„Sezon polowań rozpoczęty!” – Petr Yan apeluje o rewanż z Dvalishvilim lub O’Malleyem po UFC 299

Po znakomitym zwycięstwie na UFC 299, Petr Yan chce powetować swoje dwie ostatnie porażki i ponownie zmierzyć się z Merabem Dvalishvilim lub mistrzem dywizji – Seanem O’Malleyem.

Pojedynek otwierający kartę główną gali UFC 299, Petr Yan vs Song Yadong, zakończył się decyzyjnym zwycięstwem Rosjanina, który tym samym powrócił na zwycięską ścieżkę po trzech porażkach z rzędu. Przegrywał kolejno z ówczesnym mistrzem Aljamainem Sterlingiem, obecnym mistrzem Seanem O’Malleyem (oba starcia przez niejednogłośną decyzję) oraz aktualnym pretendentem numer 1 do walki o pas – Merabem Dvalishvilim.

Uniesiony świetną walką po roku przerwy od występów i pierwszym zwycięstwem od 2021 Petr Yan w trakcie oktagonowego wywiadu wykrzyczał łamaną angielszczyzną:

Sezon na rewanże rozpoczęty. Jedziemy!

Z trzech ostatnich porażek do powetowania pozostały Rosjaninowi jedynie dwie, ponieważ Aljamain Sterling opuścił dywizję kogucią, mając na oku tytuł w wadze piórkowej. Wciąż dostępnymi rywalami są dla niego zarówno Merab Dvalishvili, jak i mistrz – Sean O’Malley. Yan zapewnił na konferencji prasowej po walce, że tym razem te starcia pójdą po jego myśli:

Kogokolwiek nie zaproponuje mi UFC, chcę pobić tych dwóch gości, tym razem przygotowując się do walki w bardziej profesjonalny sposób, niż wcześniej. […] Sezon polowań rozpoczęty.

Na pytanie ze strony prasy o to, kto uczy Yana języka angielskiego, Rosjanin z uśmiechem odparł:

Moim nauczycielem jest YouTube, kanał na YouTubie!

Kariera byłego mistrza dywizji koguciej, Petra Yana, notowała do niedawna tendencję spadkową. Warto jednak zauważyć, że Rosjanin wciąż jest zawodnikiem 31-letnim i ma przed sobą jeszcze najlepszy okres fizyczny w życiu, a trzy porażki poniósł z ręki czołowych fighterów dywizji. Niewykluczone zatem, że w najbliższej przyszłości zaprezentuje jeszcze fanom spektakularne występy.