luzl

Znakomita wiadomość dla fanów MMA w Polsce nadciąga z UK.

Łukasz Leś (5-1-0) wygrał swoją walkę (przez duszenie gilotynowe w 1 rundzie) na Cage Gladiators XI, rywalem jego był nie byle kto a weteran takich organizacji jak Cage Warriors, Cage Rage, WEC, KOTC, WFC, czy Cage Gladiators (z połowy nie wymieniłem 😉 ) a dokładniej Paul „Hands of Stone” Jenkins (47-46-8)!

Wielka wygrana dla Łukasza!

Co ciekawe, na rozpisce jutrzejszej gali Clash of Warriors widnieje Łukasz Leś, czyżby chciał walczyć 2 walki jednego weekendu? 🙂

8 KOMENTARZE

  1. Lucas Zlez–skąd takie pomyłki, czy ci ludzie wstydu nie mają? podpisują kontrakty, prowadza rozmowy z zawodnikami, nie mogę pojąć jak można robić takie rzeczy i wystawiać je na stronach, plakatach itp.

  2. takie życie, tylko my do tego przywiązujemy uwagę 🙂

    dziwi mnie małe zainteresowanie tym niusem..

  3. Z drugiej strony koleżka ze Szkocji jakiś czas temu podesłał mi linka do strony rządowego programu walki z analfabetyzmem i problemów z liczeniem, podobno co piąty szkot nie potrafi czytać lub liczyć, nie dalej jak 3 dni temu przy okazji rozmowy o bezrobociu wspomniał, że ich odpowiednik urzędu pracy przeprowadza testy pisania, czytania i liczenia wśród tej grupy ludzi (zwykłe podstawy, podobno banalnie proste) i po zdaniu tego delikwentowi płaca 100 fuli. Coś niewiarygodnego

  4. banda analfabetow ech a gratulacje dla lukasz bo pokonanie takiego weterana ( walczyl 3 razy z paulem daleyem, z danem hardym i wygrał m.in z jeanem silva) to jednak duzy sukces.Chociaz jednak teraz liczymy na cos lepszego niz były weteran cage’ow ;].

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.