Oświadczenie dietetyka Kuby Mauricza po nieudanym ważeniu Pawła Kiełka na gali FEN w Kołobrzegu.
W świetle zaistniałych zdarzeń czuję się zobligowany do napisania kilku słów wyjaśnienia, głównie po to, aby oszczędzić krytyki Pawłowi przez internautów. Tym razem niestety nie udało się dojść do ustalonego limitu 70 kg, zabrakło nam zaledwie 700 g, które niestety w tej sytuacji okazały się być aż 700 g, gdyż nie było już z czego zbijać bez komplikacji zdrowotnych. Czy zawiódł Paweł? Nie. Czy zawiodła moja wiedza i doświadczenie? Nie. Zawiodła chęć zrobienia czegoś zbyt dobrze. A nawet w reklamie proszku do prania mówili, że jak coś jest do wszystkiego, to jest do niczego. Po pierwsze, w off seasonie pozwoliłem Pawłowi rozwinąć jego potencjał genetyczny do 100% możliwości, gdzie osiągnął przy dobrym poziomie tkanki tłuszczowej 86 kg (podgląd na 2 zdjęciu). I chociaż cechy motoryczne były znakomite i znowu w całej Polsce słychać było ploty “Mauricz zajebistym koksem musi ładować Kiełka, bo ma siłę jak skur**** i jest nie do zajechania”, to nie zmienia to faktu, że poprzednio zawsze trzymaliśmy nadwagę w granicach 82-83 kg. Intensywna dietoterapia redukująca została wprowadzona na 2 miesiące przed galą FEN, jak dla nas, nadzwyczaj szybko, ale chcieliśmy zrobić wszystko na tip-top. Problemy pojawiły się już od samego początku, gdy pierwszy etap redukcji pozwolił nam na zbicie 1 kg, a nie 4 jak do tej pory udawało się zrobić bez problemu. Podejmowaliśmy się najróżniejszych technik dietetycznych, pytałem o jego subiektywne odczucia i tutaj również popełniłem błąd, chcieć zapewnić mu pełen gaz na sesje sparingowe aż do 2 tygodni przed walką, gdzie waga Pawła wynosiła około 79 kilo już wysokiej jakości mięśnia, zredukowanej ilości wody. Chciałem po prostu wszystkim zrobić zbyt dobrze, kiedy powinienem był po prostu kierować się instynktem. Na koniec również niespodzianka, dieta o skrajnie obniżonej kaloryczności ciągnięta przez tydzień czasu spowodowała kompresję sylwetki o zaledwie 1,5 kg – amatorzy siłowni stosujący sterydy anaboliczno-androgenne byli bardziej narażeni na katabolizm mięśni niż Paweł – szok. Koniec końców przy biciu wody udało nam się zejść do 71.5 kg, a na miejscu waga wynosiła 70,7 kg. Przepraszam Pawła Kiełka, taka sytuacja zdarzyła się pierwszy i ostatni raz. Dalej pozostajemy w 70 kg, wyciągamy wnioski i lecimy z tematem. Krytyką się nie przejmujemy, bo wiadomo jaki jest naród – pochwalić nie pochwali, ale jak się noga powinie to pierwsi nas zgnoją. Poza tym, nie myli się ten, co nic nie robi. Mam nadzieję, że jutro chłopacy dadzą świetną walkę i w przyszłości nie będzie mowa o takich sytuacjach.
Jakub Mauricz
Serio, osobny temat ? po co ? ani nic wielkiego się nie stało, Paweł młody, na początku swojej drogi, ani to walka o pas ani występ na dużej gali. Moim zdaniem nie ma co wałkować tematu.
Głupszego zdania dawno nie czytałem…
1. "Krytyką się nie przejmujemy" – a chyba powinniście, bo każda konstruktywna krytyka to bodziec do kolejnego rozwoju. Zwłaszcza, że w tym przypadku nie było hejtowania, które tak uparcie jest stawiane teraz na równi z krytyką, tylko raczej jakieś wyrazy zdziwienia i właśnie zwykła krytyka.
2. "bo wiadomo jaki jest naród – pochwalić nie pochwali" – nie pochwali? Przecież nad Mauriczem się spuszczała cała branża i pochwał sypały się zewsząd, od zawodników, przez dziennikarzy, na zwykłych "hejterach forumowych" kończąc.
3. "ale jak się noga powinie to pierwsi nas zgnoją." – tutaj śmiechłem. Osobiście przejrzałem forum i profile na fejsie i zgnojenia to nigdzie nie widziałem. Nie wiem, może powstało na szybko jakieś forum antymauricz.pl, gdzie mu jadą od najgorszych i mieszają go z błotem, ale jeszcze na nie nie trafiłem 🙂
Wywaliłby to zdanie i byłoby profesjonalne oświadczenie, a tak to trochę wyszło bólodupstwo z niego.
Piotrek bardzo lubi Mauricza i dlatego wrzuca jego smetne tlumaczenia jakby kogos to interesowalo. Nie zrobil wagi i tyle, co mnie obchodza ich problemy ktorych moze ktos inny prowadzac Kielka by nie mial
Tyle dobrego, że Kuba od razu zareagował i uciął temat. To chyba pierwszy raz kiedy jego podopieczny nie robi wagi, jeżeli to był wypadek przy pracy to spoko, najlepszym się zdarza.
