Patrick Cote:

Uprawiam ten sport żeby być numerem 1, więc nie mogę prosić o więcej. Walczyć z najlepszym zawodnikiem P4P na świecie i mieć szansę zdobyć tytuł mistrza, to jest dla mnie doskonałe. Nie boję się nikogo, zgodziłem się na walkę z Tito Ortizem na 4 dni przed nią, dodatkowo byłem w innej wadze. Walka z Andersonem Silvą jest moim ostatecznym celem, chce być mistrzem w swojej wadze.

Odkąd trenuje w Sityodtong jestem niepokonany, ale uważam że jest to zasługa Sityodtong oraz mojego teamu, BTT Kanada który sprawił że jestem lepszy. Fabio Holanda i Mark DellaGrotte współpracują z sobą bardzo dobrze, i myślę że znalazłem niezłą kombinację aby zostać mistrzem. Miałem ciężki początek w UFC ale teraz złe szczęście mnie opuściło a przyszłość wydaje się być dobra.

Uważam że mam najlepszy styl aby walczyć z Andersonem Silvą. Mam odporną szczękę. Idę do przodu. Wydaje mi się że każdy przeciwnik który z nim walczył przegrywał przed walką ponieważ się go bał.  Wiem że ten koleś jest naprawdę naprawdę dobry, ale mamy przygotowany świetny game plan na tą walkę i jestem w 100% przekonany że wygram.

Podobno Patrick Cote nigdy nie został znokautowany, nie tylko w walce ale nawet na treningu. Nie wiem czy z Andersonem będzie miał tyle szczęscia ale… impressive

Source: Sherdog.com

5 KOMENTARZE

  1. Oj chłopina coś zbyt pewny siebie jest, w walce z Almeida nie zaprezentował się aż tak dobrze żeby stłuc mistrza tak jak to zapowiada.

  2. „i jestem w 100% przekonany że wygram” ehe, tego typu podejście dużo mi mówi o wyniku walki. Nie słyszałem , żeby Fedor czy Silva kiedykolwiek mówił o tym że na pewno wygra walkę.

Witryna wykorzystuje Akismet, aby ograniczyć spam. Dowiedz się więcej jak przetwarzane są dane komentarzy.