji ;]

  14. Hahaha nauczymy się tutaj trash talku i kariera za oceanem z marnym rekordem ale wygadaną gębą, z waszą pomocą coś się uda 🙂

  15. Szkoda Born, zycze powrotu do zdrowia i treningow, licze jednak ze kiedys bedziemy mieli sznase zobaczyc Cie na arenie zawodnicznej chociazby na almmie

  16. Szkoda, że to nie Open, bo 40 kg ponad limit. Musiałbym chyba nogi urżnąć żeby się zmieścić.

  17. Pisałem o tym, że z tego sportu żyć się nie da na dobrą sprawę, więc chyba nie ma sensu się w to bawić od strony zawodniczej i bić za drobniaki czy tym bardziej za darmo.

     

    Idziesz w stronę Nate'a Diaza, zamiast Diego Sancheza, który do tego pierwszego rzekł: Przestań być taką płaksą, płacząc nad faktem niedostawania odpowiednich pieniędzy. Bądź prawdziwym fighterem i walcz, ponieważ kochasz walczyć. Walcz ze mną.

    Smile

  18. Im obu raczej hajsu nie mało z samego walczenia…Nawet jak oberwą to będą odpowiednio zabezpieczeni i UFC ich nie zostawi na pastwę losu, a ja jeśli coś by mi się stało to jak skończę w tym nędznym kraju i bez zaplecza odpowiedniego hajsu? Nie mylmy rzeczywistości. Więcej jest dla mnie do stracenia niż zyskania. Tym bardziej, że w formie jaką mam nawet bym nie czuł się zbyt pewnie nawet na tyle jak kiedyś chociażby bywało. 2 dni do walki? Proszę Cię 🙂 I nawet bez badań będąc… 😉 Walka to nie jest dla mnie jedyna droga do zarabiania hajsu jak dla wielu może być, nawet w przypadku Diego czy Nate'a, nie wiem czy poza walką mają jakieś inne sensowne talenty 😉 Chyba nie napisałem nic niezrozumiałego jak dotąd w tym temacie, a jeśli kogoś to nie przekonuje to już jego sprawa 🙂

    PS: Ja raczej kochałem zawsze rywalizację, niekoniecznie walkę 🙂

  19. Born czyli to o kase chodzi ? ja zawsze myslalem ze Ty cwiczysz z pasji, ze kochasz mma a kasa to rzecz drugorzedna. Poza tym od czegos trzeba zaczac, nikt nie startuje z kasa na poziomie ME w KSW poza Pudzianem i Najmanem 🙂 Sorki ale Twoje posty potrafią byc naprawde dluuuuuuugie i czytam je pobieznie wiec moze zle odbieralem Twoje podejscie do tego sportu – czy Ty walczyles gdzies amatorsko ? jakies sparingi ? Jakies treningi czy tylko dom, worek i ciezary ?

  20. Ogarnij się Fresh, Born ma za sobą obozy treningowe Arachionu, Berserkersów i miesiąc treningu w Ankosie. Walka z marnym terminem, też bym się nie godził na takie last minute, bo można sobie skopać niesplamiony porażką rekord… (0-0)

  21. Ja jestem zrelaksowany, to inni mają większe ciśnienie na to bym pewnie wpier*l zebrał 😉 Szkoda, że sami takimi chojrakami nie są… Staram się tłumaczyć logicznie co i jak, ale widzę do niewielu dociera taki argument i są zawsze gotowi na starcie z przygotowanym zawodowcem 🙂 Fresh, ja mam już dosyć wałkowania tego tematu, serio. Może kiedyś będzie okazja pogadać 🙂 Pozdro.

  22. Fresh, ja mam już dosyć wałkowania tego tematu, serio. Może kiedyś będzie okazja pogadać 🙂 Pozdro.

    Spoko ja Ci nic nie zarzucam ani nie zmuszam do startów (zwlaszcza z kontuzja) poprostu wydawalo mi sie kiedys ze podchodzisz z niezwyklym zapalem do mma i planuejsz starty ale ogranicza Cie brak kasy na wyzjad/nocelg/wyzywienie i stad kiedys pojawil sie pomysl sponsoringu przez czytelnikow cohones Twojego przygotowania i startu.

  23. Tak było i wtedy tylko o to chodziło, ale się wiele zmieniło. Skoro tylko gwiazdy mogą tak na prawdę tylko z tego żyć to wolę zająć się czymś sensowniejszym. Nie jestem takim młodzieniaszkiem już w końcu 🙂 Może i wariat ze mnie jest, ale nie taki by się porywać z motyką na księżyc na 2 dni przed, będąc zakwaszonym, wolnym, ćwicząc jedynie z ciężarami od paru tygodni i bez badań lekarskich. Podziwiam tych, którzy by to zrobili w podobnej sytuacji, ale z drugiej strony chyba jedynie idioci 😉 Pozdro i jeszcze raz powodzenia dla Łukasza w znalezieniu rywala i w walce.

    PS: Łukasz, jakim ciężarem tam machasz na filmiku Kaczki?I ile ważysz na codzień?:-)

  24. Aj tam od razu wpierdol, wierzymy w twój triumf. Ale widać jak zwykle chodzi o hajs, który zabija piękno tego sportu. Młodym perspektywicznym zawodnikom rzucają ochłapy i oczekują że będą walczyć. Jeszcze rzucają propozycje jak zawodnik nie w formie :/

  25. haha uwielbiam czytać te wasze rozmowy :)

    dobry relaks przed zblizajaca sie walka 🙂

  26. Szkoda, że go na TJ nie wysyłaliście. Miałby miano Bonnara czy Gryffina. B2K nie spinaj się, bo to troll temat, tak jak o Sonnenie.