Skoro były problemy od samego początku to mogli pogadać z FEN, że jest tak i tak. FEN skontaktował by się z obozem Romana: Słuchajcie Kiełek ma problemy ze zrobieniem wagi i być może nie da rady Jej zrobić, więc zróbmy walkę w -72. Myślę, że nie byłoby problemu.
Cały ten problem jest niepotrzebnie nakręcony, wtopa to wtopa, zdarza się najlepszym zawodowcom, czynnik ludzki.
Co do chwalenia to chyba paranoja lekka, bo mam wrażenie, że Mauricz stał się ostatnio wręcz polskim Dolce, nad którym są same zachwyty.
Trochę z tym gnojeniem przesadził. Fajnie, że merytorycznie odpowiedział, co poszło nie tak. Wie gdzie popełnili błędy i czego nie przewidzieli. Ale zamiast mówić o gnojeniu, mógł napisać, że dziękuje za wsparcie i wie jak duża odpowiedzialność na nim spoczywa, w sytuacji , w której stał się bardzo popularny w środowisku MMA, jeśli nie w ogóle dietetycznym. Poleciał stereotypem i tyle.
Kuba nie jest najlepszy w social media, często wdaje sie w jakieś kłótnie z randomami na fb i chyba nie wie jeszcze że takie przepychanki nic dobrego dla niego nie robią. Konieczne szkolenie z poprzednim rozmówcą GP;)
Nie wiem czy rozlewa się w internecie ta zapowiedziana przez Mauricza krytyka, ale przecież się ona jak najbardziej należy. Głównym oczekiwaniem względem dietetyka w MMA jest to aby jego podopieczny gładko zrobił wagę. Kuba nie wywiązał się ze swojego podstawowego zadania, a teraz na naród będzie narzekać, że go krytykuje :facepalm:
Poza tym, skoro przy jednym zawodniku mu się powinęła noga to mogło to spotkać innego. Co jakby Asia przy obronie pasa wagi nie zrobiła?
W każdym razie wierze jego słowom, że to się nie powtórzy, powodzenia.
DAJCIE JUŻ SPOKÓJ HEJTERZY! ZOSTAWCIE BIEDNEGO UMĘCZONEGO KRYTYKĄ KUBĘ!
trolololo w sumie na rocksach jest go tyle, czemu jeszcze chłop nie ma swojego działu/cyklu/podcastu/miejsca w redakcji? 🙂
Takie tłumaczenia tylko pogłębią krytykę. Jeśli już tłumaczy się, to o ile by zyskał w oczach innych gdyby otwarcie się przyznał do błędy. Ludzie zapominają, że przyznanie się do błędu jest bardziej wartościowe i bardziej cenione niż pokrętne tłumaczenie. Jeśli ktoś zna swoją wartość, to nie jest mu trudno przyznać się do błędu.
Być może to i prawda, ale nie odnosi się jedynie do jednego narodu, tylko raczej do ogółu ludzkości.
ps. O ile mniej nerwów ludzie by tracili, gdyby nie czytali komentarzy innych na swój temat. Dla zdrowia lepiej nie korzystać z twitterow, facebóków i innych.
nawet pod tym nacechowanym negatywnie wpisem nie ma hejtu
Spoko Kuba, nic się wielkiego nie stało. Paweł jest dzikiem. Powodzenia w dalszej karierze, robisz dobra robotę. 😉
Ta to nie ma się z czego tłumaczyć. Zdarza się.
Kuba wiemy, że jesteś super-perfekcjonistą podchodzącym bardzo poważnie do swojej pracy, ale wpadki się zdarzają. Twoje tłumaczenie widać, że pisane w pośpiechu i stresie, bo wyklucza się trochę nawzajem ("nie jestem winny – jestem winny – jestem trochę winny") i tak naprawdę nie ma potrzeby, żeby coś takiego publikować. Nie ma tak, że każdy jest nieomylny i jeśli Twoje akcje lekko spadną, to tylko na chwilę
No to kto zawiodl panie Mauricz ? Byl pan odpowiedzialny za zrobienie wagi przez Pawła czy nie ? Wiadomo wszyscy popelniaja bledy i nic sie nie stalo ale wez pan to na klate i nie zwalaj na hejterow.
Ło panie, jeszcze spóźnił się prawie godzinę na ważenie? Czyli miał ekstra czas na robienie limitu? Nieładnie…
Kuba mówił w jednym z poprzednich podcastów, że często nie potrafi ugryźć się w język i wdaje się w dyskusje w necie. Zresztą przecież on nie jest papieżem czy jakąś gwiazdą, która musi zabiegać o poważanie i trzymać gębę na kłódkę. O klientów ani o widzów nie musi walczyć, więc nie wiem po co miałby się hamować w tej materii.
1,5kg czy 700 g o to jest pytanie :censored:
Wielkie mi coś, raczej trzeba spojrzeć na to, że zrzucali aż 16 kilogramów. A do limitu i tak zabrakło bardzo niewiele 🙂
Nie to żebym była jakimś psychofanem Kuby ale moim zdaniem to akurat fajne, że pierwszy raz w historii polskiego mma jakiś dietetyk się tłumaczy co poszło nie tak. To raczej na plus a nie na minus. Gdyby to była regularna praktyka to polskie mma by na tym nie ucierpiało, zawsze można się też dowiedzieć jak takie cięcie wygląda etc.
