Podczas konferencji przed galą PLMMA 74 w Toruniu doszło do spięcia między Marcinem Najmanem a Pawłem Trybsonem Trybałą.
Profesjonalna Liga MMA 74 odbędzie się w październiku w Toruniu. Poniżej rozpiska wydarzenia (za mmania.pl)
Walka wieczoru.
- 103 kg.: Marcin Najman vs. TBA
Pozostałe.
- O mistrzostwo wagi półciężkiej (93 kg.): Łukasz Klinger vs. Michał Pasternak
- 80 kg.: Mateusz Pogudz vs. Adam Niedźwiedź
- 93 kg.: Kewin Wiwatowski vs. TBA
- 84 kg.: Paweł „Trybson” Trybała vs. TBA
- 84 kg.: Matt Horwich vs. zawodnik z Torunia
- 80 kg.: Tomasz Terlikowski vs. Dawid Januszewski
- O mistrzostwo wagi muszej (57 kg.): Piotr Kamiński vs. TBA
- 57 kg.: Eduardo Felipe „Kiko” vs. TBA
- 66 kg.: Artur Drążkiewicz vs. TBA
TBA i tak najmanowi wpierdoli;-)))))
prawie jak McGregor z Diazem xD
Nie wiedziałem, że słowa "gruby cwelu" tak zabolą Najmanahahahaha ale awantura. A wszystko przez Mirka i ten jego hihot przez pierwsze sekundy, nawet papy nie zakrył xd
Nawet Miras ze śmiechu nie mógł
Najman gra swoją role idealnie na być złym charakterem,których wszystkich wkurwia a do tego ten wózek z pasem jak mistrz hehehe pewność siebie zagrana oskarowo. Mirek błagam nic nie zmieniaj w swojej organizacji jesteś mega orginalny tylko rób więcej filmików twój prawdziwy oddany fan
Ponad 100 komentarzy o Najmanie na forum sportowym? Serio?Za taki trash-talking? To już się wysilić bardziej mogli. Cóż za kreatywność…Trash-talking to też sztuka: Sonnen, McGregor to potrafią. Jędrzejczak w TUFie próbowała i klapa…
Jak ja się cieszę, że wszedłem w ten link, dawno się tak nie uśmiałem, coś pięknego, okniński pozamiatał totalnie, „gruba parówa” też zrobiła robote 😀
Jak ja się cieszę, że wszedłem w ten link, dawno się tak nie uśmiałem, Okniński pozamiatał totalnie, „gruba parówa” też zrobiła robote 😀
A ja jestem chętny do ME z Najmanem, Miras jak by się TBA wysypał to dzwoń 😀
No jest to niby obciachowe, ale takie są niestety sporty walki – zarówno boks, jak i mma. Okiński ma swoje ograniczenia finansowe, więc stara sie zrobić show i wygłupy możliwie najtańczym kosztem. Tym nie mniej nie różni się to moim zdaniem specjalnie poziomem od komedii serwowanych przez KSW. Z Pudzianem i Popkiem pchanych ku sobie na platformach-klockach, by porwali sobie nawzajem koszulki i rzucili w tłum — czysty WWE.Czy z popkiem zatrzymywanym przez "policję". Czy z koksem rozbijającym arbuzy z półobrotu. Wymieniać można jeszcze długo. Wszystko to ma większy rozmach, ale dalej pachnie zwykłą wioską.O bluzgi też bym się nie martwił. Na potęgę bluzga Dana White i gwiazdy UFC na konferencjach. Mało parlamentarnym językiem wykazują się też K&L i sporo z ich gwiazd — i to nawet tuż po walkach.Poważne organizacje jeszcze czasem udają, że sport jest dla nich równie ważny co kasa i show. Mr. Mirosław już dawno dał sobie spokój z udawaniem i obłudą w tej kwestii.