MMA Challengers: Artur Sowiński vs. Marcin Held!

Czyli runda pytań do zawodników Main Eventu gali w Mysłowicach!

MMArocks: Witam, jak przebiegły Twoje przygotowania do niedzielnego main eventu gali MMA Challengers w Mysłowicach?

Marcin Held: Na szczęście bez żadnych kontuzji – myślę,  że jestem dobrze przygotowany.

Artur Sowiński: Przygotowania przebiegały bardzo dobrze, czuje się w dobrej formie, nie mam żadnych kontuzji. Mam nadzieje, że dam dobrą walkę.

MMArocks: Opowiedz z kim trenowałeś i jak trenowałeś!?

Marcin Held: Oprócz BJJ, trenowałem oczywiście stójkę. Trenowałem z moim trenerem Sławkiem Szamotą oraz z Przemkiem Więckowskim i oczywiście z Pawłem Ostaszem.

Artur Sowiński: Trenowałem jak zawsze pod okiem Tomasza Brondera w klubie Silesian Cage Club. Moimi głównymi sparingpartnerami byli: Adam Rzetecki, Mariusz „Dyzio” Pioskowik, Robert Radomski, Łukasz Bugara – z tego miejsca chciałbym im, jaki pozostałym chłopakom z klubu, których nie wymieniłem bardzo podziękować za pomoc.

MMArocks: Co myślisz o swoim rywalu?

Marcin Held: Wiem, że będzie to bardzo trudny przeciwnik. Nie znam go osobiście ale z tego co słyszałem ma bardzo dobrą stójkę i dużo ostatnio wygrywał.

Artur Sowiński: Marcin jest bardzo dobrze zapowiadającym się zawodnikiem. Ma niesamowicie dobry parter, a jego stójka też jest na bardzo przyzwoitym poziomie. Walka z Marcinem to jedna z takich walk, którą wiele osób mi odradzało, ponieważ zwycięstwo nie wiele daje z racji tego, że jest to zawodnik z nie dużym rekordem. Marcin jest bardzo niebezpiecznym zawodnikiem który wykorzysta każdy błąd. Krótko mówiąc nie wiele mam do zyskania, dużo do stracenia. Uważam jednak, że walka zapowiada się niezwykle ciekawie i mam nadzieje, że wyjdę z tego starcia zwycięsko.

MMArocks: Jak wg Ciebie przebiegać będzie ta walka?

Marcin Held: Nie mam pojęcia 🙂 Chciałbym nawiązać z nim walkę w stójce (choć wiem, że nie będzie to łatwe), obalić i zakończyć walkę w parterze. To jest optymistyczny wariant a jak będzie to się okaże.

Artur Sowiński: Nie mam pojęcia jak będzie przebiegać walka, mam tylko  nadzieje, że damy z Marcinem dobrą walke i udowodnimy wszystkim organizatorom gal, że warto stawiać na młodych zawodników.

MMArocks: Co myślisz na temat naszego rankingu polskich zawodników MMA?

Marcin Held: Ranking to fajna sprawa ale nie marzę o tym żeby się w nim znaleźć. Marzę o tym żeby wygrać. A czy moje marzenia się spełnia..tego dowiemy się już w niedzielę.

Artur Sowiński: Uważam, że taki ranking to super sprawa, na pewno odzwierciedla w pewnym stopniu poziom sportowy zawodników. Lecz należy pamiętać, że wszystko weryfikuje ring, klatka. Osobiście jestem strasznie dumny, że znajduję się w tym rankingu i to jeszcze na tak wysokiej pozycji.

MMArocks: Ok, wielkie dzięki za wywiad, chciałbyś jeszcze kogoś pozdrowić, komuś podziękować?

Marcin Held: Dzięki, chciałbym podziękować moim trenerom, kolegom z klubu z którymi moglem ćwiczyć przed walką i wszystkim którzy będą mnie jutro dopingować i wspierać.

Artur Sowiński: Przede wszystkim chciałbym podziękować firmom: Professional-Fighter, Cream, Rak-Pol, Telkom-System oraz Górnośląskiemu Centrum Medycyny i Rehabilitacji „Amed” za pomoc podczas wszystkich moich okresów przygotowawczych. Chciałbym też podziękować mojej rodzinie, mega-wyrozumiałej dziewczynie Ewie oraz wszystkim tym którzy mi pomagają, wspierają i trzymają za mnie kciuki – serdeczne dzięki, postaram się Was nie zawieść 🙂

Chciałbym tutaj podziękować chłopakom, że pomimo dzisiejszej walki, znaleźli czas aby odpowiedzieć na moje pytania.