Polecam poczytać krótką wymianę zdań pomiędzy Kubą a menedżerem Romana na fb rocksow….
Polecam poczytać krótką wymianę zdań pomiędzy Kubą a menedżerem Romana na fb rocksow….
Kurde czy na serio trzeba się tak katować i zbijać tyle kilo dla paru cm zasięgu? Bez sensu
Kurde czy na serio trzeba się tak katować i zbijać tyle kilo dla paru cm zasięgu? Bez sensu
gdzie to konkretnie?
gdzie to konkretnie?
Pod linkiem z tym artykułem. Nie wkleje screena, bo siedzę na telefonie
Pod linkiem z tym artykułem. Nie wkleje screena, bo siedzę na telefonie
czyli Jakub uparcie brnie w klamstwo, nieladnie
czyli Jakub uparcie brnie w klamstwo, nieladnie
Dajta jakieś screeny
Dajta jakieś screeny
Nic takiego tam nie ma.Po prostu Mauricz nie chce wziac na klate tego ze on jest odpowiedzialny za nie zrobienie wagi przez Pawla.
Nic takiego tam nie ma.Po prostu Mauricz nie chce wziac na klate tego ze on jest odpowiedzialny za nie zrobienie wagi przez Pawla.
Sprawa rozchodzi się oto, że w protokołach jest 71,3 kg. Mauricz mówi, że Kiełek nie zrobił wagi o 700 g. Więc czemu oficjalnie ważył 71,3? Przecież to 1,3kg.
Sprawa rozchodzi się oto, że w protokołach jest 71,3 kg. Mauricz mówi, że Kiełek nie zrobił wagi o 700 g. Więc czemu oficjalnie ważył 71,3? Przecież to 1,3kg.
Chyba Mauricz boi się o upadek swojej legendy która już krąży w tym sporcie, dlatego nawet najmniejszym "błędem", choć błędem raczej tego nazwać nie można, bardzo się przejmuje i pisze takie poważne oświadczenia. Może odebrał te 700g jako osobistą porażkę albo po prostu jest perfekcjonistą który nie godzi się nawet na takie małe niedociągnięcie, tym bardziej że Paweł jest młody i nie miał zapewne z czego zbijać już, podobna historia jak z Irokezem, bo chyba obaj panowie mają podobne warunki fizyczne, a po cholerę w -70? Rozumiem że przewaga owych warunków ale nic kosztem zdrowia…
Chyba Mauricz boi się o upadek swojej legendy która już krąży w tym sporcie, dlatego nawet najmniejszym "błędem", choć błędem raczej tego nazwać nie można, bardzo się przejmuje i pisze takie poważne oświadczenia. Może odebrał te 700g jako osobistą porażkę albo po prostu jest perfekcjonistą który nie godzi się nawet na takie małe niedociągnięcie, tym bardziej że Paweł jest młody i nie miał zapewne z czego zbijać już, podobna historia jak z Irokezem, bo chyba obaj panowie mają podobne warunki fizyczne, a po cholerę w -70? Rozumiem że przewaga owych warunków ale nic kosztem zdrowia…
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 1 godz.
Jakub MauriczNie tylko ja twierdze ze 700.
Lubię to! · 58 min
Marcin Damian OssolińskiKuba, jako manager Romana mam pewnosc, ze roznica miedzy fikcja, ktora probujesz tu wcuskac ludziom, a rzeczywistoscia jest taka: gydyby Pawel zrobil 70,7 kg to mielibysmy piekna walke … ale o zdrowie zawodnika w szpitalu. Szkoncz juz prosze przeklamywac rzeczywistosc. Bo fakt jest taki, ze limit byl 70,5 kg Pawel wazyl ponad 71,3 kg a to juz samo w sobie jest min. 800 g(lacznie o ponad 1,3 kg). Sa swiadkowie, jest protokol i walka uratowana tylko dzieki dobrej woli Romana i zaradnosci Wlodazy FEN.
Popelnic blad to jedno, mozna wybaczyc, ale tlumaczyc sie brnac w zaparte w jakas fikcje(nie chce uzywac slowa klamstwo).
Wiec uprzejmie prosze o sprostowanie wartosci. Zanim zaczniemy sie bawic w oswiadczenia do upadlego.
Pozdr.
Lubię to! · Odpowiedz · 1 · 1 godz.
Jakub MauriczNie tylko ja twierdze ze 700.
Lubię to! · 58 min
Marcin Damian OssolińskiKuba, jako manager Romana mam pewnosc, ze roznica miedzy fikcja, ktora probujesz tu wcuskac ludziom, a rzeczywistoscia jest taka: gydyby Pawel zrobil 70,7 kg to mielibysmy piekna walke … ale o zdrowie zawodnika w szpitalu. Szkoncz juz prosze przeklamywac rzeczywistosc. Bo fakt jest taki, ze limit byl 70,5 kg Pawel wazyl ponad 71,3 kg a to juz samo w sobie jest min. 800 g(lacznie o ponad 1,3 kg). Sa swiadkowie, jest protokol i walka uratowana tylko dzieki dobrej woli Romana i zaradnosci Wlodazy FEN.
Popelnic blad to jedno, mozna wybaczyc, ale tlumaczyc sie brnac w zaparte w jakas fikcje(nie chce uzywac slowa klamstwo).