  27. Kamerling idź do okulisty lub wróć do szkoły jak według Ciebie tu któryś post był na choć jedną stronę A4. Choć może w szkole w której byłeś był taki poziom, że za rozprawki/wypracowanie takiej długości dawano komuś ocenę pozytywną "za długość pracy" 😉 Rozumiem, że niektórzy czytają wciąż literując, ale bądźmy poważni. Czy tak czasochłonnym dla dorosłego Polaka powinno być przeczytanie parudziesięciu słów? Z resztą nikt nie każe czytać, już wielokrotnie to pisałem w kwestii moich postów. Pozdro i miłego czwartkowego popołudnia przed kompem, ja mam lepsze zajęcia 🙂

    KoY mam nadzieję, że dasz radę zdradzić ile tam było na sztandze i ile ważysz na codzień. Ciekawość mnie zżera 🙂

  28. Masz problemy z jasnym i zwiezlym przekazaem swoich mysli. Zreszta odpowiedziales po raz kolejny w swoim stylu. Zaraz jebniesz negujace wypracowanie.

  29. Piotrek, a kto mówił, że byłem kiedykolwiek Born2fight? Taki to jest Bonus, nie wiesz ?:D Mój nick się nie zmienia w każdym razie 🙂 Na pewno z kolei nie urodziłem się po to by być frajerem, a niektórzy chcą go ze mnie zrobić usilnie. Ja znam swoją wartość 🙂 Sami idźcie tą ścieżką jak Wam pasuje 🙂

    Kamerling, ja mam problem? Spoko, wolisz zdania "Koło jest okrągłe", bo dłuższe i rozbudowane są problemem do odczytania i zrozumienia to takowe posty czytaj, a moje omijaj i się nie odnoś. Pozdro i teraz już się zawijam 🙂

  30. Na sztandze w sumie 30 kg, hantle z tego co pamietam bo to rok temu 12.5 kg i jeszce robiłem chodzenie do końca siłowni i z powrotem z 30kg w dłoniach, plus na początek duży zarzut na klate tą sztangą co stoi na stojakach 70kg i na sam koniec podciąganie 7-8x powtórzeń takich 5 obwodów . Znalazł się przeciwnik, cieszę się bo nie jest słaby, wygrał z zawodnikiem z którym miałem się bić na początku. Także jestem zadowolony .

  31. Znalazł się przeciwnik, cieszę się bo nie jest słaby, wygrał z zawodnikiem z którym miałem się bić na początku. Także jestem zadowolony .

    Trzymam kciuki za Twoją wygarną , powodzenia !!!

  32. na codzień jak trzymam miche to tak 70-72 jak podkręcę treningi to spada do 66. Teraz limit na 64, bo przeciwnik prosił, żeby nie ścinać na ostatnią chwilę. Ja do ostatniej walki dowiedziałem się 5 dni przed zrobiłem 5kg wchodze na wagę a przeciwnik 6 kg cięższy 🙂

  33. Znalazł się przeciwnik, cieszę się bo nie jest słaby, wygrał z zawodnikiem z którym miałem się bić na początku. Także jestem zadowolony .

    No i zajebiście. Powodzenia Beer

    Teraz limit na 64

    A jak wiemy "keczłejt to jedna z lżejszyc wag w MMA"! – i to już jutro Dance

  34. haha keczłejt 😉 to tak jak z tym słynnym zawodnikiem co zawsze bierze walki na początku a potem dziwnym trafem ktoś go zastępuje, jeszcze nie zadebiutował a już w UFC go przymierzali, Pride, a nawet KSW 🙂 pewnie znacie 🙂 „TBA”

  35. Dzięki Koy za odpowiedź. Fajnie, że znalazł się rywal i przygotowanie nie pójdzie na marne. Sam 30stką macham podobnie, ale nie tak energicznie jednak. U Ciebie widać moc zdecydowanie bardziej. No, ale codzienne "własne" 57kg jednak 😀 Pozdro i powodzenia!

    Charles, po to to się każdy akurat rodzi 😀

  36. Born na codzien 57 kilo buhahahahaha no maszyna do zabijania hahahahahaha Laughing

  37. niezle porownanie

    Porównuję wagę, nie osoby 🙂

    Sub, TKO czy dec?

    Decyzja.

    Chciałbym zobaczyć, czy gdzieś jest walka udostępniona?

  38. pewnie na dniach będzie bo organizator nagrywał, ja będę miał 2 rundy bo potem padła bateria.

  39. A wracając do przeszłości Sajd def. KoY by submission (arm triangle choke) 2nd rd 

     

    Gratulacje wygranej 🙂

    BJ Penn | Chuck Liddell | Cain Velasquez | Kazushi Sakuraba

  40. dogrywka 🙂 nie druga rd 😉 dalej wracam myślami jak tego trójkąta nie klepałeś ? a po tym zbijaniu wagi i walce z tobą 3 godziny siedziałem pod prysznicem bo umierałem. Nigdy więcej takiego zbijania ….

  41. Szukałem tej walki wwynikach i nie mogłem dojrzeć i się dziwiłem.

    Scurvol, od kiedy to kilogramy zabijają? Chyba otyłych 😉

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.