Dwóch polaków wystąpi na zbliżającej się gali Hero’s Lithuania, 11 listopada w Wilnie. W walce wieczoru Jędrzej Kubski (MMA 11-7) zmierzy się z bardzo mocnym weteranem Cage Rage Mariusem Zaromskisem (7-2). Na gali wystąpi też Damian Grabowski (MMA 3-0), który również zmierzy się z zawodnikiem z Litwty Deividasem Banaitisem. Na gali wystąpią też gwiazdor K-1 Remigijus Morkevicius, znani z występów w Polsce Eriakas Petraitis, Edvardas Norkeliunas, Danny van Bergen oraz pogromca Popka Sander Duyvis. Rozpiska na bushido.lt.
Damian Grabowski Haaauuu-Haaauuu-Haaauuu !
Przeciwnik Kubskiego wygląda jak Mac Danzig
War Węgorz!
Węgorz ma szanse jak sprowadzi litwina do parteru – bo inaczej będzie sieczka ten koleś ma szaloną stójkę:)- wysokie kopnięcia(piękne obrotówki i przedewszystkim kopie skutecznie!), kolana, soccer kicki- będzie ciężko ale liwin już przegrywał z średniakami od parteru
King Dante Zaromskis przegrał w karierze tylko dwie walki, obie z Mattem Ewinem, jedną przez rozcięcie (tę widziałem nie przegrał jej w parterze), drugą przez KO (czyli pewnie też nie w parterze), więc z jakimi średniakami od parteru przegrywał Litwin?
Venom, chyba z Che Mills’em 🙂
rajca z Millsem, nie wiem skąd mi ten Ewin wyskoczył.
Venom napisałem że litwin przegrał przez poddanie???chyba nie.Przegrał z Che Milsem który według mnie jest średniakiem od parteru i zdołał pokonać litwina i to wszystko.
Ale co mają umiejętności Millsa w parterze do jego wygranych z Zaromskisem?
jedna z walk toczyła się praktycznie na ziemi-zakończenie nie ma znaczenia- ale to że praktycznie cała walka została utrzymana na ziemi już tak – czyli poza sferą w której litwin czuje się najlepiej….
dobra panowie uciekam z biura, narazie
Toczyła się na ziemi ale to Zaromskis ją tam sprowadził i kontrolował, przegrał przez rozcięcie, którego doznał w jednej z pierwszych wymian w walce, więc dalej nie rozumiem jaki jest związek między umiejętnościami Millsa w parterze, a tym zwycięstwem.
Masz rację:-)po powrocie z biura do domu musiałem odpalic neta w komórce żeby ci to napisać:-)bo dręczyły mnie wyrzuty sumienia w samochodzie