Wiec uprzejmie prosze o sprostowanie wartosci. Zanim zaczniemy sie bawic w oswiadczenia do upadlego.
Pozdr.
to niedoczytałem
to niedoczytałem
Te wypowiedzi Mauricza to istny dramat, a ja chłopa bronię.
Jakubie wydałeś oświadczenie i na tym to powinno się skończył, po co pisać jakieś niedojrzałe posty.
Te wypowiedzi Mauricza to istny dramat, a ja chłopa bronię.
Jakubie wydałeś oświadczenie i na tym to powinno się skończył, po co pisać jakieś niedojrzałe posty.
a to niby do czego/kogo komentarz ? View attachment 1077
a to niby do czego/kogo komentarz ? View attachment 1077
Komentarz spod innego newsa.
Nie wiem do kogo Kuba się odnosi, bo chyba ktoś skasował komentarz, ale widać, że ponoszą go już trochę nerwy…
Komentarz spod innego newsa.
Nie wiem do kogo Kuba się odnosi, bo chyba ktoś skasował komentarz, ale widać, że ponoszą go już trochę nerwy…
Chyba ktoś szuka dobrej diety na lepszą erekcję.
Chyba ktoś szuka dobrej diety na lepszą erekcję.
Mauricz sie pograza, myslalem ze to profesjonalista
Mauricz sie pograza, myslalem ze to profesjonalista
O kurwa! To już jest żenujące:)
O kurwa! To już jest żenujące:)
O chuj prawie się udało, a nie to jest ok. Dajmy mu medal za starania 😀
O chuj prawie się udało, a nie to jest ok. Dajmy mu medal za starania 😀
Ale post o erekcji pogrąża trochę tego gościa.
Ale post o erekcji pogrąża trochę tego gościa.
Chyba Kuba powienien wyłączyć komputer na parę godzin bo sytuacja wymyka się spod kontroli. #głębokiwdech
Chyba Kuba powienien wyłączyć komputer na parę godzin bo sytuacja wymyka się spod kontroli. #głębokiwdech
Piotrek, weź może do niego zadzwoń i powiedz, żeby wszedł do wanny z zimną wodą, bo naprawdę, takie posty od takiego inteligentnego i wykształconego gościa dają bardzo zły PR dla jego osoby. Czym tu się przejmować, literkami w necie? Litości.
Piotrek, weź może do niego zadzwoń i powiedz, żeby wszedł do wanny z zimną wodą, bo naprawdę, takie posty od takiego inteligentnego i wykształconego gościa dają bardzo zły PR dla jego osoby. Czym tu się przejmować, literkami w necie? Litości.
Napisałem mu żeby się ogarnął ale to jego sprawa, dorosły facet.
Napisałem mu żeby się ogarnął ale to jego sprawa, dorosły facet.
Nie wiem czemu Pan Mauricz nie potrafi tego wziąć na klatę i zakończyć temat. Jakby powiedział, że popełnili błąd i posypał głowę popiołem to nikt by pretensji nie miał. A tak szuka winy wszędzie tylko nie u siebie i robi niepotrzebny smród wokół swojej osoby. Słabe zachowanie. Jeśli jak piszę Pan Mauricz nikt błędu nie popełnił to dlaczego na wadze nie było 70 kg? I teraz jeszcze ta dziecinada w komentarzach. Miałem lepsze mniemanie o tym człowieku. Łatwo jest spijać śmietankę w podcaście, ale przyznać się do błędu już trudniej.
Nie wiem czemu Pan Mauricz nie potrafi tego wziąć na klatę i zakończyć temat. Jakby powiedział, że popełnili błąd i posypał głowę popiołem to nikt by pretensji nie miał. A tak szuka winy wszędzie tylko nie u siebie i robi niepotrzebny smród wokół swojej osoby. Słabe zachowanie. Jeśli jak piszę Pan Mauricz nikt błędu nie popełnił to dlaczego na wadze nie było 70 kg? I teraz jeszcze ta dziecinada w komentarzach. Miałem lepsze mniemanie o tym człowieku. Łatwo jest spijać śmietankę w podcaście, ale przyznać się do błędu już trudniej.
To jest poważnie?
To jest poważnie?
Takie słowa to burak totalny wypowiada tylko, a czołowi zawodnicy na czele z Materlą nie mogą się go nachwalić nawet na antenach otwartego polsatu, koleś łyknął hype'u i już nawet w Londynie organizuje jakieś sympozja i oferuje swoją wiedzę, ale jak czytam takie komentarze w jego wykonaniu to mi dymi głowa, bo co ważniejsze, te głosy w internecie to nie jest hejt, tylko zwykłe opinie, konstruktywne i uzasadnione krytyki. Popsuł trochę swój wizerunek moim zdaniem nawet nie tymi kilkuset gramami tylko właśnie takim prostackim zachowaniem.
Takie słowa to burak totalny wypowiada tylko, a czołowi zawodnicy na czele z Materlą nie mogą się go nachwalić nawet na antenach otwartego polsatu, koleś łyknął hype'u i już nawet w Londynie organizuje jakieś sympozja i oferuje swoją wiedzę, ale jak czytam takie komentarze w jego wykonaniu to mi dymi głowa, bo co ważniejsze, te głosy w internecie to nie jest hejt, tylko zwykłe opinie, konstruktywne i uzasadnione krytyki. Popsuł trochę swój wizerunek moim zdaniem nawet nie tymi kilkuset gramami tylko właśnie takim prostackim zachowaniem.
