Paweł “Trybson” Trybała o kolejnej walce z Marcinem Najmanem, tym razem na ringu bokserskim:
Nie widzę potrzeby kolejnej walki z Najmanem, chcę się rozwijać sportowo i nie potrzebuje tego, nie chce stać w miejscu. Ale powiem ci, że rusza mnie to, że kibice zarzucają mi, że boję się walki w stójce z nim. Nie boję się go, przygotuje się do tej walki i mogę się z nim bić w boksie, w jego płaszczyźnie którą trenuje od 20 lat, ale dałem mu warunek. Chciałem po prostu zostać przeproszony za to burackie zachowanie. Powiedziałem mu, że jak mnie przeprosi to dam mu rewanż w boksie. Nie przeprosił mnie, jest burakiem ale dałem mu inną alternatywę. Jak jest taki pewny siebie że wygra walkę, to bijmy się ale zróbmy tak, że wygrany bierze wszystko, całą gażę.
Odpowiedź Marcina Najmana poniżej