Już 4 marca Szymon Kołecki, medalista igrzysk olimpijskich w podnoszeniu ciężarów, zadebiutuje w MMA. Przeciwnikiem Kołeckiego będzie Dariusz Kazimierczuk. W rozmowie z serwisem Sport.pl, były sztangista przyznał, że ma ambitne plany na swoją przyszłość w MMA.
Kiedyś byłem zawodnikiem podnoszenia ciężarów. Teraz robię wszystko i aspiruję do tego, aby być zawodnikiem MMA. Chcę stoczyć dziesięć walk i dziesięć wygrać. Pierwsze starcie będzie poważnym doświadczeniem w moim życiu. Trenuję już cztery miesiące i po tych czterech miesiącach nie mam wątpliwości, że chcę to dalej robić.
Kołecki dodał, że aktualnie jego największym zmartwieniem podczas treningów jest problem z kolanem, który przeszkadza mu przy wykonywaniu niektórych technik.
Moim największym zmartwieniem jest kolano, które wyeliminowało mnie z podnoszenia ciężarów i tu się nic nie zmieniło. Kolano jest w ciężkim stanie i przeszkadza mi w treningach. Natomiast już po tych kilku latach nauczyłem się rozkładać ciężar ciała na drugą nogę.
Były ciężarowiec powiedział również, że pieniądze były jednym z czynników, które zachęciły go do spróbowania swoich sił w MMA:
Nie ma co ukrywać, że pieniądze w MMA są duże i można na tym zarobić. Nie znam człowieka, który, jeśli dają mu zarobić, odrzucałby taką możliwość. Ale pieniądze nie są ważniejsze od marzeń, a te miałem już 10 lat temu. Chciałem spróbować sił w MMA.
W rozmowie z serwisem Sport.pl, kilka słów od siebie dodał również trener Okniński:
Najtrudniejsza w MMA dla Kołeckiego jest pierwsza walka, ale na razie wszystko robi dobrze. Uważam, że ma do tego talent.
Ciężki sport…. Coś czuję, że po pierwszej walce odechce mu się MMA 🙂
"tu się nic nie zmieniło. Kolano jest w ciężkim stanie i przeszkadza mi w treningach."I liczysz że w walce MMA, nikt ci nie nawsadza lowkicków na to kolano? Mogą z niego zrobić bumobijcę, ale pierwszy ogarnięty rywal, wykorzysta wszystkie jego słabości. Jakkolwiek Miras Gracie by go trenował.
Widziałem na żywo trening Szymona Kołeckiego i przyznam szczerze, że dobrze to wygląda no ale klatka to zweryfikuje 🙂 Mimo wszystko powodzenia życzę!