Jarka
Jarka
Kuba widać nie żartował mówiąc w GP, że wpisuje w google swoje nazwisko i wyszukuje co ludzie piszą ma jego temat, widać bierze to zbyt mocno do siebie
Kuba widać nie żartował mówiąc w GP, że wpisuje w google swoje nazwisko i wyszukuje co ludzie piszą ma jego temat, widać bierze to zbyt mocno do siebie
Mówiłem, Jakub ma problem jaki ma sporo inteligentnych ludzi-na necie trochę głupieje.
PS Wolność dla Kaczki!
Mówiłem, Jakub ma problem jaki ma sporo inteligentnych ludzi-na necie trochę głupieje.
PS Wolność dla Kaczki!
Prędzej czy później takie podejście prowadzi do jakichś depresji czy innych problemów ze zdrowiem psychicznym. Po co sobie wkładać na ręce kajdany opinii innych ludzi? Nie rozumiem tego. Kubuś wyluzuj majty trochę, rób swoje i nie patrz się na innych!
Prędzej czy później takie podejście prowadzi do jakichś depresji czy innych problemów ze zdrowiem psychicznym. Po co sobie wkładać na ręce kajdany opinii innych ludzi? Nie rozumiem tego. Kubuś wyluzuj majty trochę, rób swoje i nie patrz się na innych!
Szkoda gościa, że się tak pogrąża. Ale ktoś traci, ktoś zyskuje;) Niektórzy zapominają, że kultura osobista, to również jedne z czynników sukcesu lub porażki.
Szkoda gościa, że się tak pogrąża. Ale ktoś traci, ktoś zyskuje;) Niektórzy zapominają, że kultura osobista, to również jedne z czynników sukcesu lub porażki.
Tak mało jest w internacie ludzi z klasą. Szkoda. A z drugiej strony może i dobrze, taki zimny prysznic. Już miejscami sekciarstwem zaczynało pachnieć…
Tak mało jest w internacie ludzi z klasą. Szkoda. A z drugiej strony może i dobrze, taki zimny prysznic. Już miejscami sekciarstwem zaczynało pachnieć…
Jakub Mauricz – Januszem Korwinem Mikke Polskiego światka kulturystyczno/fajterskiego. :boystop:
Jakub Mauricz – Januszem Korwinem Mikke Polskiego światka kulturystyczno/fajterskiego. :boystop:
Jak idzie za dobrze, to zawsze musi jakiegoś "Hitlera" wyciągnąć z rękawa?
:bayan:
Jak idzie za dobrze, to zawsze musi jakiegoś "Hitlera" wyciągnąć z rękawa?
:bayan:
Raczej erekcję 😥
Raczej erekcję 😥
A miałem polubić gdyby nie te PS:boystop:
A miałem polubić gdyby nie te PS:boystop:
Waga nie zrobiona, ale nikt nie zawinił…:lol:
Niektórzy ewidentnie mają problemy z przyjęciem czegoś na klatę. Sam Mauricz w komentarzach nie błyszczy i mimo, że pewnie jest niepodważalnie fachowcem, to jak na mój gust się na własne życzenie pogrąża.
Waga nie zrobiona, ale nikt nie zawinił…:lol:
Niektórzy ewidentnie mają problemy z przyjęciem czegoś na klatę. Sam Mauricz w komentarzach nie błyszczy i mimo, że pewnie jest niepodważalnie fachowcem, to jak na mój gust się na własne życzenie pogrąża.
Chłop pisze, że nikt go nie chwali jak się uda – może niech się zastanowi, że to "obowiązek" zawodnika wnieść na wagę tyle kilogramów jaki jest limit, a dwa trochę już wszyscy głupieją z tym zbijaniem po kilkanaście kilogramów. Niech Kiełek zmieni kategorię na 77 to będzie mu dużo łatwiej.
Chłop pisze, że nikt go nie chwali jak się uda – może niech się zastanowi, że to "obowiązek" zawodnika wnieść na wagę tyle kilogramów jaki jest limit, a dwa trochę już wszyscy głupieją z tym zbijaniem po kilkanaście kilogramów. Niech Kiełek zmieni kategorię na 77 to będzie mu dużo łatwiej.
Warto by tez przytoczyc opinie na ten temat najbardziej poszkodowanego w calej sprawie czyli Romana Szymanskiego. Zle sie stalo bo niezaleznie od wyniku walki zostanie pole do dyskusji w jaki sposob wplynely na niego problemy Kielka.
Warto by tez przytoczyc opinie na ten temat najbardziej poszkodowanego w calej sprawie czyli Romana Szymanskiego. Zle sie stalo bo niezaleznie od wyniku walki zostanie pole do dyskusji w jaki sposob wplynely na niego problemy Kielka.
Pytanie do Kuby:
Co powinien zjesc dietetyk zeby przestac gwiazdorzyc? Snickers odpada bo przeciez cukry gluteny i inne carbo… Co polecisz?
Pytanie do Kuby:
Co powinien zjesc dietetyk zeby przestac gwiazdorzyc? Snickers odpada bo przeciez cukry gluteny i inne carbo… Co polecisz?
