(Foto Piotr Pędziszewski / MMARocks.pl) Współautor jednej z najlepszych walk w tym roku Michał Fijałka (MMA 8-4-1, 5. w Rankingu MMARocks) powróci do klatki po bolesnej porażce z Karolem Celińskim już 8 grudnia na gali Imperium Arena w szczecińskim klubie Imperium. Rywalem “Sztangi” w walce wieczoru będzie Mateusz Ostrowski (MMA 4-3) z Gracie Barra Łódź. Dla podopiecznego Marcina Rogowskiego będzie to pierwszy pojedynek po przejściu do kategorii półciężkiej.
W drugiej z głównych walk przed kibicami zaprezentuje się jeden z pionierów BJJ w Polsce, pierwszy posiadacz czarnego pasa Mariusz Linke (MMA 10-5). Rywal lidera szczecińskiego teamu Linke Gold Team nie jest na razie znany.
Fajne zestawienie, liczę na Mateusza, wygrana ze Sztangą dużo by mu dała.
Czyli pożegnanie Manolo..
http://w788.wrzuta.pl/audio/7aywOWkOyj7/mahonek_-_umbrella
Jedziesz Zenek !
Fajnie, że Sztanga znacznie aktywniejszy niż w poprzednim roku. Przydałoby się na koniec sezonu wpisać coś zielonego do rekordu.
Szacunek dla Manolo, ze chce jeszcze zawalczyć, bądź co bądź 44 lata to już "sędziwy" wiek jak na MMA. Fijałka faworytem, zobaczymy jak wyjdzie w praktyce
Oby Fijalke mozna bylo jak najczesciej ogladac w klatce
Ciekawe kogo dadzą panu Mariuszowi.
Sztanga widze w desperacji jest strasznej ,skoro bierze taką walke.
Mam nadzieje, ze Manolo zwyciezy. Kolejne KO to bylby ciezki widok.
Szykuje się fajna gala. Oprócz tych dwóch walk będzie sporo walk amatorskich z licznym udziałem ludzi z naszej kuźni.
Wierze, ze wygra Manolo! przez poddanie oczywiscie!
@B00YAK – podobno to ma być ostatnia walka "Manolo" w MMA.
Rywal dla Fijałki jest dużo mniej wymagający, niż poprzedni rywale, ale zawodników z Łodzi lekceważyć nie można.