18 listopada w klubie Fort United 22 w Warszawie odbędzie się pierwsza gala z cyklu Fight Cup: Battle of Warsaw. Jak zapowiadają organizatorzy w ośmiu pojedynkach MMA udział wezmą zawodnicy sześciu największych stołecznych klubów, a walki mają odpowiedzieć na pytanie, który z nich jest najlepszy.
Więcej informacji wkrótce.
czyli MMA Okniński , Nastula Club, Copacabana, może jeszcze Hunter , chyba w mniejszym stopniu Gwardia, Palestra i raczej nikt więcej,
przyznam, że bardzo ciekawi mnie taka rywalizacja międzyklubowa , zwłaszcza w Warszawie, gdzie dużo jest kubów i zawodników
jestem tego bardziej ciekaw niż nadchodzącej Strefy Walk ale wybieram się na wszystkie najbliższe wydarzenia czyli, zaczynając od King of the Sanda , przez Strefę Walk, MMA Attack, aż po Fight Cup
ale mi się szykuje piękna jesień ehhhh 🙂 🙂
to się widzimy na wszystkich tych galach 🙂 złota, polska jesień dla fanów MMA w stolicy 🙂
oj tak 🙂 żeby tylko nie zabrakło chętnych, żeby to wszystko oglądać
jeśli na każdej z gal będzie odpowiednia ilość kibiców to ten piękny stan może utrzyma się dłużej 🙂 mam taką nadzieję 🙂
Jak przez dwa lata mieliśmy raptem jedno KSW to teraz coś non stop. Na MMA Attack bilet już kupiony, na Strefę Walk niedługo kupie, a tutaj zobaczę co to będzie bo lokalizacja jest dla mnie nie za dobra.
A co do Strefy Walk to trochę przegięli z cenami biletów. Mój bilet na MMA Attack kosztuje 140zł, ale kupiłem w promocji za 70, a na Strefę Walke to miejsce kosztuje 150zł, a nie oszukujmy się, rozpiskę mają słabszą.
A co do Fight Cup: Battle of Warsaw to fajnie, że znowu coś będzie w Warszawie i teraz czekam na szczegóły.
Dobry pomysł, chociaż 8 pojedynków na 6 klubów to jakby mało. Ale może jak wypali pomysł to zrobi się taki cykliczny turniej…
Samych zawodników, ludzi trenujących i związanych z klubami mma w Wawie może być tyle żeby zapełnić halę, więc pomysł jest niezły
Ciekawostka Turystyczno-Krajoznawcza 😛 właścicielem klubu fort united jest właściciel firmy odzieżowej FORMMA 🙂 blisko związanej z Nastula Club…
i wszystko zostaje w rodzinie 😉
no fakt, w strefie walk ceny przyjebali duże , a w niedawnym wywiadzie właściciele tej federacji mówili, że nie organizują gali dla pieniędzy tylko lubią MMA i takie tam pierdoły he he he
jak na 6 klubów mających wystartować w Fight Cup to faktycznie pojedynków mogłoby być więcej
a może ktoś zorganizuje warszawski puchar MMA lub warszawską ligę MMA , w każdej kategorii wagowej poszczególne kluby wystawiają zawodników i w zorganizowane rywalizacji zostanie wyłoniony warszawski mistrz 😉
Mało walk, mało walk, mało walk… wyłóżcie kasę jako sponsorzy gali to będziecie mieli więcej. Zawodników w Warszawie jest od groma, ale jak wiadomo wszystko kręci się wokół pieniędzy.
Adis – to są luźne rozważania , w sumie poniekąd to forum jest od tego , wszyscy się ciszą z tej ilości imprez w Warszawie, ja i widzę , że niektórzy tu piszący wybierają się na każdą z nich , jako fan MMA najlepiej wspieram ten sport kupując bilety na gale 😉
założenie że Fight Cup ma wyłonić najlepszy klub w Warszawie , przy tej ilości klubów i zawodników przy ilości 6 walk nie zrobi tego , chociaż sam pomysł jest bardzo dobry i te powyższe posty odnosiły się do tego
więc co się tak przypier..sz ? no chyba że jesteś sponsorem wykładającym hajs na duże gale lekko ręką i zlekceważeniem patrzysz na nas szarych kibiców….
Adis – ludziom raczej chodziło o to, że 8 walk(16 zawodników) to trochę za mało, żeby sześć klubów wystawiło konkretne reprezentacje(średnio 2,5 zawodnika). A nie o to, że 8 walk na gali to za mało.
Jednak zwróćmy uwagę, że to ma być “cykl gal” więc poczekajmy na informacje jak ta gala jak i cały cykl ma wyglądać.
Fajna inicjatywa. Moze w przyszlosci jakis turniej (cos jak Bellator) i jego zwyciesca moglby dostac kontrakt np w KSW 🙂
Bardzo fajny pomysł, czekam na dalsze info 🙂