Ogólnie gdy hejty zostaną ''polane'' na sprawę…podoba mi się jak VV wkroczy ze swoim zdrowym rozsądkiem 😉
Ogólnie gdy hejty zostaną ''polane'' na sprawę…podoba mi się jak VV wkroczy ze swoim zdrowym rozsądkiem 😉
Dobrze, że @VaeVictis coś napisał, bo już się zastanawiałem czy banana nie dostał, bo go długo nie było:). Także welcome back kumplu:)
Dobrze, że @VaeVictis coś napisał, bo już się zastanawiałem czy banana nie dostał, bo go długo nie było:). Także welcome back kumplu:)
Jeżeli zawodnik nie żarł kebabów czy salcesony ukradkiem (a tego nie ma w oświadczeniu)… to wina zawsze będzie leżała po stronie dietetyka. Sorry, ale trzeciej strony w tym procesie nie ma.
Myślę że warto pamiętać o wieku zawodnika. Paweł jest w wieku kiedy hormony nieźle buzują, organizm szybko się rozwija i nie ma lat doświadczeń jak jego ciało reaguje na zrzucanie wagi. Robi się z tego tematu jakąś straszną tragedię nie wiadomo o co.
Myślę że warto pamiętać o wieku zawodnika. Paweł jest w wieku kiedy hormony nieźle buzują, organizm szybko się rozwija i nie ma lat doświadczeń jak jego ciało reaguje na zrzucanie wagi. Robi się z tego tematu jakąś straszną tragedię nie wiadomo o co.
Ciężko nie mieć wrażenia, że Pan Mauricz poczuł się niezniszczalny i nawet zbicie 16kg to dla niego nie problem…
Ciężko nie mieć wrażenia, że Pan Mauricz poczuł się niezniszczalny i nawet zbicie 16kg to dla niego nie problem…
Respekt za wytłumaczenie co poszło nie tak.
Respekt za wytłumaczenie co poszło nie tak.
Jeśli nie umiesz zrobić limitu to trzeba walczyć kategorie wyżej, proste.
Jeśli nie umiesz zrobić limitu to trzeba walczyć kategorie wyżej, proste.
Ładnie się wypowiedział Roman, a udawanie męczenników przez Mauricza i Kiełka to kpina.
To oni nie zrobili wagi, obaj mięli takie same warunki 🙂
Ładnie się wypowiedział Roman, a udawanie męczenników przez Mauricza i Kiełka to kpina.
To oni nie zrobili wagi, obaj mięli takie same warunki 🙂
W USA zachowanie Mauricza nazwane by zostało jako "meltdown": http://pl.urbandictionary.com/define.php?term=meltdown – serio, to nie zrobienie wagi to "problem" rozdmuchany do absurdalnych rozmiarów – i to głównie przez Jakuba, a nie przez krytykujących.
W USA zachowanie Mauricza nazwane by zostało jako "meltdown": http://pl.urbandictionary.com/define.php?term=meltdown – serio, to nie zrobienie wagi to "problem" rozdmuchany do absurdalnych rozmiarów – i to głównie przez Jakuba, a nie przez krytykujących.
Romek uszczypliwy na koniec wywiadu 🙂
świetny wywiad, już nie mogę się doczekać walki
Romek uszczypliwy na koniec wywiadu 🙂
świetny wywiad, już nie mogę się doczekać walki
Nie byłoby żadnego problemu gdyby sprawa zakończyła się na oświadczeniu, niepotrzebne te emocjonalne komentarze. Dla mnie osobiście fakt, że Paweł nie zrobił nie jest tragedią a dookoła lament. Lepiej że stało się to teraz niż przy poważniejszych walkach, jest nauczka na przyszłość. Nie on pierwszy i nie ostatni nie zrobił wagi, a w internecie rozpętała się gównoburza jak po złapaniu Silvy na koksie, do czego niewątpliwie rękę przyłożył Kuba swoimi wypowiedziami.
Nie byłoby żadnego problemu gdyby sprawa zakończyła się na oświadczeniu, niepotrzebne te emocjonalne komentarze. Dla mnie osobiście fakt, że Paweł nie zrobił nie jest tragedią a dookoła lament. Lepiej że stało się to teraz niż przy poważniejszych walkach, jest nauczka na przyszłość. Nie on pierwszy i nie ostatni nie zrobił wagi, a w internecie rozpętała się gównoburza jak po złapaniu Silvy na koksie, do czego niewątpliwie rękę przyłożył Kuba swoimi wypowiedziami.
Dobra, dobra mordeczki teraz pytanko takie.
Gdzie obejrzę FEN od pierwszej walki? kotwica vs demczur? bo chyba tylko główna karda w otwartym polsacie?
Dobra, dobra mordeczki teraz pytanko takie.
Gdzie obejrzę FEN od pierwszej walki? kotwica vs demczur? bo chyba tylko główna karda w otwartym polsacie?
Polsat sport, od 19.
Ponieważ to nie jest jakiś tam dietetyk, ale dietetyk naszych mistrzów Asi i Michała, a więc nazwisk, które coś w świece już znaczą, to wypadałoby jednak nie zachowywać się jak rozhisteryzowane dziecko, a profesjonalnie podejść do sprawy. Samo oświadczenie to żenada. Żaden profesjonalista nie napisałby takich bzdur. Tylko winny się tłumaczy. Mleko się wylało i należy przyjąć to na klatę, zakasać rękawy i wziąć się do roboty ciesząc się w duchu z wpadki z młodym zawodnikiem, a nie gwiazdą MMA. Skoro Pan Mauricz nie poczuwa się w przypadku Pawła, to jeśli Asia nie zrobi wagi przed obroną to też powie, że to nie jego wina tylko UFO? Zasada jest prosta. Jeśli zawodnik zleca usługę, za którą Mauricz bierze kasę i/lub reklamę to wypadałoby wziąć także odpowiedzialność. Tak ze zwykłej ludzkiej uczciwości. I zjedzże człowieku snickersa, bo słuchać się nie da jak dorosły facet histeryzuje, bo o nim źle napisano.
Tak wchodzę, patrzę, że nowa telenowela. Lepsze niż Borek i wagary z w-fu.
To dziala jak trucizna. Pamietam jak poznalem moja juz teraz zone, ona miala tendencje to wysylania smsow zamiast rozmowy. Jak bylo dobrze to bylo dobrze, ale jak powstal jakis zgrzyt to tak sie mozna bylo tymi smsami nakrecic, ze miales nerwa caly dzien i pisales przez 6-8 godzin starajac sie poprawic sytuacje a bylo tylko gorzej. Cos co mozna wyjasnic w 5 minut na zywca. Od tamtej pory a jest tego juz kupe lat i 2 dzieci po drodze nie smsujemy do siebie tylko rozmawiamy. Zycie jest w ten sposob latwiejsze. Ja juz widze Kube, czlowieka ktorego nie znam, jak mu nerw na szyi chodzi i stara sie go pozbyc kazdym kolejnym wpisem ale skutek jest odwrotnie proporcjonalny do zamierzonego. Sympatyzuje z nim w tej sytuacji i radze odpuscic tweeta. Ktos cos powie i pojdzie ze swoim zyciem dalej nawet o tym nie myslac, a ty sie masz przejmowac? No bez przesady. W ten sposob to sie mozna zajebac bardzo szybko.
Co do oswiadczenia, to swietna sprawa. Grunt to byc transparentnym i wyciagac wnioski. Co do chwalenia, to Jakub zostal z imiena i nazwiska wymieniony na konferencji UFC i generalnie ma pozytywna prase. Szczerze to jest jedyny dietetyk ktorego kojarze z imienia i nazwiska. Naprawde nie ma na co narzekac. Blad zostal popelniony, troche sie za to oberwie po glowie, wyciaga sie wnioski z bledu, a lekki hejt bierze na klate i jedzie sie dalej.
Maurycy powinien zatrudnić jakiegoś PR-owca, który wydawałby takie oświadczenia/zajmował się portalami społecznościowymi, a sam zajmowałby się tym na czym zna się najlepiej. Jeszcze jakaś komedia z tymi różnicami 700 gr/1,3 kg. W UFC zdarza się zawodnikom nie zrobić wagi i nie ma takiego wielkiego oburzenia. Coś poszło nie tak to trudno. Dobrze, że padło na Kiełka, a nie na Asię, bo tam konsekwencje byłyby poważniejsze. Mam nadzieję, że Roman dostanie parę złotych ekstra.
Teraz pozwolę sobie podsumować pierwszą część komentarzy, które przeczytałem."O jprdl i co z tego, co mnie to w ogóle obchodzi. Po co on to pisał w ogl, kogo to obchodzi. Wszyscy lansują i spuszczają się do Mauricza cała Polska. Jeszcze mu zróbcie kurna dział tutaj hue hue hue. Najgłupsze zdanie jakie w życiu słyszałem. Niedojrzałe i nieprofesjonalne smęty. Rozdmuchiwanie tematu."I to jest ta konstruktywna krytyka tak? Wy jak między sobą gadacie to też walicie takie teksty. Czy jak ktoś jest popularny to w waszym języku jest "spuszcza się do niego cała polska". Czy jak ktoś czuje potrzebę wypowiedzi i mówi swoje zdanie na jakiś temat to odpowiadacie mu "Dobra po ch*j to gadasz. Mnie to nie interesuję."? Staram się tylko pojąć czym ludzie się kierują pisząc komentarze w ten sposób. Bo czym się kierują po prostu hejtując innych albo tworząc "konstruktywną" krytykę na silę, szukając dziury w całym, już pojąłem. A naród mamy jaki mamy. Tak to już jest że ci co coś robią, nieustannie są publicznie krytykowani przez ludzi, których nikt o zdanie nie pytał. 😉
Zadawać Kubie pytania i prosić @Piotr Pędziszewski o kolejną aidycje to było miło a teraz po Kubie to prawie każdy jedzie. Chlop robił co mogl i jeszcze za to mu się oberwało
Najśmieszniejsze jest to, że dietetyk dał dupy, a zachowuje się jak strona pokrzywdzona i jakiś męczennik. Zamiast przeprosić, przyjąć na klatę i robić robotę dalej, to robi z siebie ofiarę. Jeszcze trochę i zgonią winę na przeciwnika.
i to jest sedno sprawy, zwykle meskie "dalem dupy, sorry Pawel i fani Pawla, nastepnym razem bedzie ok" i koniec sprawy, a nie szarpanie sie jak dziewczynka, ktorej zabrano barbie
Wchodzę na cohones, widzę nowy, osobny temat dotyczący tej sprawy (plus już dobre kilka stron napierdalanki jak się domyślam) i myślę sobie: 'kto u licha zrobił Kubie takie świństwo"? A tu niespodzianka! Piotrek, trochę niedźwiedzia przysługa z tego wyszła. Dobrze mu doradziłeś, niech tnie straty jak najszybciej. Zawsze może być gorzej. Najbardziej będzie mi szkoda tego, że ciężko będzie teraz Kubę przekonać do kolejnej pogawędki, naprawdę się fajnie tego słuchało.
1. Plucie na cechy Narodu uważam za sranie do własnego gniazda
2. Mauricz jest spoko i zaczynam wprowadzać jego zalecenia w życie, jednak w tej konkretnej sprawie – patrz punkt 3ci
3. Jeśli zawodnik wypełnił założenia dietetyka i nie oszukiwal to winę za niezrobienie wagi należy przypisać dietetykowi. Każdy popełnia błędy.
Mnie najbardziej zniesmaczyło to: "krytyką się nie przejmujemy, bo wiadomo jaki jest naród – pochwalić nie pochwali, ale jak się noga powinie to pierwsi nas zgnoją." Tymczasem nie dalej, jak wczoraj:
Zastanawiam się, czy ten Mauricz potrafi coś po prostu przekazać bez nieustannego odwoływania się do tych wszystkich hejterów i trollów, którzy zaraz wyskoczą z lasu, z zamiarem skrytykowania go za to, co mówi. Można to zauważyć w właściwie wszystkich jego wypowiedziach w różnych podcastach, mimo tego że ma ogólnie dobrą prasę.
Teraz dał niesamowity popis tym "oświadczeniem". Nie dość że napisane stylem słabo radzącego sobie z językiem polskim gimbusa, to jeszcze pełno buraczanych uwag na temat krytyki, która ich dotknęła po tej sytuacji. Tego komentarza o erekcji już nie skomentuję. Rynsztokowy poziom wypowiedzi.
Wiem, że nie ja o tym decyduję, ale wszystko zostało już napisane i bym zamknął ten temat, bo nic nowego i mądrego tutaj nikt już nie napiszę.
innych tematow sie nie zamyka w newsach, dlaczego innym uzytkownikom odmawiasz mozliwosci skomentowania sytuacji?
Dzieki za pamiec, bana poki co nie ma, nastapilo zwyczajne zmeczenie materialu. Pozdrawiam.
I nie będzie.
czy tylko mi się wydaje, że temat niezrobienia wagi przez Kiełka jest rozdmuchany do granic absurdu (po części z winy Mauricza)?
Wydaje mi się, że jesteś osamotniony w tym przeświadczeniu;P
Albo masz problem z czytaniem ze zrozumieniem, albo jesteś głupi, albo jesteś trollem. Stawiam na opcje nr 3 ale moge się mylić.
Przecież dobrze @gojilla gada. O co Wam chodzi? To, że Kiełek nie zrobił wagi to nic strasznego. Skończyłoby się na kilku-kilkunastu złośliwych komentarzach. A tak to mamy ten temat rozwleczony do granic absurdu i to nawet teraz – po walce.
@Cloud Właśnie o to chodzi, każdy tutaj pisze, że to nic strasznego. Tymczasem @gojilla pyta czy tylko jemu się tak wydaje.
@Cloud Właśnie o to chodzi, każdy tutaj pisze, że to nic strasznego. Tymczasem @gojilla pyta czy tylko jemu się tak wydaje.
3 x NIE Sherlocku 🙂
to można chyba napisać normalnie bez obrażania?
nie śledziłem tego wątku tak skrupulatnie i tyle.
Najsmutniejsze jest to, ze oswiadczenie osoby pomagajacej zawodnikowi w przygotowaniach do walki okazuje sie dla wielu osob bardziej pasjonujace niz jej przebieg czy rezultat, taki przynajmniej wniosek mozna wysnuc bazujac na liczbie odslon i komentarzy. Skoro jednak sam sie do tego przyczyniam to pewnie nie powinienem miec o to do nikogo pretensji.
Miałem to dac jaki 4 opcje, ale nie chciało mi sie pisać 😀
W zasadzie wszystko zostało napisane, ale odgrzeję temat. Do momentu dołączenia Jakuba do ekipy Zapytaj Trenera uważałem go za najlepszego dietetyka w tym kraju bez podziału na kategorie wagowe, istny "One & Only" aż udostępniłem jego chyba 1 odcinek na fb. Okazało się, że mój kumpel(trener personalny) ma go w znajomych, skomantował więc jakoś trafiło to do Jakuba i…wtedy wszystko się zmieniło. Do dyskusji dołączył jeszcze ktoś i finalnie zeszło na temat glutenu, który jest dla Jakuba sądząc po wypowiedziach gorszy niż atom, broń biologiczna i Najman razem wzięte. Merytorki 0, jedynie komentarz będący refrenem jednego z kawałków poznańskiego rapera DonGuralEsko, a mianowicie: "Synku, jestem w budynku na innym levelu…".
Chorobliwa ambicja, brak dystansu, arogancja, megalomania, przemądrzałość, pogarda, lekceważenie, no parę wad Pan Mauricz ma. Polecam pracę nad nimi, bo skończysz jak Linda, Atkinson albo reszta, w którą uderzył internet jak…gluten.
EDIT: P.S. Na kilkunastu zawodników wpadka z wagą trafiła się temu, który jako prawdopodobnie jedyny ma osobistego dietetyka. Pokora wskazana Jakubie.